Letnie wzmocnienia suwalski pierwszoligowiec zaczął od defensorów. W ubiegłym tygodniu roczną umowę z Wigrami podpisał prawy obrońca Stomilu Olsztyn Janusz Bucholc, a teraz jego śladem poszedł klubowy kolega, stoper Rafał Remisz.
Rafał Remisz (na głównym zdjęciu od lewej z nr. 3) ma 24 lata, od początku kariery związany jest z klubem z rodzinnego miasta. W minionym sezonie w barwach Stomilu rozegrał 28 ligowych spotkań, a w pucharowym przeciwko Śląskowi Wrocław wpisał się na listę strzelców. Mierzący 185 cm zawodnik zawarł z Wigrami kontrakt na rok, z opcją przedłużenia.
Sztab szkoleniowy postępuje w myśl zasady, ze drużynę buduje się od tyłów, zabezpiecza się na ewentualność odejścia obrońców, z którymi umowy wygasają 30 czerwca. Mowa m.in. o wypożyczonym zimą z Jagiellonii Białystok Słowaku Martinie Baranie czy wychowanku białostockiego klubu, który w Wigarch gra już od czterech lat Adrianie Karankiewiczu.
Popularny „Karan”, w suwalskim zespole występował na boku oraz w środku obrony, a w ostatnich meczach bardzo dobrze spisywał się w roli defensywnego pomocnika, przymierzany był do ekstraklasowego Górnika Łęczna.
- Byłem w Łęcznej na trzydniowych testach, ale nie dogadaliśmy się co do warunków ewentualnej umowy – opowiada 29-letni Adrian Karankiewicz (na zdjęciu poniżej w środku, z prawej Martin Baran). – Odpoczywam w domu, w Białymstoku. Nigdzie nie wyjeżdżam, bo w każdej chwili mogę otrzymać zaproszenie na sprawdziany lub negocjacje. Równie dobrze jednak mogę pozostać w Wigrach.
Różne warianty dalszej kariery bierze też pod uwagę kolejny obrońca, wychowanek Wigier 25-letni Paweł Baranowski. Sezon 2014/2015 zakończył on spadkiem z GKS-em Bełchatów z ekstraklasy, a podobnego pecha miał w minionych rozgrywkach, w których w rundzie wiosennej był zawodnikiem Podbeskidzia Bielsko-Biała.
- Moja umowa z Podbeskidziem wygasła – opowiadał nam „Baranek” przed kilkunastoma dniami, kiedy w drużynie biało-niebieskich zagrał w Największym Meczu Świata przeciwko chłopakom z Akademii Piłkarskiej biało-niebieskich. – Otrzymałem kilka propozycji, w tym z Wigier. Jeszcze nie wiem, jak potoczą się moje losy.
Wojciech Drażba
