Siódmą kolejkę rozgrywek I ligi siatkarzy zainauguruje piątkowy mecz drużyn znajdujących się na dwóch biegunach ligowej tabeli. Outsider, Victoria PWSZ Wałbrzych, podejmie lidera Ślepsk Suwałki. Suwalczanie do odległego o prawie 750 km Wałbrzycha wyjechali w czwartek o godz. 5:30.
Faworytami, pomimo przegranej w 6. kolejce 0:3 ze Stalą AZS Nysa, jest Ślepsk. Victoria zaś ma na koncie komplet, pięciu, porażek, w tym w ostatniej kolejce 1:3 w Hajnówce.
Dodatkowym smaczkiem tego meczu będzie spotkanie po obu stronach siatki zawodników mających na koncie występy w zespołach rywali. Do Ślepska trafił rozgrywający Piotr Lipiński, który w Wałbrzychu występował w ub. sezonie w drugiej części rundy zasadniczej. Barw Victorii (na zdjęciu głównym) zaś bronić będą środkowy Mariusz Schamlewski (grał w Suwałkach trzy sezony, odszedł przed dwoma laty) i przyjmujący Paweł Pietkiewicz, który był zawodnikiem Ślepska w ubiegłym sezonie.
- Victoria to dziś inny zespół niż ten, w którym grałem drugą część rundy zasadniczej poprzedniego sezonu – mówi Piotr Lipiński. – Nie ma co się skupiać na ich grze. Musimy zagrać swoją siatkówkę i to w wydaniu takim jak pokazaliśmy w pierwszych pięciu meczach. Nie możemy mieć innego celu niż rehabilitacja za 0:3 z Nysą i wywiezienie z Wałbrzycha kompletu punktów.
W Wałbrzychu siatkarze grają w hali o jakiej inne I-ligowe kluby, a wśród nich Ślepsk mogą jedynie marzyć. Duża, wysoka..., to dodatkowy atut gospodarzy i problem dla rywali z przystosowaniem się do gry na „lotnisku”.
- To fakt, hala jest duża, ale dla mnie grało się w niej dobrze – twierdzi P. Lipiński. – W takim obiekcie można wysoko i daleko bronić, a zatem nie uważam, żeby dla nas hala ta była jakąś wielką przeszkodą. Najważniejsza jest motywacja i mobilizacja do gry na maksa. Ważne, żebyśmy potrafili zmusić się do gry na najwyższych obrotach. Jak to zrobimy wynik powinien być taki, jakiego oczekuje się po grze lidera.
- Fajnie będzie spotkać się z chłopakami z Suwałk, pogadać, ale na boisku nie ma sentymentów. Gram w Victorii i dla Victorii i tylko to się będzie liczyło – zapewnia Mariusz Schamlewski. – W Suwałkach spędziłem fajne trzy lata i sentyment do tego miasta i klubu pozostał. Dziś moim domem jest Wałbrzych i razem z kolegami zrobimy wszystko, żeby przerwać naszą złą passę i odebrać punkty liderowi. Zdaję sobie sprawę, że faworytem jest Ślepsk. I to nie tylko w tym meczu, bo z kadrą jaką dysponuje powinien walczyć o czołowe lokaty w końcowym rozrachunku ligi. Ale z Wałbrzycha nie musi wracać z tarczą, a może ... na tarczy...
Ciekawostką rywalizacji tych drużyn w I lidze jest to, że częściej wygrywały na parkietach rywali niż na swoich.
Z 9. spotkań jakie rozegrały między sobą te zespoły (4. w rundach zasadniczych, pięć w play-off) w Wałbrzychu odbyły się cztery i ich bilans jest remisowy 2:2 (sety 9:8 dla Victorii). W Suwałkach jest 3:2 dla Victorii.
Zestaw par 7. kolejki,
Piątek, 04.11.
Victoria Wałbrzych – Ślepsk Suwałki g. 17:00
sobota 05. 11.
AGH Kraków – SMS PZPS Spała 18:00
KPS Siedlce – Warta Zawiercie g. 18:00
Stal AZS Nysa – Krispol Września 18:00
Norwid Częstochowa – SKS Hajnówka 17:00
Pauzuje: TSV Sanok
Tabela:
1 |
MKS Ślepsk Suwałki |
6 |
15 |
15:6 |
498:446 |
2 |
AV Warta Zawiercie |
6 |
13 |
16:8 |
567:524 |
3 |
KPS Siedlce |
5 |
11 |
12:5 |
402:371 |
4 |
Stal AZS Nysa |
5 |
11 |
15:8 |
509:481 |
5 |
APP Krispol Września |
6 |
9 |
11:10 |
465:455 |
6 |
AGH Kraków |
5 |
6 |
10:12 |
494:504 |
7. |
TVS Sanok |
6 |
6 |
10:16 |
572:577 |
8 |
SKS Hajnówka |
6 |
6 |
10:16 |
547:600 |
9 |
ES Norwid Częstochowa |
5 |
5 |
7:12 |
397:435 |
10 |
SMS PZPS Spała |
5 |
5 |
6:11 |
357:388 |
11 |
TS Victoria Wałbrzych |
5 |
3 |
7:15 |
471:498 |