Wigry Suwałki – Warta Sieradz 1:2. Podwójny żal [wideo, opinie, zdjęcia]

Biało-Niebiescy skończyli serię pięciu meczów bez porażki i czterech kolejnych zwycięstw. Przez brak skuteczności zmarnowali szansę na zmniejszenie do 4 oczek dystansu do Warty, która przynajmniej do jutra została liderem Betclic 3 Ligi.

Żal podwójny, bo w sobotę punkty straciły dwa inne zespoły wyprzedzające Wigry w tabeli. ŁKS Łomża przegrał z KC CK Troszyn 2:3, a Ząbkovia Ząbki zremisowała na wyjeździe z GKS-em Wikielec 1:1.

- Chcieliśmy gonić czołówkę, kreowaliśmy sytuacje, ale nie potrafiliśmy zamienić ich na gole – mówi Arkadiusz Szczerbowski, od miesiąca trener Wigier, który po trzech wygranych, po raz pierwszy musiał przełknąć gorycz porażki.

Do rozgrywanego we mgle spotkania z Wartą gospodarze przystąpili bez pauzującego za kartki Bartosza Gużewskiego oraz chorego Filipa Michałowskiego. Od początku  zagrał Jakub Fronczak, który po zespołowej akcji prawą stronę, pięknym strzałem z dosyć ostrego kąta pod poprzeczkę już w 10 minucie dał Wigrom prowadzenie.

Gra była otwarta, mecz mógł podobać się kibicom. Warta próbowała wyrównać, ale najpierw udanie interweniował stoper Wigier Kamil Pajnowski, po chwili Oleh Trubnikow uderzył tuż obok prawego słupka bramki Wigier, a w następnej akcji strzał Barlomieja Maćczaka z bliska kapitalnie obronił Mateusz Taudul.

Po drugiej boiska, w słupek bramki Warty trafił Dawid Zagórski, a Bartosz Guzdek, który otrzymał idealne, prostopadłe podanie na 8 metr, strzelił mocno, ale piłkę nogą sparował golkiper gości Mykyta Zelenskyi.

Po zmianie stron znowu zaatakowała Warta, minimalnie niecelnie strzelił Bartłomiej Kręcichowst. Wigry wytrzymały początkowy napór i mogły podwyższyć na 2:0 po dwójkowej akcji Eryka Matusa i Dawida Zagórskiego, po której ten ostatni strzelił obok spojenia słupka z poprzeczką.

Kiedy wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg wydarzeń, przyszło 58 minuta, w której atakującego lewą stroną pola karnego Wigier Piotra Mielczarka podciął wracający po urazie do pierwszego składu Pavlo Berezianskyi. Rzut karny pewnie wykorzystał Mateusz Lis i było 1:1.

Warta nabrała wiatru w żagle i co rusz groźnie kontrowała. W 77 minucie, po szybkiej akcji prawą stroną, Mateusza Taudula pokonał Bartłomiej Kręcichwost i na Zarzeczu zapachniało niemiłą niespodzianką.

- Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na trudny teren, ze zmierzymy się z zespołem, który gra w piłke i pod tym względem jest jednym z najlepszych w lidze, ale od początku naszym zamiarem było zdobycie 3 punktów – opowiada Marek Przybył, trener Warty Sieradz. – Dobrze zareagowaliśmy po stracie bramki, ale przed przerwą brakowało nam konkretów. W II połowie ze skutecznością było dużo lepiej.  Jedyne na co mogę narzekać, to to, że prowadząc 2:1 niepotrzebnie cofnęliśmy się tak głęboko.

Wigry nie grały źle, do końca  walczyły o choćby remis. Znowu niecelnie i to dwukrotnie główkował Bartosz Guzdek, także dwukrotnie minimalnie niecelnie strzelał wprowadzony na plac Kacper Głowicki, minimalnie nad poprzeczka piłka poleciała po uderzeniu innego rezerwowego, Mateusza Machały. W doliczonym czasie dwukrotnie, przy rzutach rożnych, w pole karne gości zapędzał się bramkarz Wigier Mateusz Taudul. Niestety, wynik nie uległ zmianie. Bialo-Niebiescy ponieśli piata w sezonie i pierwszą od  porażkę.

- Z jednej strony, pod bramką rywala brakowało nam szczęścia, a z drugiej – nie możemy w ten sposób tracić bramek – podsumowuje Arkadiusz Szczerbowski. – Musimy szybko się pozbierać i dobrze przygotować do wyjazdowego meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki oraz rozgrywanych już w ramach rundy rewanżowej spotkań z Jagiellonią II  Białystok i Zabkovią w Ząbkach.

Powodzenia w meczu z Ząbkovią, która rywalizuje w czubie tabeli z Wartą, życzył naszemu szkoleniowcowi zadowolony z efektów dalekiego, 500-kilometrowego wyjazdu  do Suwałk trener drużyny z Sieradza.

Wojciech Drażba

Fot. Miłosz Kozakiewicz

Wigry Suwałki – Warta Sieradz 1 : 2 (1:0)

Bramki: 1:0 Jakub Fronczak 10, 1:1 – Mateusz Lis 58-karny, 1:2 – Bartłomiej Kręcichowst 77

Wigry: Mateusz Taudul - Eryk Matus, Kamil Pajnowski, Pavlo Berezianskyi (78 Michał Ozga), Konrad Magnuszewski, Jakub Kwiatkowski,  Łukasz Święty, Jakub Witek (70 Mateusz Machała), Dawid Zagórski (70 Kacper Babkowski), Jakub Fronczak (60 Kacper Głowicki), Bartosz Guzdek

Warta: Mykyta Zelenskyi - Jakub Murat, Hanauer Ribas, Jakub Janiszewski (68 Artur Sójka), Szymon Pietrzak (42 Jakub Piela), Damian Ślesicki, Mateusz Lis, Oleh Trubnikow, Bartłomiej Maćczak (68 Oskar Kasperski), Piotr Mielczarek (83 Dawid Owczarek), Bartłomiej Kręcichwost

Pozostałe wyniki i pary 16. kolejki

Piątek, 7 listopada

Lechia Tomaszów Mazowiecki - Mławianka Mława 1 : 3

Sobota, 8 listopada

Jagiellonia II Białystok - GKS Bełchatów 1 : 0

GKS Wikielec - Ząbkovia Ząbki 1 : 1

ŁKS Łomża - KS CK Troszyn 2 : 3

Znicz Biała Piska - Olimpia Elbląg 0 : 2

Broń Radom - KS Wasilków 2 : 1

Niedziela, 9 listopada

Widzew II Łódź - Legia II Warszawa 12:00

Wisła II Płock - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 12:00

Tabela