Siatkarze Ślepska na wysokiej fali – u nas relacja live

Po fatalnym początku, a w następnie po serii sześciu ligowych (dwóch pucharowych) zwycięstw siatkarze Ślepska pierwszą rundę rozgrywek I ligi zakończył na piątym miejscu. W sobotę (godz. 16.00) rozpoczynają rundę rewanżową, a na pierwszy ogień idzie Victoria WSZ Wałbrzych, z którą przegrali u siebie 0:3. Nadszedł czas rewanżu – zapowiadają suwalczanie, którzy do Wałbrzycha przyjechali w piątek, wprost z Wrześni, gdzie w VI rundzie PP ograli 0:3 Krispol.

Zawodnicy i sztab trenerski Ślepska są w dobrych humorach, dopisuje też zdrowie, nic zatem dziwnego, że stawiają sobie wysokie wymagania.

- O początku rozgrywek zapomnieliśmy, a rewanżową chcemy zacząć tak, jak zakończylismy pierwszą, czyli od zwycięstw, nie tylko w Wałbrzychu ale i w ostatnim w tym roku meczu ligowym, za tydzień w Szczecinie – deklaruje Piotr Poskorbko, trener Ślepska.  – Chcemy zagrać swoją siatkówkę, już dojrzałą, chcoiaż ciale nie pozbawioną drobnych błędów nad weliminownaem których pracujemy. Przed emczme z Victorią czasu było jednka mało. We wtorek wyjechaliśmy do Wrześni na mecz pucharowy, w środę wywalczyliśmy awans do 1/8 Pucharu Polski, w czwartek trenowalismy tylko na siłowni, a w piątek zapoznaliśmy sie już z halą w Wałbrzychu. To duża hala w jakiej nie mamy okazju grać zbyt często. Ale chłopcy szybko przystosowali się do warunkłw w jakich przyjdzie nam walczyć o ligowe punkty. Jesteśmy dobrej myśli, będziemy walczyli o punkty – kończy szkoleniowiec Ślepska .

A tak sobotni mecz zapowidają

Sport.pl – portal Gazety w Białymstoku, loklanego oddatku Gazety Wyborczej
Suwalski walec jedzie dalej. Teraz Victoria Wałbrzych
Nie ma silnych na siatkarzy Ślepska Suwałki. W sobotę w meczu wyjazdowym z wiceliderem I ligi Victorią Wałbrzych podopieczni Piotra Poskrobko powalczą o ósmą wygraną z rzędu.
Suwalczanie przez ostatni miesiąc grają praktycznie co trzy dni. Do spotkań ligowych dochodzą jeszcze zmagania w Pucharze Polski. W tych drugich rozgrywkach Ślepsk w środę wygrał 3:0 z Krispolem Września i awansował do VII rundy, gdzie 23 grudnia podejmie Cuprum Lubin z PlusLigi.
Ta intensywność spotkań w ogóle nie przeszkadza suwalczanom. Wręcz przeciwnie, wydaje się, że nakręca zawodników tylko do lepszej gry. I nie ma znaczenia, jaką klasę prezentuje rywal. Zarówno siatkarze trzeciej od końca w I-ligowej tabeli Warty Zawiercie jak i czołowego zespołu tych zmagań Krispolu w żadnym secie nie zdołali ugrać więcej niż 20 punktów.

- Na normalny trening nie ma czasu, ale nie ma co narzekać, tak jest ułożony kalendarz - mówi Poskrobko. - Raczej nie mamy jakiś forsownych zajęć, a jest to trening tak zwany podtrzymujący. Ale najlepszym treningiem są dla nas mecze, a jeżeli są one wygrane, to nic więcej nie trzeba. Zwycięstwa dodają nam tylko pewności. Teraz odmiennie niż na początku sezonu gramy mądrze i nie popełniamy błędów.

W sobotę rywalem Ślepska będzie wicelider tabeli Victoria Wałbrzych. Będzie to pierwsze spotkanie drugiej rundy rozgrywek. We wrześniu na inaugurację I ligi w Suwałkach Victoria wygrała bez straty seta.

- W środę graliśmy praktycznie bez zmiany, bo zależało nam aby mieć jak najwięcej czasu na wypoczynek. Mam nadzieję, że szybko zregenerujemy się i na Victorię będziemy w pełnej dyspozycji - stwierdza Poskrobko.

portal siatka.org
Bez wątpienia jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków w najbliższy weekend będzie konfrontacja Victorii PWSZ Wałbrzych ze Ślepskiem Suwałki. Obecnie wyżej w tabeli są podopieczni trenera Janczaka, oni też rozbili rywali w Suwałkach, więc teoretycznie można by ich uznać za faworyta. Ale wcale tak być nie musi, ponieważ suwalska ekipa, po nieudanym początku sezonu, powoli rozwija skrzydła. Wystarczy wspomnieć, że ostatniej ligowej porażki doznała na początku października, kiedy nie sprostała Krispolowi Września, któremu w środę zrewanżowała się w Pucharze Polski. Z kolei beniaminek z Dolnego Śląska jako jedyny dotychczas urwał punkt liderowi z Wyszkowa. Wprawdzie wałbrzyszanie zagrają przed własną publicznością, która może być ich sporym atutem, lecz goście liczą na rewanż za niepowodzenie z inauguracyjnej kolejki. Wynik, jak zawsze, zweryfikuje boisko.

oficjalny portal Victorii PWSZ Wałbrzych
W sobotę Victoria PWSZ gra ze Ślepskiem Suwałki i to wcale nie będzie łatwy mecz. Niech nikogo nie zmyli fakt, że  w debiucie w I lidze Victoria PWSZ wygrała w Suwałkach pod koniec września ze Ślepskiem 3:0. To był inny Ślepsk. On zaczął ten sezon fatalnie.  Pierwsze 7 kolejek to 1 zwycięstwo i aż 6 porażek, miejsce w dołu tabeli. I od półmetka rundy zaczął Ślepsk marsz w górę. W kolejnych 6 meczach wygrał aż 6 razy. Taką ma ostatnią passę, w tym 5 razy wygrał za 3 punkty i raz za 2 punkty. Fakt, że tylko raz grali z trudnym rywalem (Kety i wygrali 3:2), a reszta spotkań to zespoły z dołu tabeli. Teraz Ślepsk przyjeżdża do Wałbrzycha i czeka naszych siatkarzy bardzo trudny mecz, bo nasz sobotni przeciwnik jest dodatkowo podbudowany środowym wygranym meczem Pucharu Polski. Gładkie 3:0 z Krispolem i to we Wrześni nakazuje duży szacunek przed sobotnim meczem ze strony naszej drużyny.

Pozostałe spotkania 14. kolejki
SMS Spała - Camper Wyszków, Espadon Szczecin - KPS Siedlce (15.12.), Warta Zawiercie - Stal Nysa, Keczanin Kęty - Krispol Września, Pekpol Ostrołęka - AZS AGH Kraków, Caro Rzeczyca - Avia Świdnik.

Tabela I ligi