26.10.2014

Niemoc Ślepska trwa [zdjęcia]

Szósta kolejka i piąta porażka Ślepska w I lidze. Szósty mecz w Suwałkach ze Stalą AZS PWSZ Nysa (11 w I lidze) i pierwsza przegrana z tym rywalem na własnym parkiecie. Zamiast trzech punktów, na które zanosiło po wygraniu przez Ślepsk drugiego i trzeciego seta, po pięciu był tylko jeden.

Po wygranej z SMS PZPS I Spała w lidze i z Pekpolem Ostrołęka na jego terenie w PP, wydawało się, że Ślepsk łapie właściwy rytm. Okazało się, że tak jest ale tylko do połowy czwartego seta. Później było już gorzej, a w tie-breaku źle. Dlaczego?

- Od połowy czwartego i w piątym secie goście rozbili nas zagrywką – tłumaczy Piotr Poskrobko, trener Ślepska. – Ale nie tylko w tym elemencie okazaliśmy się, słabsi. Nie kończyliśmy pierwszego ataku, nie potrafiliśmy wyprowadzić skutecznych kontr po wyblokach. Jeżeli byliśmy lepsi, to tylko w jednym elemencie – w grze blokiem. Ale to za mało żeby wygrywać mecz. Nie wiem, może moim błędem było zbyt długie trzymanie w kwadracie Bartka Klutha...


A tak mecz Ślepsk Suwałki – Stal AZS PWSZ Nysa opisali:

Gazeta w Białymstoku:

Tylko punkt siatkarzy Ślepska Suwałki

I-ligowi siatkarze Ślepska Suwałki prowadzili 2:1 ze Stalą Nysa. W dwóch decydujących setach nie poradzili sobie jednak z zagrywką rywali i przegrali 2:3. To była ich czwarta porażka w sezonie we własnej hali.

Suwalczanie przystąpili do meczu po dwóch wygranych: w lidze nad SMS-em Spała i w Pucharze Polski nad Pekpolem Ostrołęka. Mecz ze Stalą miał być potwierdzeniem, że w Ślepsku kryzys z początku sezonu został zażegnany. W składzie na sobotni mecz znalazł się już rozgrywający Łukasz Makowski, który od tygodnia trenował z drużyną.
Makowski zaczął jako rezerwowy, a Ślepsk pierwszego seta przegrał wyraźnie do 19. W drugim suwalczanie zaprezentowali znacznie skuteczniejszą zagrywkę.

- Zagrywką uderzył Wojtek Winnik, pomogli Kamil Skrzypkowski i Kuba Urbanowicz, i od razu poszła lepsza gra blokiem i w ataku - mówi Łukasz Rudzewicz, środkowy Ślepska.

Gospodarze wygrali do 16. W trzecim secie także Ślepsk dominował. Kłopoty zaczęły się na początku czwartej partii. Trener Piotr Poskrobko dokonywał zmian, wprowadzając Makowskiego, Przemysława Smolińskiego, a także Bartłomieja Klutha. Losów tego seta już nie udało się odwrócić. Było 2:2 i o wyniku meczu miał zadecydować tie-break. W piątym secie gospodarze zostali rozbici. Podopieczni Piotra Poskrobko zdołali ugrać tylko siedem punktów.

- W czwartym i piątym secie z kolei to my nie radziliśmy sobie z zagrywką rywali - opowiada Rudzewicz. - Nie przyjmowaliśmy już tak dobrze jak w poprzednich setach i to zadecydowało o naszej porażce. Generalnie źle wchodzimy w mecz i zazwyczaj przegrywamy pierwszego seta. Natomiast jeżeli uda nam się wygrać kolejnego, to nie potrafimy tej dobrej gry przełożyć na dalszą grę. Dostajemy kilka punktów z rzędu i nie potrafimy odwrócić już wyniku. Jeżeli chodzi o Makowskiego, to widać, że był trochę zdenerwowany, ale wypadł dobrze.

Portal siatka.org

Falująca gra i podział punktów w Suwałkach

Wciąż odpowiedniego rytmu nie może odnaleźć Ślepsk Suwałki, który poniósł w sobotnie popołudnie kolejną porażkę we własnej hali. Tym razem nie sprostał Stali AZS PWSZ, choć prowadził już 2:1. Drużyna z Nysy po raz kolejny pokazała, że jest trudna do przełamania.

Mecz fatalnie rozpoczął się dla gospodarzy. As serwisowy Patryka Szczurka, udane kontry nyskich skrzydłowych oraz autowe zbicie Wojciecha Winnika spowodowały, że na pierwszej przerwie technicznej goście osiągnęli wyraźne prowadzenie (8:4). Jednak wydawało się, że z biegiem czasu gra zacznie się wyrównywać, tym bardziej, że udana kontra Jakuba Urbanowicza pozwoliła suwalczanom praktycznie odrobić straty. Ale w grze Ślepska było zbyt dużo błędów. Ponadto nie mógł on znaleźć recepty na zatrzymanie Mateusza Piotrowskiego, w efekcie czego przyjezdni ponownie zaczęli kontrolować boiskowe wydarzenia, a podopieczni trenera Poskrobko nie potrafili znaleźć skutecznej recepty na zniwelowanie strat. Ostatecznie premierowa odsłona padła łupem ekipy z Opolszczyzny 25:19, a zakończyło ją zbicie Tomasza Kalembki.

Pierwsze minuty drugiej partii były bardzo wyrównane, ale sygnał do ataku kolegom dał as serwisowy Winnika. Chwilę później w ataku jedną z nielicznych pomyłek zaliczył Piotrowski, a Ślepsk zaczął uciekać akademikom (8:5). W kolejnych minutach zagrywką rywali pocelowali - Urbanowicz i Mateusz Schamlewski, a dystans dzielący oba zespoły wzrósł do sześciu oczek. Ale podopieczni trenera Bułkowskiego nie zamierzali odpuszczać. W ich szeregach ponownie z dobrej strony pokazał się Piotrowski, a as serwisowy Dawida Bułkowskiego sprawił, że akademicy mieli do odrobienia jeszcze tylko dwa oczka (13:15). Lecz nie udało im się przełamać rywali. W grze nyskich zawodników zaczęły się mnożyć błędy, a dodatkowo punktową zagrywkę dołożył Winnik, przez co gospodarze pewnie zmierzali do sukcesu. Ostatecznie Ślepsk triumfował 25:16, a kropkę nad i postawiło zbicie Kamila Skrzypkowskiego.

Na początku trzeciego seta regularniejszą formę zademonstrował Winnik, a swoje trzy grosze do wyniku dorzucił Schamlewski, dzięki czemu suwalczanie ponownie zaczęli odskakiwać od przeciwników. W tej fazie spotkania po stronie gości dobrze spisywał się Kamil Długosz i to on poderwał swoich kolegów do walki, ale nie na wiele się to zdało, bowiem chwilę później punktowym serwisem popisał się Łukasz Rudzewicz, a pojedynczy blok Kacpra Gonciarza dał podopiecznym trenera Poskrobko aż czteropunktowe prowadzenie (16:12). W tej fazie meczu dla gospodarzy sporo oczek zdobywał Urbanowicz, zaś po drugiej stronie siatki wynik próbował ratować Piotrowski. Jednak nyskiemu atakującemu nieco zabrakło wsparcia ze strony kolegów, co pozwoliło suwalczanom tą część spotkania rozstrzygnąć na swoją korzyść (25:19).

Wówczas wydawało się, że Ślepsk jest na dobrej drodze do końcowego zwycięstwa, ale Stal nie zamierzała tanio sprzedawać skóry. Od pierwszych minut kolejnej części meczu oba zespoły szły łeb w łeb. Dopiero dobra postawa Długosza zarówno w ataku, jak i w polu serwisowym spowodowała, że goście zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Dodatkowo asa serwisowego dołożył Kalembka, a dzięki temu przewaga ekipy z Opolszczyzny wciąż rosła. Gospodarzom nie wystarczyły pojedyncze oczka zdobywane przez Winnika. Dopiero seria błędów zakończona autowym zbiciem Bartłomieja Dzikowicza dała jeszcze suwalczanom nadzieję na odwrócenie losów tego seta (15:17), ale gracze z Nysy nie pozwolili im na to, a przede wszystkim Długosz, który świetnie spisywał się w ataku. Wprawdzie w decydujących momentach asem serwisowym popisał się jeszcze Skrzypkowski, ale jedna jaskółka wiosny nie uczyniła, a Długosz poprowadził kolegów do tie-breaka (25:21).

Ten nie rozpoczął się najlepiej dla gospodarzy, którzy od jego początku musieli odrabiać straty. W tej fazie meczu w ich grze było zbyt dużo błędów, co uniemożliwiało im toczenie wyrównanej walki z przeciwnikami. Z kolei gra nyskich akademików nakręcała się z akcji na akcję. Przy zmianie stron wygrywali oni już 8:4. Rywali swoją zagrywką wciąż pogrążał Długosz, a czapa na Schamlewskim praktycznie przesądziła zwycięstwo przyjezdnych. W końcówce obraz gry nie uległ już zmianie, a podopieczni trenera Bułkowskiego wygrali 15:7 i dopisali kolejne dwa oczka do ligowej tabeli.

Ślepsk Suwałki - Stal Nysa 2:3 (19:25, 25:16, 25:19, 21:25, 7:15)
Ślepsk: Gonciarz, Skrzypkowski, Urbanowicz, Winnik, Rudzewicz, Schamlewski, Andrzejewski (libero) oraz Rawiak, Makowski, Smoliński, Kluth.

Pozostałe wyniki 5. kolejki
SMS Spała - Kęczanin Kęty 3:1, Warta Zawiercie - AZS Kraków 2:3, Victoria Wałbrzych - Caro Rzeczyca 3:1, Espadon Szczecin - Avia Świdnik 3:1, Camper Wyszków - Pekpol Ostrołęka 3:0.

Tabela:

1

KS Camper Wyszków

6

18

18:3

521:420

2

TS Victoria PWSZ Wałbrzych

6

14

16:7

529:450

3

APP Krispol Września

6

14

15:7

499:469

4

UMKS Kęczanin Kęty

6

12

13:7

468:413

5

SMS PZPS Spała

6

12

14:8

507:497

6

Stal AZS PWSZ Nysa

6

12

16:10

567:548

7

Energa Pekpol Ostrołęka

6

9

10:11

447:468

8

KS Espadon Szczecin

6

8

11:13

507:539

9

AGH 100RK AZS Kraków

6

7

10:13

495:523

10

Aluron Warta Zawiercie

6

6

9:14

492:508

11

Ślepsk Suwałki

6

5

8:16

519:531

12

KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS

6

4

9:16

553:585

13

LKS CARO Rzeczyca

6

3

7:18

514:580

14

ASPS Avia Świdnik

6

2

4:17

403:490

Zestaw par 7. kolejki (8.11.2014)
Krispol Września - Ślepsk Suwałki    
Stal Nysa - SMS PZPS Spała    
Pekpol Ostrołęka - KPS Siedlce
Avia Świdnik - Camper Wyszków
Caro Rzeczyca - Espadon Szczecin    
AGH AZS Kraków - Victoria Wałbrzych
Kęczanin Kęty - Warta Zawiercie

Fot. Marta Orłowska

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.26.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie