Wziął starszą kobietę na ręce i wyrzucił ją z balkonu. Suwalska prokuratura postawiła 25-letniemu suwalczaninowi zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 78-letniej kobiety, której ciało znaleziono pod balkonami bloku przy ul. Nowomiejskiej w Suwałkach. Zwłoki kobiety odnaleziono w czwartek około 13.00. Kobieta mieszkała samotnie w mieszkaniu na drugim piętrze tego budynku.
Początkowo zdarzenie wyglądało na nieszczęśliwy wypadek, ale po sprawdzeniu miejskiego monitoringu okazało się, że kobietę wyrzucił z bloku młody mężczyzna – jej 25-letni wnuk.
- W wyniku intensywnych czynności procesowych, polegających na niezwłocznym zabezpieczeniu i analizie dowodów, prokurator w piątek przedstawił 25-letniemu wnukowi pokrzywdzonej kobiety zarzut zabójstwa, poprzez wyrzucenie jej z balkonu. Zarzucono mężczyźnie, że wziął kobietę na ręce i wyrzucił ją przez barierkę balkonu. W wyniku upadku z wysokości drugiego piętra kobieta poniosła śmierć. Do zdarzenia doszło około godziny 12.20 – informuje Wojciech Piktel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Za zabójstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
- Obecnie trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia, w tym motywów sprawcy – dodaje prokurator.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Suwałkach