Stomil Olsztyn - Wigry Suwałki 1:4. Godne pożegnanie Damiana Kądziora i Dominika Nowaka

W ostatnim meczu sezonu Wigry zagraly dla kibiców i wygrały derby północno-wschodniej Polski w Olsztynie. Suwalczanie kończą rozgrywki z niedosytem - na 9. miejscu i żegnają najlepszego gracza całej ligi oraz szkoleniowca.

Po kolejnych porażkach z Zagłębiem Sosnowiec, Chrobrym w Głogowie i Chojniczanką, brak choćby punktu w Olsztynie położyłby się cieniem na calym sezonie. Do przerwy było 0:0, ale w drugiej polowie suwalski zespół rządził już na boisku.Po wątpliwych rzutach karnych  gola na 0:1 zdobył Kamil Zapolnik, a wyrownal Krzysztof Szewczyk. Zaraz potem Zapolnik z 16 metrow nie dał szans bramkarzowi Stomilu i zdobyl swojego 12. gola w rozgrywkach, a w  66 minucie Damian Kądzior w sytuacji sam na sam strzelił trzecią bramkę dla Wigier i swoją 14. w sezonie. Minutę przed końcem po uderzeniu Kądziora i wybiciu piłki przed siebie przez golkipera olsztynian, Robert Dadok  wpakował pilkę do siatki i przesądzil o wysokiej wygranej biało-niebieskich.

 - W drugiej połowie zagraliśmy to, na co nas stać - opowiada Dariusz Mazur, prezes suwalskiego klubu. - Na koniec pozostał żal, że nie udało się nam awansować  i smutek, bo był to ostatni mecz w takim zestawieniu. Skład zespołu mocno się zmieni, ale o tym porozmawiamy za kilka dni i wtedy wyznaczymy sobie nowe cele na kolejny sezon.

Prezes Wigier, na razie, nie chce za dużo mówić o personaliach. Kamila Zapolnika widzi jako jednego z liderów przebudowanej ekipy, a zdradza, że na pewno nie będzie już w niej Damiana Kądziora.

- Damian bezsprzecznie był najlepszym zawodnikiem całej Nice I ligi, a nawet ją przerósł  - przekonuje Dariusz Mazur.  - Już zimą mógł odejść do klubu ekstraklasy, ale został, żeby pomóc w wywalczeniu awansu i okazał się wzorem profesjonalisty. Dostał ode mnie nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu i pojedzie na wakacje na grecką wyspę Zakynthos. Ma ważny kontrakt, ale też 3-4 propozycje z klubów ekstraklasy. Nie będziemy robili mu przeszkód, niech się rozwija, bo przed nim naprawdę duża kariera.

Dominik Nowak z ofertą nie do odrzucenia

Damian Kądzior, wychowanek Jagiellonii, a potem piłkarz Motoru Lublin i Dolcana Ząbki, przyszedł do Wigier półtora roku temu i miał wielki udział w utrzymaniu biało-niebieskich w I lidze.   Poprzedni sezon Wigry ukończyły na 10.pozycji, a to już zasługa zatrudnionego w kwietniu trenera Dominika Nowaka.  Mieszkający w Polkowicach szkoleniowiec miał fantastyczną końcówkę minionego i początek obecnego sezonu. Nie przegrał 13 spotkań z rzędu i po siedmiu kolejkach Wigry były liderem tabeli. Jeszcze  trzy tygodnie temu, po zwycięstwie nad Bytovią, traciły tylko punkt do drugiego miejsca, premiowanego awansem.

Ostatecznie, do ekstraklasy weszła bardzo przeciętna Sandecja i Górnik Zabrze, który poniósł aż 10 porażek, czyli przegrał niemal co trzeci mecz. Z Górnikiem Wigry dwukrotnie zremisowały 0:0 w lidze, a w pucharowych rozgrywkach wygrały w Zabrzu 2:0. Piąta w tabeli Chojniczanka zanotowała zaś aż 16 remisów. Nigdy wcześniej w I lidze nie było tak wyrównanej stawki. Nie tylko w Suwałkach, ale w brody plują sobie także w Chojnicach, Sosnowcu, Katowicach, Legnicy, Grudziądzu i Bielsku-Białej.

- Cieszy jedynie to, że byliśmy uznawani za drużynę najlepiej grajacą w piłkę - mówi Dominik Nowak. - Zabrakło skuteczności i zwykłego szczęścia. Pozostał niedosyt - zarówno z braku awansu do ekstraklasy, jak i do wymarzonego finału Pucharu Polski.  Oba cele były niezwykle blisko.

- Rozmawiałem z Dominikiem Nowakiem w miniony czwartek i przyjąłem jego decyzję o odejściu - informuje prezes Wigier. - Trener otrzymał propozycję z gatunku tych nie odrzucenia i nie będzie już prowadził naszej drużyny.

Dominik Nowak dopiero w poniedziałek-wtorek powie, z jakim zwiąże się klubem. Zdradza jedynie, że jednym z motywów decyzji o zmianie pracodawcy była odległość od domu. Możemy więc tylko pogdybać - albo w grę w chodzi ekstraklasa, albo pozostający bez szkoleniowca GKS Katowice, czy jeszcze bliższa Polkowic Legnica, gdzie Ryszard Tarasiewicz i jego podopieczni  nie potrafili wykorzystać długiej serii meczów na własnym boisku.

- Mogę tylko powiedzieć, że jestem po pierwszych rozmowach z władzami mojego nowego klubu  - opowiada Dominik Nowak.  - Suwalszczyzna na zawsze pozostanie w moim sercu. W Suwałkach zastałem wspaniałych ludzi, na czele z prezesem Dariuszem Mazurem i ówczesnym dyrektorem sportowym Jackiem Zielińskim. Zbudowaliśmy zespół, który potrafił zachwycać stylem gry. Szkoda, że nie weszliśmy do ekstrakalsy, że zawiedliśmy   kibiców, którzy zawsze nas wspierali. Dla nich, na szczęście, na koniec wygraliśmy w Olsztynie.

Wojciech Drażba

Stomil Olsztyn - Wigry Suwałki 1:4 (0:0)

Bramki: 0:1 - Kamil Zapolnik 50-karny, 1:1 - Krzysztof Szewczyk 52 karny, 1:2 - Kamil Zapolnik 56, 1:3 - Damian Kądzior 66, 1:4 - Robert Dadok 90

W 79 min. Wiktor Biebrzycki (Stomil) nie wykorzystał rzutu karnego, jego strzał obronił Hieronim Zoch

Żółte kartki: Wełnicki, Mosakowski (Stomil),  Frank Adu Kwame, Dadok (Wigry).

Stomil: Adrian Serowiec - Marcel Ziemann, Tomasz Wełnicki (72. Jakub Mosakowski), Arkadiusz Czarnecki, Jarosław Ratajczak (85. Wojciech Dziemidowicz), Grzegorz Lech (59. Karol Żwir), Jakub Piotrowski, Wiktor Biedrzycki, Paweł Wojowski, Nishi Tsubasa, Krzysztof Szewczyk
Wigry: Hieronim Zoch - Janusz Bucholc, Maciej Wichtowski, Rafał Remisz, Frank Adu Kwame, Damian Kądzior,  Mateusz Radecki, Adrian Karankiewicz (46. Rafał Augustyniak),  Adam Ryczkowski (60. Robert Dadok), Kamil Zapolnik, Damian Gąska (80. Artur Bogusz).

Sędziował: Mariusz Korpalski (Toruń)

Pozostałe wyniki 34. kolejki:

Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 2:1 (1:1)

Gole: Michał Fidziukiewicz 39, Tomasz Nowak 74 (k) - Marcin Radzewicz 35

Żółte kartki: Nowak, Budek - Zasavițchi, Pruchnik, Boczek, Szumilas

Wisła Puławy – Górnik Zabrze 0:1 (0:1)

Gol: Igor Angulo 21

Żółte kartki: Hiszpański, Żemło - Suárez, Żurkowski

GKS Katowice – Bytovia Bytów 1:1 (0:1)

Gole: Paweł Mandrysz 48 - Janusz Surdykowski 7

Żółte kartki: Frańczak, Foszmańczyk – Poczobut

Stal Mielec – Pogoń Siedlce 1:2 (1:0)

Gole: Mateusz Cholewiak 18 - Grzegorz Tomasiewicz 72, Mateusz Żytko 80 (k)

Żółte kartki: Chyła, Świerblewski (obaj Pogoń)

Podbeskidzie Bielsko-Biała – MKS Kluczbork 3:1 (1:1)

Gole: Kacper Kostorz 25, Robert Gumny 57, Szymon Szymański 79 - Sebastian Deja 19 (k)

Żółte kartki: Kostorz - Szewczyk, Nykiel, S.Deja

Miedź Legnica – Sandecja Nowy Sącz 2:0 (0:0)

Gole: Marquitos 65, Tomasz Midzierski 79

Żółte kartki: Rasak - Basta, Kubáň, Maślanka

Znicz Pruszków – Olimpia Grudziądz 0:1 (0:1)

Gol: Damian Michalik 13

Żółta kartka: Skibko (Znicz)

Chojniczanka Chojnice – Chrobry Głogów 2:2 (0:2)

Gole: Michał Fidziukiewicz 39, Tomasz Nowak 74 (k) - Marcin Radzewicz 35

Żółte kartki: Nowak, Budek - Zasavitchi, Pruchnik, Boczek, Szumilas

Końcowa tabela:

Poz. 1- 2 Sandecja Nowy Sącz i Górnik Zabrze awans do ekstraklasy

Poz. 15 - Bytovia Bytów baraże z czwartym zespołem z II ligi Radomiakiem Radom

Poz. 16-18 Wisła Puławy, Znicz Pruszków i MKS Kluczbork spadek do II ligi

UWAGA: Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem trzech punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych (odjęte po meczu 1. kolejki Stomil – Chrobry 3:0).

Czołówka snajperów:

17 goli - Igor Angulo (Górnik Zabrze),

16 goli - Jakub Świerczok (GKS Tychy),
14 goli - Karol Angielski (Olimpia Grudziądz), Damian Kądzior (Wigry Suwałki),
13 goli - Petteri Forsell (Miedź Legnica),

12 goli – Kamil Zapolnik (Wigry Suwałki),

Pozostali piłkarze Wigier:

9 - Kamil Adamek,

3 - Mateusz Radecki,

2 - Jakub Bartkowski, Damian Gąska, Miłosz Kozak, Łukasz Wroński,

1 - Frank Adu Kwame, Rafał Augustyniak, Václav Cverna, Robert Dadok, Maciej Wichtowski