Broń Radom - Wigry Suwałki 2:0. Biało-Niebiescy bez argumentów

Po czterech zwycięstwach z rzędu, suwalski zespół przegrał w piątkowe popołudnie w Radomiu, z miejscową Bronią 0:2. Gospodarze odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Zespół Broni Radom był stroną przeważającą przez większą część spotkania i stworzył sobie znacznie więcej klarownych sytuacji, co w końcowym rozrachunku dało mu w pełni zasłużone trzy punkty. To trzecia porażka Wigier w tym sezonie i pierwsza z Bronią, po powrocie suwalczan do rywalizacji na trzecioligowych boiskach.

W wyjściowym składzie Wigier zabrakło kontuzjowanych lub narzekających na urazy Kacpra Głowickiego, Łukasza Świętego i Mateusza Machały.

Już w pierwszej połowie radomianie sygnalizowali, że są dziś wyjątkowo zdeterminowani. Pierwsze ostrzeżenie wysłali w 16 minucie, gdy po strzale Kobiery piłka odbiła się od słupka bramki Wigier. Kilka minut później szczęścia spróbował najlepszy gracz w tym meczu Sophiane Khiri, a wtedy jego próba zza pola karnego zakończyła się rzutem rożnym. Wreszcie w 30 minucie to właśnie Sophiane Khiri wpisał się na listę strzelców – po wrzutce w pole karne wykorzystał bierność obrońców Wigier i mocnym strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik meczu. Podopieczni trenera Pawła Cimochowskiego mogli odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, kiedy to najlepszą okazję miał Bartosz Guzdek, jednak wślizgiem nie zdołał zamknąć płaskiego dośrodkowania Jakuba Kwiatkowskiego. Do przerwy Broń prowadziła 1:0.

Druga część spotkania niestety potwierdziła przewagę gospodarzy. Już w 56 minucie Mateusz Taudul musiał ratować Wigry po strzale Kacpra Noworyty, który obok Sophiane Khiriego był drugim najlepszym zawodnikiem gospodarzy. Kilka chwil później radomianie dopięli swego i zadali drugi cios. W 70 minucie Khiri z linii końcowej wyłożył piłkę Adrianowi Dziubińskiemu, który z najbliższej odległości podwyższył wynik na 2:0.

Biało - Niebiescy w ostatniej akcji meczu mogli zdobyć bramkę honorową. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła do strzału głową doszedł wprowadzony chwilę wcześniej Filip Michałowski, ale świetnie między słupkami spisał się Dawid Czerny i zachowując czyste konto świętował pierwsze zwycięstwo w tej rundzie ze swoim zespołem.

Piłkarze Wigier wracają do Suwałk bez punktów, ale z pewnością powalczą o ich komplet za tydzień w sobotę, przed własną publicznością podejmując GKS Wikielec.

 Adrian Milewski

Broń Radom - Wigry Suwałki 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 - Sophiane Khiri 30, 2:0 - Adrian Dziubiński 70

Broń: Dawid Czerny -  Dmytro Baszlai, Hubert Derlatka, Jakub Kałaska, Kacper Noworyta, Sebastian  Kobiera, Kacper Górka, Adrian Dziubiński, Patryk Jakubczyk, Sophiane Khiri, Eryk Pieczarka

Wigry: Mateusz Taudul, - Eryk Matus,  Michał Ozga, Pavlo Berezianskyi, Konrad Magnuszewski, Jakub Witek, Mateusz  Michasiewicz, Jakub Kwiatkowski, Jakub Fronczak, Bartosz Gużewski, Bartosz Guzdek

GKS Wikielec - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0 : 2

Pozostałe pary 7. kolejki

Sobota, 6 września

Jagiellonia II Białystok - Znicz Biała Piska 12:00

KS CK Troszyn  - Widzew II Łódź 15:00

ŁKS Łomża - Olimpia Elbląg 15:00

KS Wasilków -  Mławianka Mława 16:00

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Warta Sieradz 16:00

GKS Bełchatów  Ząbkovia Ząbki 17:00

Wisła II Płock - Legia II Warszawa – przełożony na 17 września, 13:00

Tabela po 6 kolejkach