Po dobrym meczu trzeci remis Wigier

Biało-niebiescy wywieźli tylko punkt z Siedlec, ale zagrali naprawdę dobry mecz. To trzeci remis Wigier w trzecim meczu w I lidze. W Siedlcach, w biało-niebieskich barwach zadebiutował litewski napastnik Sernas.

Zwycięstwo było blisko.Wigry lepiej zaczęły ten mecz, więcej utrzymywały się przy piłce. Siedlczanie próbowali kontrować, ale mimo wszystko pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu emocji i sytuacji. Najbliżej szczęścia suwalczanie byli w 35 minucie. Dośrodkował Mackiewicz, piłkę głową przedłużył Karłowicz, w międzyczasie minął się z nią bramkarz Pogoni, a Sebastian Radzio efektownym strzałem przewrotką z około 11 metrów nie dał rady umieścić piłki w siatce. Gospodarze odpowiedzieli dwoma strzałami z dystansu Wójcika, ale Karol Salik w obu przypadkach był na posterunku.

Druga połowa była zdecydowanie bardziej emocjonująca. Poza kilku minutowym przestojem, Wigry cały czas atakowały. Dwie jedyne okazje do strzelenia gola siedlczanie mieli w 53 i 56 minucie. Wtedy to w ciągu trzech minut najpierw strzał głową Rodaka kapitalnie obronił Salik, a później Demaniuk zmarnował dobrą sytuację, strzelając obok bramki. Od 60 minuty inicjatywę przejeły Wigry. Suwalczanie starali się jak mogli, ale piłka nie chciała wpaść do siatkii, ani po strzałach piłkarzy z Suwałk, ani z Siedlec, bowiem w 69 minucie defensor Pogoni był bliski strzelenia bramki samobójczej. Dobrą sytuację miał jeszcze chwilę później Adrian Karankiewicz, ale jego strzał głową minimalnie minął bramkę gospodarzy.

Zdecydowanie przed najlepszą okazją stanął w doliczonym czasie gry wprowadzony na boisko w drugiej połowie Karol Drągowski. Pomocnik Wigier, po dośrodkowaniu Karola Mackiewicza, stojąc trzy metry od bramki gości nie zdołał zdobyć bramki i Wigry odnotowały trzeci remis z rzędu.

tekst: Mateusz Mazur

Po meczu Pogoni Siedlce z Wigrami Suwałki z piłkarzami rozmawiał Andrzej Parapura.

Bramkarz Wigier – Karol Salik:
- Tak z przebiegu całego spotkania myślę, że ten remis zasłużony. Końcówka trochę pod nasze dyktando, bo próbowaliśmy rozgrywać piłkę. Grać w jedną i drugą stronę i stwarzały się sytuacje po dośrodkowaniach. Tak obiektywnie patrząc ten remis jest sprawiedliwy.
Jest niedosyt zwłaszcza po tej ostatniej sytuacji, którą stworzyliśmy po stałym fragmencie gry, aczkolwiek wcześniej też Pogoń tam miała jakąś swoją sytuację. Przyjechaliśmy tu po 3 punkty, mówię, że jeśli nie można wygrać to trzeba też ten mecz zremisować.
Nie zaskoczył nas przeciwnik, bo mieliśmy dobrze rozpracowaną Pogoń Siedlce. Wiedzieliśmy o ich mocnych stronach i słabszych. Może w pierwszej połowie nie realizowaliśmy tego do końca co założyliśmy sobie w szatni, ale myślę, że druga połowa była troszeczkę lepsza i mogliśmy się tutaj pokusić o zdobycie bramki.

Pomocnik Pogoni - Krystian Wójcik:
- Myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie. Konsekwentnie graliśmy to co sobie zakładaliśmy przed meczem. Szkoda, sytuacje były, fajny mecz zagraliśmy, ale niestety nie udało się nic strzelić. Trzeba szanować ten 1 punkt.
Marzyliśmy o zwycięstwie, bo gramy u siebie przed własną publicznością i chcemy wygrywać każdy mecz na własnym boisku.
Myślę, że przeciwnik nas nie zaskoczył. Graliśmy już kilka razy z Wigrami i wiedzieliśmy co grają.

Napastnik Pogoni - Cezary Demianiuk:
- Myślę, że dużo walki w tym meczu było. My i Wigry mieliśmy sytuacje bramkowe i nic nie wpadło. Kolejny remis, myślę, że trzeba uszanować. Do tej pory jeszcze nie przegraliśmy, aczkolwiek chcemy wygrywać u siebie i zdobywać 3 punkty, ale tak bywa i jest 1 punkt.
Wiedzieliśmy czego się po Wigrach możemy spodziewać. Grali to co zawsze. Tym bardziej, że graliśmy już z nimi w II lidze, także znamy tego przeciwnika.
Myślę, że realizowaliśmy założenia taktyczne, aczkolwiek brakowało tego ostatniego podania, żeby wykończyć, ale tak bywa.

Źródło: mkppogonsiedlce.pl

Pogoń Siedlce 0:0 Wigry Suwałki

Pogoń: Kozaczyński - Kosiorowski, Lewandowski, Grudniewski, Ratajczak, Ogrodnik (77' Dybiec), Rodak, Wójcik, Krawczyk (70' Ciechański), Tataj (63' Dziubiński), Demianiuk.
Wigry: Salik - Bartkowski, Karankiewicz, Jarzębowski, Bogusz, Żebrowski (61' Biel), Lauryn (72' Drągowski), Michałowski, Mackiewicz, Radzio, Karłowicz (54' Sernas).
Żółte kartki: Dziubiński, Kosiorowski, Lewandowski - Lauryn.
Czerwona kartka: 90' Bogusz.
Widzów: 2150

Komplet sobotnich wyników i zestaw par na niedzielę:

Sandecja Nowy Sącz - Widzew Łódź 2:0
Gole: Łukasz Grzeszczyk 8 i 64
Czerwona kartka (za 2 żółte): Dawid Szufryn (86, Sandecja)

Pogoń Siedlce - Wigry Suwałki 0:0
Czerwona kartka: Artur Bogusz (90, Wigry)

Olimpia Grudziądz - Flota Świnoujście 0:2
Gole: Marek Niewiada 22, Paweł Lisowski 43

Dolcan Ząbki - Miedź Legnica 2:0
Gole: Grzegorz Piesio 45+1 i 90

GKS Tychy - Arka Gdynia 1:2
Gole: Maciej Kowalczyk 59 – Bartosz Ława 47, Antoni Łukasiewicz 86

Chrobry Głogów - Chojniczanka Chojnice 1:2
Gole: Michał Michalec 64 - Przemysław Pietruszka (23, karny), Daniel Chyła 44

niedziela:
Bytovia Bytów    -    Stomil Olsztyn    12:15
Zagłębie Lubin    -    Wisła Płock    12:30 relacja Orange Sport
GKS Katowice    -    Termalica Bruk-Bet Nieciecza   18:00

Tabela:

1.	Termalica Bruk-Bet Nieciecza	2	6	7:0
2.	Zagłębie Lubin	2	6	3:0
3.	Arka Gdynia	3	5	3:2
4.	Sandecja Nowy Sącz	3	5	4:2
5.	Dolcan Ząbki	3	5	3:1
6.	Pogoń Siedlce	3	5	5:2
7.	Bytovia Bytów	2	4	4:3
8.	Flota Świnoujście	3	4	4:4
9.	Olimpia Grudziądz	3	3	4:5
10.	Miedź Legnica	3	3	6:8
11.	Wigry Suwałki	3	3	2:2
12.	GKS Katowice	2	3	4:5
13.	GKS Tychy	3	2	4:5
14.	Stomil Olsztyn	2	2	3:3
15.	Wisła Płock	2	1	3:4
16.	Widzew Łódź	3	1	2:5
17.	Chojniczanka Chojnice	3	3	3:7
18.	Chrobry Głogów	3	1	3:10