W sobotę o godz. 17.00 w hali OSiR w 17. kolejce I ligi siatkarzy suwalski Ślepsk zmierzy się ze Stalą AZS PWSZ Nysa, wicemistrzem z poprzedniego sezonu. Będzie to 14. ligowa konfrontacja tych drużyn, w której zdecydowanie lepiej wypada Ślepsk.
Suwalczanie wygrali dotychczas 8. spotkań, przegrali 5. I w najbliższym meczu też są faworytami. Ale punkty potrzebne są obu zespołom. Ślepsk potrzebuje ich żeby awansować na pozycję wicelidera, a przy odrobinie szczęścia (porażka GKS w Zawierciu) nawet powrócić na fotel lidera. Goście zaś walczą o utrzymanie się w ósemce i grę w play-off. A przypomnijmy, że Stal to wicemistrz I ligi z poprzedniego sezonu, w którym Ślepsk zajął trzecie miejsce.
- Wiemy z kim i o co gramy – twierdzi Dima Skoryy, trener Ślepska. – Oba zespoły w 16. kolejce przegrały swoje mecze, my w środę 2:3 w Wałbrzychu, Nysa w czwartek 1:3 w Spale. Rywale mają zatem tylko jeden dzień na regenerację sił. O spotkaniu z Victorią nie zapomnieliśmy, bo takich przegranych nie zapomina się długo. Ale to już historia, wracamy na ziemię i robimy swoje. Przeanalizowaliśmy ostatni mecz, obejrzeliśmy spotkanie w Nysie, wciągnęliśmy wnioski i, jeśli zrealizujemy je na parkiecie, będzie dobrze. Musimy zagrać tak dobrze, a może jeszcze lepiej niż Victorią, z wyłączeniem pierwszego seta. Dobra zagrywka odrzucająca rywali od siatki, blok i obrona, kończenie pierwszego ataku – to podstawa do zwycięstwa, o które będziemy walczyli, ale nie będzie to łatwe zadanie. Dobrze, że wrócił Skrzypek (Kamil Skrzypkowksi – dop. wł.) bo to doświadczony zawodnik i, co pokazał już w Wałbrzychu, duże wzmocnienie nie tylko naszego przyjęcia ale też ataku. Oczywiście ja i chłopcy liczymy na gorący doping kibiców.
Bilans spotkań Ślepsk – Stal AZS PWSZ Nysa
2009/10 – 3:0 (25:20, 25:21, 30:28) i 1:3 (19:25, 19:25, 25:21, 18:25)
2010/11 – 3:2 (25:21, 25:22, 17:25, 25:27, 15:13) i 0:3 (21:25, 18:25, 25:27)
2011/12 – 3:2 (17:25, 25:21, 25:18, 22:25, 15:11) i 0:3 (16:25, 26:28, 17:25)
2012/13 – 3:2 (25:22, 25:17, 17:25, 21:25, 15:11) i 1:3 (25:23, 25:19, 23:25, 26:24)
2013/14 – 3:1 (27:25, 28:26, 20:25, 25:18) i 3:1 (22:25, 25:23, 25:22, 25:23)
2014/15 – 2:3 (19:25, 25:16, 25:19, 21:25, 7:15) i 3:0 (31:29, 25:21, 25:19)
2015/16 – i 3:2 (24:26, 25:23, 20:25, 25:20, 15:12)
