GKS Bełchatów - Wigry Suwałki 0:0. Niedosyt z obu stron [wyniki, tabela]

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie sąsiadów tabeli w Bełchatowie rozgrywane w ramach 11 kolejki Betclic 3 ligi. Podział punktów pozostawia niedosyt w obu zespołach, ale z przebiegu spotkania remis wydaje się być sprawiedliwy.

Po ubiegłotygodniowej porażce z rezerwami Legii Warszawa w której Wigry straciły cztery gole trener Paweł Cimochowski postanowił dokonać zmian w wyjściowej jedenastce. Wzmocnił linię defensywy posyłając do gry Kamila Pajnowskiego i Dawida Zagórskiego, kosztem ofensywnych Kamila Bębenka i Jakuba Fronczaka.

Od pierwszych minut gospodarze starali się narzucić swój rytm, agresywnie atakując i próbując długich dośrodkowań w pole karne. Najaktywniejszym w szeregach gospodarzy był Natan Wysiński. Po kilkuminutowym szturmie Wigry odpowiedziały uderzeniem Kacpra Głowickiego z dystansu, które pewnie obronił Tomasz Kucharski. W pierwszej połowie nie brakowało fragmentów walki w środku pola, rzutów rożnych i pojedynków fizycznych, ale sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo.

Po przerwie tempo gry wzrosło. I to Wigry zaczęły prezentować się lepiej od rywala. Już na początku drugiej połowy bliski szczęścia był stoper Pavlo Berezianskyi, który po dośrodkowaniu Kacpra Głowickiego uderzył głową minimalnie obok słupka.

Gospodarze też mieli swoją okazje do wyjścia na prowadzenie – po błędzie Mateusza Taudula i dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka spadła pod nogi byłego gracza Wigier Łukasza Wrońskiego, lecz golkiper Wigier naprawił swój błąd, broniąc mocny strzał. Po drugiej stronie boiska bramkarza GKSu Bełchatów próbowali zaskoczyć wprowadzeni w drugiej części meczu Mateusz Machała i Jakub Fronczak, ale im także brakowało precyzji.

W końcówce meczu to Wigry wyglądały na bardziej zdeterminowane, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dopiero ostatnie sekundy należały do gospodarzy, którzy po serii dośrodkowań i rzutach rożnych szukali decydującego ciosu, ale dobrze, momentami ofiarnie interweniowała defensywa suwalskiej drużyny z Mateuszem Taudulem na czele.

Kibice w Bełchatowie nie doczekali się goli, a sympatycy Wigier od ponad miesiąca czekają na zwycięstwo swojej drużyny. W ostatnich 5 meczach podopieczni Pawła Cimochowskiego zdobyli w sumie 3 punkty i umocnili się w środku stawki.

Kolejne spotkanie Biało - Niebiescy rozegrają przed własną publicznością, na Zarzeczu podejmą Lechię Tomaszów Mazowiecki, która dziś mimo prowadzenia, uległa ostatecznie bezkonkurencyjnemu liderowi z Ząbek 1:2.

Adrian Milewski

Fot. Wigry Suwałki

GKS Bełchatów - Wigry Suwałki 0 : 0

Bełchatów: Tomasz Kucharski - Mateusz Szymorek, Patryk Pytlewski, Kacper Popławski, Wiktor Kościuk, Serhiy Napolov, Jakub Bartosiński, Adam Dębiński, Wojciech Bogacz, Łukasz Wroński, Natan Wysiński.

Wigry: Mateusz Taudul - Konrad Magnuszewski, Pablo Berezianskyi, Kamil Pajnowski, Jakub Kwiatkowski, Jakub Witek (70 Mateusz Machała), Bartosz Gużewski, Kacper Głowicki (63 Kamil Bębenek) Łukasz Święty, Dawid Zagórski (63 Jakub Fronczak), Eryk Matus (70 Bartosz Guzdek

Pozotałe wyniki i para 11. kolejki

Piątek, 3 października

Warta Sieradz – Znicz Biała Piska 3 : 1

Sobota, 4 października

Wisła II Płock - KS Wasilków 1 : 0 

Ząbkovia Ząbki - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2 : 1

KS CK Troszyn - Legia II Warszawa 2 : 3

ŁKS Łomża - GKS Wikielec 4 : 1

Mławianka Mława - Olimpia Elbląg 1 : 1

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Broń Radom 1 : 2

Niedziela, 5 października

Widzew II Łódź - Jagiellonia II Białystok 1 : 1

Tabela