W 3. kolejce eWinner 2 Ligi piłkarze suwalskich Wigier pokonali 1:0 drużynę Olimpii Elbląg, a jedyne trafienie w tym spotkaniu to samobójczy gol Klaudiusza Krasy z 13 minuty meczu.

Trener Dawid Szulczek w porównaniu do poprzednich spotkań dokonał podwójnej zmiany w wyjściowym składzie. Miejsce Patryka Czułowskiego zajął Bartłomiej Babiarz, a na pozycji napastnika wracający do formy Kamil Adamek zastąpił Brazylijczyka Joao Augusto.

W składzie gości linię stoperów tworzyli Adrian Piekarski i Kamil Wenger, byli piłkarze Wigier. Dla Piekarskiego był to pierwszy w karierze mecz przeciwko Biało – Niebieskim. Z kolei Kamil Wenger przed rokiem w inauguracyjnym meczu 2 ligi strzelił dla Olimpii bramkę z rzutu karnego, ale to Wigry w roli gospodarza wygrały 2:1. Dziś także do Elbląga wróci z ogromnym niedosytem.

W piątkowy wieczór kibice zgromadzeni na Zarzeczu byli świadkami wyrównanego spotkania, twardej walki o każdą piłkę i każdy metr boiska. Po ostatnich ligowych niepowodzeniach w drużynie Wigier czuć było presję ciążącą na wyniku, ale także widać było większą pewność w linii obrony.

W 13 minucie meczu szarpiący z przodu Kamil Adamek w zabrał piłkę defensorowi Olimpii – Michałowi Czarnemu i podał ją do wybiegającego w pole karne Patryka Mularczyka. Pomocnik Wigier oddał zbyt lekki strzał w kierunku bramki, ale nabiegający zza pleców Mularczyka Klaudiusz Krasa interweniował na tyle niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki. Dla tego zawodnika piątek 13-tego okazał się być dniem szczególnie pechowym. Wigry dość szybko w tym meczu objęły prowadzenie, którego do ostatniego gwizdka arbitra już nie oddały.

Goście z Elbląga po raz pierwszy poważnie zagrozili po pół godzinie gry. Mocnym, mierzonym strzałem z dystansu popisał się Miłosz Kałahur i tylko świetna parada naszego golkipera uchroniła Wigry przed stratą bramki.

Tak jak Wigry przed tygodniem w Kaliszu straciły gola do szatni, tak dziś mogły w ten sam sposób podwyższyć prowadzenie. Dwójkowa gra Kamila Adamka z Denisem Gojko zakończyła się strzałem w dogodnej sytuacji tego drugiego, ale piłka przeleciała obok słupka bramki. Szkoda, bowiem Denis Gojko powinien to zmieścić w bramce i mielibyśmy dwubramkowe prowadzenie, większy spokój i pewność na drugą połowę.

Po zmianie stron na boisku dominowali zawodnicy z Elbląga. Wspierani przez liczną grupę kibiców zasiadających na krytej trybunie goście, starali się wyrównać. W krótkim czasie, dwukrotnie na bramkę Wigier uderzał Białorusin Yan Senkewich, ale nie przysporzyło to kłopotów naszemu bramkarzowi.

Gra się zaostrzyła, a Wigry mocno, a może nawet za mocno cofnęły się przed własne pole karne. Również piłkarze Olimpii mając z tyłu głowy to, jak łatwo arbitrzy dyktują rzuty karne przeciwko Wigrom, przy każdej możliwej stykowej sytuacji upadali w polu karnym sugerując przewinienie. Na pochwałę z pewnością zasłużył arbiter tego meczu – Konrad Gąsiorowski, który ani razu nie dał się nabrać piłkarzom z Elbląga.

Trener suwalczan, widząc zapędy gości, zareagował zmianami. Linię obrony wzmocnili Piotr Pierzchała i wracający do zdrowia po kontuzji Rafał Grzelak. W ataku pojawił się Kacper Zaborski i debiutant – 24 letni Japończyk Kosei Iwao.

W 74 minucie ruszył lewym skrzydłem Miłosz Kałahur i po jego centrze uderzył na bramkę Wigier Piotr Kurbiel. Futbolówka odbiła się od obrońców suwalczan i na nasze szczęście nie znalazła drogi siatki.

Wigry z każdą minutą coraz bardziej drżały o wynik. Szczęścia do zmiany rezultatu także szukał Michał Czarny, ale i jego strzały były blokowane przez zagęszczone we własnym polu karnym szeregi gospodarzy. Groźne pojedynki w powietrzu wygrywał Tomasz Lewandowski, którego właśnie z Olimpii Elbląg Wigry pozyskały tego lata.

Na szczęście dla Wigier wynik nie uległ zmianie i Biało – Niebiescy dopisali sobie pierwszy komplet punktów, który w tabeli wyciąga suwalczan z czerwonej strefy. Co więcej, to zwycięstwo powinno poprawić humory w szatni i napędzić ekipę Dawida Szulczka przed kolejnym spotkaniem przed własną publicznością, które zostanie rozgrane w najbliższą środę. Rywalem będzie Sokół Ostróda, a ten pojedynek rozpocznie się o godzinie 18:00.

Adrian Milewski

Fot. Miłosz Kozakiewicz

Wyniki i zestaw par 3. kolejki:

Piątek, 13.08.

Wigry Suwałki - Olimpia Elbląg 1 : 0 (1:0)

Gole: Klaudiusz Krasa 13 (samobójcza)

Żółte kartki: Tomasz Lewandowski, Piotr Pierzchała – Jan Sienkiewicz, Szymon Stanisławski

Wigry: Hieronim Zoch - Bartosz Prętnik (78. Mikołaj Randak), Michał Ozga, Tomasz Lewandowski, Łukasz Bogusławski (78. Rafał Grzelak), Elso Brito - Denis Gojko, Bartłomiej Babiarz (65. Piotr Pierzchała), Patryk Mularczyk, Mateusz Sowiński (65. Kacper Zaborski) - Kamil Adamek (77. Kōsei Iwao).

Olimpia: Andrzej Witan - Adrian Piekarski, Michał Czarny, Kamil Wenger, Guilherme, Miłosz Kałahur, Jan Sienkiewicz, Hubert Krawczun (59. Szymon Stanisławski), Klaudiusz Krasa, Piotr Kurbiel (82. Marcel Zając), Jakub Branecki (46. Sebastian Milanowski)

Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska)

Znicz Pruszków - Lech II Poznań 0 : 1 (0:1) – przerwany po I połowie z powodu awarii oświetlenia na stadionie Znicza

Gol: Siergiej Kriwiec 33

Żółta kartka: Lukáš Hrnčiar (Znicz)

Sobota, 14.08.

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 13:20

Sokół Ostróda - KKS 1925 Kalisz 17:00

Hutnik Kraków - Pogoń Siedlce 17:00

Wisła Puławy - Garbarnia Kraków 18:00

Stal Rzeszów - Chojniczanka Chojnice 19:00

Niedziela, 15.08.

Śląsk II Wrocław - Motor Lublin 12:00

Radunia Stężyca - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 15:00

Tabela:

1.	Chojniczanka Chojnice	2	6	8:0
2.	Stal Rzeszów	2	6	8:2
3.	Śląsk II Wrocław	2	4	4:1
4.	Ruch Chorzów	2	4	3:2
5.	KKS 1925 Kalisz	2	4	3:2
6.	Olimpia Elbląg	3	4	3:3
7.	Motor Lublin	2	3	5:3
8.	Lech II Poznań	2	3	4:2
9.	Pogoń Grodzisk Maz.	2	3	3:3
10.	Rudnia Stężyca	2	3	1:1
11.	Wisła Puławy	2	3	3:5
12.	Garbarnia Kraków	2	3	2:5
13.	Wigry Suwałki	3	3	1:5
14.	Hutnik Kraków	2	1	1:2
15.	Pogoń Siedlce	2	1	1:4
16.	Znicz Pruszków	2	0	3:7
17.	Sokół Ostróda	2	0	0:6
18.	GKS Bełchatów	2	- 1	4:4

GKS Bełchatów został ukarany odjęciem czterech punktów za zaległości finansowe.

Strzelcy goli:

3 gole – Michał Fidziukiewicz (Motor)

2 gole – Krzysztof Danielewicz (Stal Rzeszów), Jean Franco Sarmiento (Pogoń Grodzisk Mazowiecki), Aron Jóhannsson (Lech II Poznań), Maciej Kona (Chojniczanka), Patryk Małecki (Stal Rzeszów), Tomasz Mikołajczak (Chojniczanka), Sam van Huffel (Chojniczanka),

1 gol – Bartłomiej Bartosiak (Wisła Puławy), Sebastian Deja (Radunia Stężyca), Adrian Dudziński (Motor Lublin), Dawid Flaszka (GKS Bełchatów), Tomasz Foszmańczyk (Ruch Chorzów), Ednilson Furtado (Wisła Puławy), Mariusz Gabrych (Znicz Pruszków), Waldemar Gancarczyk (GKS Bęłchatów), Piotr Giel (KKS 1925 Kalisz), Artur Golański (GKS Bełchatów), Maciej Górski (Pogoń Siedlce), Łukasz Janoszka (Ruch Chorzów), Wojciech Kalinowski (Pogoń Grodzisk Mazowiecki), Miłosz Kałahur (Olimpia Elbląg), Martin Klabník (GKS Bełchatów), Korbecki (Garbarnia), Grzegorz Kotowicz (Śląsk II Wrocław), Bartłomiej Kręcichwost (Znicz Pruszków), Adrian Łyszczarz (Śląsk II Wrocław), Maciej Machalski (Znicz Pruszków), Mateusz Majewski (KKS 1925 Kalisz), Bartosz Marchewka (Śląsk II Wrocław), Filip Marchwiński (Lech II Poznań), Kamil Mazek (Sokół Ostróda), Damian Michalik (Stal Rzeszów), Lubambo Musonda (Śląsk II Wrocław), Norbert Pacławski (Lech II Poznań), Adrian Paluchowski (Wisła Puławy), Adrian Piekarski (Olimpia Elbląg), Artur Pląskowski (Chojniczanka), Bartłomiej Poczobut (Stal Rzeszów), Andreja Prokić (Stal Rzeszów), Jan Sienkiewicz (Olimpia Elbląg), Bartosz Snopczyński (stal Rzeszów), Przemysław Szkatuła (Ruch Chorzów), Tomasz Wojcinowicz (Hutnik), Mateusz Wysokiński (KKS 1925 Kalisz). 

Gole dla Wigier:1 –  Klaudiusz Krasa (Olimpia Elbląg, samobójcza)