04.12.2016

Po wygranej 3:2 w Hajnówce Ślepsk liderem półmetka

Wywalczone po twardym, męskim boju zwycięstwo 3:2 nad SKS w Hajnówce sprawiło iż siatkarze Ślepska Suwałki po pierwszej rundzie prowadzą w tabeli I ligi. Suwalczanie, podobnie jak Stal Nysa, mają na koncie 9. zwycięstw i jedną porażkę, ale wyprzedzają ekipę z Nysy o dwa punkty.

- Jak przewidywałem mecz w Hajnówce był twardym bojem o każdą piłkę, od pierwszej do ostatniej. Hajnowianie potwierdzili, że są ekipą walczaków i punkty w spotkaniach z nimi trzeba wyrwać z parkietu – podsumowuje sobotni mecz Dima Skoryy, trener Ślepska. – Po przegranym pierwszym secie na boisko weszli Rawiak i Lipiński co uspokoiło naszą grę, nadając jej jednocześnie właściwego tempa. Ale każdy z zawodników, który w tym dniu był a parkiecie zrobił to co do niego należało, wniósł do gry cząstkę siebie. Była szansa na wygranie tego spotkania 3:1, ale w końcówce czwartego seta, ta odrobina szczęścia jaka w sporcie potrzebna jest do zwycięstwa, tym razem była po stronie rywali. Akcja w piątym secie na 8:8 była taką, jakie chciałoby się oglądać na wszystkich parkietach: najwyższy poziom sportowy, dramaturgia, emocje, coś takiego nie zawsze ogląda się na spotkaniach Plus Ligi czy reprezentacji. Ten mecz już za nami. Cieszymy się z tego, że po pierwszej rundzie jesteśmy liderami, ale do poniedziałku myślimy już tylko o spotkaniu w Spale, gdzie w sobotę zainaugurujemy rundę rewanżową. Tam też nie będzie spaceru, a walka. 

Mecz w Hajnówce obfitował w długie wymiany siatkarskich ciosów. Były bardzo mocne ataki, efektowne bloki, ,  ekwilibrystyczne wyczyny siatkarzy w obronie. To się musiało podobać kibicom, wśród których była kilkunastoosobowa grupa z Suwałk, w  tym partnerki siatkarzy.

Wracając do meczu. Punkt otwierający mecz zdobyli gospodarze obijając blok Ślepska, ale natychmiast atakiem z drugiej linii odpowiedział Kamil Skrzypkowski. I w tym momencie  goście stanęli, co skrzętnie wykorzystali hajnowianie odskakując rywalom na 7:1. Przy tym wyniku sygnał do odrabiania strat dał suwalczanom Wojciech Winnik, który atakami po prostej i przekątnej zdobył dwa punkty (7:3). Suwalcznie starli się gonić wynik, ale udawało się im zmniejszać straty najwyżej do dwóch punktów: 8:10, 9:11,  10:12,  11:13, 14:16, 15:17, 16:18, 18:20, 19:21. Szansa na remis pojawiła się przy prowadzeniu SKS-u autowym ataku Gniewaka, po którym na tablicy pojawił się wynik 22:21 dla SKS. Po przerwie na życzneuie trenera Blomberga Gniewek zdobył jednak punkt atakując po bloku i było 23:21 dla SKS. Kolejny – 22 - „podarował” gościom Sterna zagrywając w siatkę i było 23:22. Niestety dla Ślepska, na szczęście dla hajnowian skutecznie do szóstej strefy zaatakował Faryna, a przy następnej akcji na szczelny blok nadział się Skrzypkowski i seta 25:22 wygrali gospodarze.         

Początek drugiego seta, aż do stanu 8:8, to walka punkt za punkt, ale w roli goniącego wynik występował Ślepsk. Przy tym wyniku gospodarze po akcjach Faryny i Gniewka oraz błędzie gości odskoczyli na 11:8 i o czas poprosił trener Skoryy. Pomogło na chwilę, bowiem na punkt dla Ślepska po autowej zagrywce Saczki, gospodarze odpowiedzieli punktami Faryny i Sterny, co dało gospodarzom prowadzenie 13:9. Trzy-czeropunktową przewagę SKS zachował aż do stanu 19:16 przy którym Ślepsk po autowym bloku gospodarzy i asie Rudzewicza zmniejszył stratę do jednego oczka (19:18). I zaczęła się siatkarski bój atak za atak, błąd za błąd. Po raz pierwszy w tym secie Ślepsk wyszedł na prowadzenie 23:22 po podwójnym bloku na Farynie. Po przerwie, o którą poprosił szkoleniowiec STS-u dwa punkty zdobyli gospodarze i to oni mieli piłkę setową (24:23). Nie wykorzystali jej. Do remisu 24:24  plasując piłkę tuż za siatkę doprowadził Kamil Skrzypkowski, setbol dla Ślepska to prezent od Sterny, który zaatakował w aut, a punkt dający gościom zwycięstwo w secie 26:24 i remis 1:1 w meczu zafundował Faryna atakując w aut.

Początek seta trzeciego w niczym nie odbiegał od dwóch wcześniejszych. Lepiej zaczęli go gospodarze, którzy szybko uzyskali trzypunktową przewagę (5:2) i utrzymywali ją do stanu 8:5. Punktową serię Ślepska zagrywką w aut rozpoczął Sapiński, a kontynuowali Skrzypkowski - asem,Rudzewicz/Winnik blokiem, Winnik obijając blok, drugim asem Skrzypkowksi i jeszcze raz Winnik, a Ślepsk objął prowadzenie 11:8. Wprawdzie gospdoarzom udało się… zmniejszyć straty do jednego punktu (13:12), ale to było wszystko na co w tej partii pozwolili im goście z Suwałk. Bloki Szaniawskiego, ataki Winnika, Rawiaka i Rudzewicza przeplatane błędami gospodarzy sprawiły, że seta 25:19 wygrał Ślepsk i to on objął prowadzenie w meczu 2:1.        

W secie czwartym początkowo prowadził Ślepsk (0;2, 1:3, 3:5), ale z każdą akcją gospodarze nakręcali się od stanu 7:7 zaczynali dominować na parkiecie, a w roli głównej występował Rafał Faryna wspierany głównie przez Mateusza Bogusa i Daniela Saczkę. Olbrzymią rolę odegrał też rozgrywający SKS-u Piotr Milewski i gospodarze prowadzili już 18:15, ale Ślepsk wyciągnął na 18:18, a po kilku kolejnych akcjach z 22:20 na 22:22 i z 23:22 na 23:23. Dwie ostanie akcje to atak z przesuniętej krótkiej Bogusa i zablokowane zbicie ze środka Szaniawskiego. Set 25:23 dla STS i remis w meczu 2:2.

W tie-breaku walka punkt za punkt trwała tylko do zmiany stron, a goniącymi wynik byli gospodarze. Po wznowieniu gry dwa punkty zdobyli hajnownianie, z tym że jeden dla Ślepska dorzucił blok na Farynie, a dla STS Gniewek atakiem z drugiej linii i było 9:8 dla suwalczan. Po trzech koljenych akcjach na tablicy widniał już remsi 10:10, a po dwóch następnych 11:11. Prowadzenie 12:11 zdobył Ślepsk w dziwnych okolicznościach, bowiem odbita od rąk bloku gości piłka trafiła w głowę stojącego za siatką zawodnika gospodarzy i opuściła boisko. Do końca seta punktowali już goście: na 13;11 dla Ślepska podyższył Faryna atakując w aut, piłkę setową i meczową wywalczył Winnik atakiem z drugiej linii po przekątnej, a wynik seta na 15:11 i meczu na 3:2 dla Ślepska ustalony został po bloku gości, który zatrzymał Rafała Farynę.          

SKS Hajnówka - Ślepsk Suwałki  2:3 (25:22, 24:26, 19:25, 25:23, 11:15)

SKS: Faryna, Milewski, Gniewek, Saczko, Sterna, Sapiński - Kuś (L) oraz Bogus
Ślepsk: Lesiuk, Winnik, Rudzewicz, Hunek, Tomczak, Skrzypkowski - Andrzejewski (L) oraz Michel, Rawiak, Szaniawski, Lipiński

Pozostałe wyniki 11. kolejki:

Stal AZS Nysa - SMS PZPS Spała  3:0 (26:24, 25:20, 25:15)             

Victoria Wałbrzych - KPS Siedlce  2:3 (26:24, 18:25, 18:25, 25:23, 11:15)  

Norwid Częstochowa - AGH Kraków  1:3 (28:26, 23:25, 18:25, 17:25)             

TSV Sanok - Krispol Września  3:1 (25:23, 25:20, 17:25, 25:17)              

Pauzowała - Warta Zawiercie

Tabela:

1

MKS Ślepsk Suwałki

10

25

27:12

912:832

2

Stal AZS Nysa

10

23

28:11

905:820

3

KPS Siedlce

10

22

24:11

815:755

4

AV Warta Zawiercie

10

22

26:12

914:826

5

AGH Kraków

10

15

19:21

900:905

6

APP Krispol Września

10

14

18:18

790:794

7.

TVS Sanok

10

13

19:23

935:919

8

SKS Hajnówka

10

12

20:26

962:1033

9

ES Norwid Częstochowa

10

 8

14:27

857:931

10

SMS PZPS Spała

10

 7

10:25

721:814

11

TS Victoria Wałbrzych

10

 4

11:30

874:956


Zestaw par 12. kolejki, 10.12.

SMS PZPS Spała - Ślepsk Suwałki                       

SKS Hajnówka - Krispol Września                     

TSV Sanok - Warta Zawiercie                    

Norwid Częstochowa - KPS Siedlce 17:00              

Victoria Wałbrzych - Stal AZS Nysa            

Pauzuje: AGH Kraków

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.27.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie