Przed Sądem Rejonowym w Augustowie rozpoczął się w piątek, (16 maja) proces dwóch młodych mężczyzn oskarżonych w związku ze śmiertelnym wypadkiem, do którego doszło we wrześniu minionego roku we wsi Kolonie Lipsk.
W wyniku wypadku zginęła 19-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży. Jej dziecka również nie udało się uratować.
Partner zmarłej kobiety Krzysztof O. oskarżony jest o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także o rozpijanie małoletniej siostry. Z kolei drugi z mężczyzn – Igor K., usłyszał zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwości i udostępnienia alkoholu małoletniej.
Obaj oskarżeni skorzystali z prawa do odmowy zeznań.
Sędzia prowadząca sprawę odczytała składane przez nich wcześniej wyjaśnienia. Wynika z nich, że 30 września około 16.00 grupa kilku młodych osób, w tym oskarżeni Krzysztof O. i Igor K., a także partnerka pierwszego z mężczyzn - Patrycja B., spotkała się po to, aby wspólnie spożywać alkohol. Kilka razy zmieniali lokalizację. Nie piła jedynie będąca w ósmym miesiącu ciąży Patrycja. Podczas zmiany miejsc spożywania alkoholu to ona prowadziła samochód.
Około północy we czwórkę wsiedli do dwóch samochodów – audi i volkswagena, i udali się na przejażdżkę. Za kierownicą pierwszego z aut usiadł Krzysztof O., miejsce pasażera zajęła jego dziewczyna Patrycja. Drugim autem poruszał się Igor K. z niepełnoletnią Kingą - siostrą Krzysztofa.
W pobliżu miejscowości Kolonie Lipsk Krzysztof O. wyprzedził Igora K.. Podczas tego manewru najprawdopodobniej zahaczył o jego auto i stracił panowanie nad pojazdem. Audi zjechało na pobocze i dachowało. I Krzysztof i Patrycja zostali wyrzuceni z samochodu. Służby ratunkowe zawiadomiła Kinga. Krzysztof i Patrycja zostali odwiezieni do szpitala. Niestety, pomimo starań lekarzy 19-latka oraz jej nienarodzona córka zmarły.
Badania wykazały, że Krzysztof O. w chwili wypadku miał 2 promile alkoholu. Mężczyzna miał też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W prokuraturze usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Odpowiada też za udostępnienie alkoholu małoletniej siostrze. Grozi mu od 5 do 20 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że nie pamięta nic z tej tragicznej nocy.
Z kolei Igor K. usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości (on miał niemal promil alkoholu w organizmie w chwili wypadku) oraz udostępniania alkoholu osobie niepełnoletniej. Mężczyzna przed sądem odpowiada z wolnej stopy. Przyznał, że prowadził auto pod wpływem alkoholu, ale nie przyznaje się do rozpijania nieletniej.