23.09.2023

Wigry Suwałki - KS Wasilków 5:5. Pozostanie duży żal i niedosyt [wideo]

W meczu na szczycie z niepokonanym dotąd w lidze KS Wasilków piłkarze suwalskich Wigier zremisowali 5:5 po emocjonującym, obfitującym w sporne sytuacje meczu IV Ligi grupy podlaskiej.

Zdobyty jeden punkt z obecnym liderem tabeli, drużyną, która do meczu z Wigrami straciła tylko dwa gole, teoretycznie powinien cieszyć, tym bardziej, że to goście jeszcze w 77 minucie prowadzili 5:4. Tylko teoretycznie, bowiem patrząc na przebieg tego meczu Biało - Niebiescy zostali brutalnie skarceni za rozluźnienie i uśpienie, które wdało się w szeregi Wigier przy prowadzeniu 4:1 i czerwonej kartce dla Michała Dawidowicza.

- Czerwona kartka zadziałała bardziej motywująco na drużynę gości niż na naszą. To jest nie do wytłumaczenia w jaki sposób traciliśmy bramki. W tak zbyt łatwy sposób na własnym boisku nie można stracić pięciu bramek - oceniał po meczu rozgoryczony szkoleniowiec Wigier - Paweł Cimochowski.

 

 

Zaczynając od początku mecz ułożył się rewelacyjnie dla suwalczan, którzy już w 11 minucie objęli prowadzenie. Po zagraniu Macieja Makuszewskiego na prawe skrzydło do Łukasza Trąbki i dograniu w okolice narożnika pola karnego piłkę otrzymał Bartosz Gużewski, który ułożył sobie piłkę na lewą nogę i huknął prosto do bramki popisując się bardzo ładnym uderzeniem.

Po chwili Gużewski cieszył się ze swojego drugiego trafienia w tym meczu. Tym razem z lewego skrzydła dośrodkował płasko piłkę Kamil Zalewski, niefortunnie minął się z nią obrońca Emil Łupiński i ta trafiła pod nogi Macieja Makuszewskiego. Pomocnik Wigier mógł pokusić się o uderzenie, ale wyłożył jeszcze piłkę na 11 metr do wybiegającego Gużewskiego, który silnym strzałem dał dwubramkowe prowadzenie dla suwalczan.

W 33 minucie było już 3:0. Po faulu Michała Dawidowicza w bocznym sektorze boiska Biało - Niebiescy mieli rzut wolny. Makuszewski dograł na dalszy słupek prosto na głowę Jakuba Płoszkiewicza, którego nie upilnował faulujący wcześniej obrońca i ze spokojem trafił do bramki Wasilkowa.

W pierwszej połowie goście trzykrotnie sprawdzali umiejętności bramkarza Wigier - Jakuba Kanclerza. Po strzałach Jana Pawłowskiego i Damiana Wysockiego musiał się natrudzić by wybronić świetne strzały gości, ale skapitulował przy ostatniej akcji w pierwszej połowie, kiedy to walkę w powietrzu przegrał Eduard Serbul, a strzałem głową skierował piłkę do bramki Mateusz Cichoński.

- W pierwszej połowie graliśmy tak, jak założyliśmy i w dużej mierze realizowaliśmy założenia przedmeczowe. Prowadziliśmy 3:0, ale i Wasilków miał swoje sytuacje. My też mogliśmy prowadzić wyżej - oceniał pierwsze 45 minut trener Wigier.

Chwilę po zmianie stron szczęście jeszcze bardziej uśmiechnęło się do suwalczan. Rozpędzonego przy linii bocznej Łukasza Trąbkę faulował Michał Dawidowicz i zawodnik gości otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Przerzedzone szyki defensywne gości szybko wykorzystał Marcin Fiedorowicz, który rozpędzając się od środka boiska minął trzech rywali, wbiegł w pole karne i strzałem pod poprzeczkę nie dał szans na udaną interwencję Krzysztofowi Sztukowskiemu – wychowankowi Wigier.  W tym momencie kibice, trenerzy i piłkarze dopisywali już sobie komplet punktów, mecz miał się już dograć do końca sam..

- Czerwona kartka mocno uśpiła nasze działania i ciężko w racjonalny sposób wytłumaczyć, dlaczego tego meczu nie wygraliśmy. Gra w przewadze powinna być pozytywnym bodźcem, a było wręcz przeciwnie - oceniał Paweł Cimochowski.

I tak niespodziewanie łatwo strzelać zaczęli goście.  Na 4:2 bramkę zdobył Damian Toczydłowski, a po trzech minutach kontaktowego, wybornej zresztą urody gola zza pola karnego dopisał sobie najlepszy w szeregach gości - Mateusz Cichoński.

W 69 minucie goście obnażyli rozluźnienie i gapiostwo Wigier. Po mocnym wybiciu od bramki przez Sztukowskiego piłkę głową do tyłu zgrał Eduard Serbul i ta trafiła za plecy obrońców Wigier prosto do Jana Pawłowskiego, który wybiegł sam na sam z Jakubem Kanclerzem i z zimną krwią doprowadził do remisu.

Cztery minuty później to goście mimo gry w osłabieniu zdobyli piątego gola i cieszyli się z prowadzenia. Cichoński będąc przy linii końcowej dośrodkował w okolice dalszego słupka bramki Wigier, a tam przepchnął w powietrzu Jakuba Płoszkiewicza Michał Hryszko i strzałem głową pod poprzeczkę dał prowadzenie gościom, zaliczył kapitalne wejście na murawę.

- Czasami przewaga jednego zawodnika powoduje rozluźnienie w szeregach drużyny, która gra w przewadze. My grając w dziesięciu określiliśmy jak chcemy odebrać piłkę i jak chcemy przedostawać się pod bramkę przeciwnika i to zaskutkowało w stu procentach - podkreślał świetną postawę swoich zawodników w drugiej połowie szkoleniowiec gości. - O wyniku zdecydowała wiara w siebie i determinacja.

Wasilków mocno cieszył się z objęcia prowadzenia w tym meczu, lecz na szczęście nie na długo. W 78 minucie centrostrzał w kierunku bramki oddał Maciej Makuszewski i futbolówka odbijając się od słupka przekroczyła linię bramki. Arbiter wskazał na środek boiska i na tablicy wyników zrobił się iście hokejowy, typowo czwartoligowy wynik 5:5.

Biało - Niebiescy szukali jeszcze zwycięskiego trafienia, ale po próbach Kamila Zalewskiego i Krzysztofa Cudowskiego piłka nie znalazła już drogi do siatki. Po pełnym zwrotów akcji meczu arbiter zagwizdał po raz ostatni, a piłkarze i kibice Wigier stadion w Suwałkach opuszczali ze spuszczonymi głowami, mając świadomość, że w kuriozalny sposób dali sobie wyrwać komplet punktów.

- To są stracone dwa punkty. Musimy na spokojnie to przeanalizować, zresetować głowy i solidnie i skoncentrowani podejść do następnego spotkania - kończył pomeczową wypowiedź trener Wigier.

Na poprawę nastroju sympatyków Wigier okazja będzie 1 października, w wyjazdowym meczu z Dąbrową Białostocką w ramach 11. kolejki IV Ligi.

Adrian Milewski

Wigry Suwałki – KS Wasilków 5 : 5 (3:1)

Bramki: 1:0 – Bartosz Gużewski 11, 2:0 – Bartosz Gużewski 17, 3:0 – Jakub Płoszkiewicz 34, 3:1 – Mateusz Cichoński 44, 4:1 – Marcin Fiedorowicz 54, 4:2 – Damian Toczydłowski 56, 4:3 – Mateusz Cichoński 59, 4:4 – Jan Pawłowski 70, 4:5 – Michał Hryszko 74, 5:5 – Maciej Makuszewski 78.

Czerwona kartka: Michał Dawidowicz 49 (Wasilków, za faul)

Wigry: Jakub Kanclerz – Filip Kozłowski, Jakub Płoszkiewicz, Eduard Serbuł, Łukasz Trąbka, Bartosz Gużewski, Oskar Osipiuk, Marcin Fiedorowicz, Radosław Gulbierz, Maciej Makuszewski, Kamil Zalewski

Rezerwowi: Maciej Aleksandrowicz - Kacper Babkowski, Piotr Sowulewski, Kacper Rejterada, Mariusz Bucio, Krzysztof Cudowski, Paweł Omilianowicz, Wojciech Milewski, Beniamin Przełomski

Pozostałe wyniki i pary 10. kolejki IV ligi podlaskiej

Piątek, 22 września

Cresovia Siemiatycze - Ruch Wysokie Mazowieckie 0 : 5

Sobota, 23 września

MOSP Białystok - KS Śniadowo 3 : 1

Tur Bielsk Podlaski - Hetman Tykocin 3 : 0

Dąb Dąbrowa Białostocka - Wissa Szczuczyn 1 : 1

KS Grabówka - Krypnianka Krypno 0 : 0

Niedziela, 24 września

KS Michałowo - Czarni Czarna Białostocka 16:00

Sparta 1951 Szepietowo  - Promień Mońki 16:00

Orlęta Czyżew - Warmia Grajewo 16:00

 

Tabela IV ligi

 

L.P.

NAZWA

MECZE

PKT

BRAMKI

1.

KS Wasilków 

10

28

43 : 7

2.

Ruch Wysokie Mazowieckie

10

25

50 : 6

3.

Wigry Suwałki     

9

23

39 : 13

4.

Warmia Grajewo    

9

22

43 : 7

5.

Tur Bielsk Podlaski

9

22

22 : 7

6.

Wissa Szczuczyn

10

17

26 : 18

7.

Promień Mońki

9

16

25 : 21

8.

Sparta 1951 Szepietowo

9

14

12 : 16

9.

Krypnianka Krypno  

10

14

12 : 16

10.

KS Michałowo

9

13

23 : 19

11.

Orlęta Czyżew

9

11

16 : 24

12.

KS Śniadowo

10

9

14: 26

13.

MOSP Białystok

10

8

16 : 22

14.

Czarni Czarna Białostocka

8

4

7 : 22

15.

Hetman Tykocin

10

4

12 : 38

16.

Dąb Dabrowa Białostocka

9

4

8 : 30

17.

KS Grabówka

9

4

8 : 28

18.

Cresovia Siemiatycze

10

3

9 : 45

 


udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.03.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
03.05.2024

Magazynier

03.05.2024

hydro-bud

Dodaj nowe ogoszenie