Od 7 czerwca 2016 nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej jest Jacek Kasprzyk, którego poparło 63 delegatów na Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy PZPS. W swoim wystąpieniu zdeklarował otwarcie już w sezonie 2016/17 PlusLigi na zespoły z I ligi, w której gra Ślepsk Suwałki, i zapowiedział, że w nowym sezonie siatkarska ekstraklasa zostanie powiększona do z 14 do 16 drużyn.
- Zasady awansu i spadku do i z PlusLigi ustalone zostaną wkrótce. Podobnie jak system rozgrywek w I lidze. W czasie zjazdu o I lidze była mowa jedynie w kontekście transmisji telewizyjnych. Trwają rozmowy z przedstawicielami stacji telewizyjnych, ale o konkretach na razie mówić za wcześnie. Więcej zamierzeń nowych władz związku poznamy za tydzień, kiedy to poznamy składy poszczególnych wydziałów związku i nazwiska ludzi, którzy będą nimi kierowali. W zarządzie PZPS znalazł się też Dariusz Jaworowski, prezes Podlaskiego Okręgowego Związku Piłki Siatkowej – powiedział naszemu portalowi Marek Klimaszewski, wiceprezes POZPS i delegat na zjazd PZPS.
Jak podaje portal siatka.org. „Założenia strategii dla siatkówki ligowej opierają się na ścisłej współpracy z Profesjonalną Ligą Piłki Siatkowej S.A. Marketing, współpraca ze sponsorami i partnerami Polskiego Związku Piłki Siatkowej są kolejnymi celami Prezesa Jacka Kasprzyka. Związek będzie nowoczesną organizacją biznesową realizującą ambitne projekty marketingowe oraz generującą przychody z nowych, nieeksploatowanych dotąd źródeł.”
Jakie to będą źródła na razie nie wiadomo. Nie wiadomo też w jakim składzie sezon 2016/17 rozpocznie I-liga, czy, a jeśli tak to jakie nagrody otrzymają najlepsze zespoły, jakie będą zasady awansu i spadku, czy wreszcie I liga przestanie być „chorą tkanką w zdrowym ciele PZPS-u”, dla którego liczyły się tylko PlusLiga i reprezentacja.
- Bez wątpienia dobrym sygnałem od nowego prezesa jest zapowiedź otwarcia PlusLigi – mówi Krzysztof Andrzejewski, libero Ślepska. – Ja jednak oczekiwałbym większego otwarcia władz związku na I ligę kobiet i mężczyzn, na promocję tej klasy rozgrywkowej w telewizji, na wsparcie finansowe klubów. Nie wiem na przykład, czy kluby I ligi otrzymały premie za zakończony sezon, czy była to jeszcze jedna obietnica bez pokrycia. Świadomie mówię jeszcze jedna, bo mam na myśli transmisje telewizyjne, miały być w rundzie rewanżowej, później w play-off, władze wciąż rozmawiały z telewizjami, a efektów nie ma do dziś. We władzach zawiązku powinien być człowiek odpowiedzialny za I ligę. Nie może powtórzyć się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy I ligą opiekował się Konrad Piechocki, a konia z rzędem temu, kto widział go na meczu I ligi, o efektach jego pracy nie mówię, bo ich nie dostrzegam. Podobnie rzecz się ma z profesjonalną stroną internetową I ligi, na której znalazłyby się dane o wszystkich klubach, składy drużyn, terminarze i przede wszystkim aktualizowane wyniki spotkań. Nie sądzę żeby były to zbyt wygórowane oczekiwania. I jeszcze jedna sprawa. Na dziś zapleczem dla PlusLigi nie jest Młoda Liga, a jest I liga, bo występujący w niej zawodnicy reprezentują poziom znacznie wyższy niż ci z Młodej Ligi. Pora, żeby dostrzegły to i doceniły władze związku,
