W środę o godz. 17.00 w Suwałkach piłkarze Wigier, beniaminka I ligi, rozegrają trzeci mecz sparingowy. Tym razem ich rywalem będzie występująca w ekstraklasie Jagiellonia Białystok. Mecz, tylko z trybuny krytej, obejrzy 950 kibiców, którzy jako pierwsi odbiorą bezpłatne wejściówki w kasie przy bramie stadionu od ulicy zarzecze. Otwarcie bram o godzinie 16.00.
- Mamy wprawdzie w zespole kilku piłkarzy z drobnym i urazami, ale w zasadzie jesteśmy gotowi do meczu z Jagiellonią – mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. – Do tego spotkania, podobnie jak do wcześniejszych z Pogonią Siedlce (beniaminek I ligi, 1:0 dla Wigier – dop. wł.) i Rubniem II Kazań (1:0 dla piłkarzy z rosyjskiej III ligi) nikogo nie trzeba mobilizować. Wyjdziemy na boisko, żeby walczyć o zwycięstwo i stworzyć widowisko, które pozostanie w pamięci kibiców.
Piłkarze trenowali dziś na bocznym boisku, a pracownicy OSiR przygotowywali płytę boiska głównego, która przed jutrzejszym meczem wygląda tak, jak na zdjęciu wyżej.
Pomimo upału żaden z piłkarzy nie narzekał, nie odpuszczał. Wszyscy dawali z siebie wszystko i chociaż sporo było zabawy z piłką, to w elementach, kiedy w grę wchodziła boiskowa rywalizacja, nikt nie cofał nogi czy głowy. Walczono twardo, ale fair play.
- Taki jest nasz wigierski charakter - podsumował Kamil Lauryn.
Będzie to przedostatni sprawdzian Wigier przed czekającym ich w następną sobotę (19 lipca o godz. 17.00) wyjazdowym meczem rundy przedwstępnej Pucharu Polski z UKP Zielona Góra. Przedostatni bowiem już w tę sobotę o godz. 15.00 suwalczanie, zamiast w Węgorzewie ze Stomilem Olsztyn, na własnym boisku zagrają z FK Trakai, po 19 kolejkach (rozgrywki systemem wiosna-jesień) wiceliderem litewskiej ekstraklasy (36 pkt.).
