... może trwać aż do końca rozgrywek, byleby tylko mecze kończyły się naszymi zwycięstwami 3:1 – tak twierdzi Kamil Skrzypkowski, przyjmujący Ślepska, MVP meczu z AGH. – A MVP? Wyróżnienie cieszy, ale jeszcze bardziej trzy punkty. To przyjemnie odbierać taką nagrodę, ale jest to wynik pracy całego zespołu. W grach zespołowych jeszcze nikt, nawet najlepszy zawodnik, sam meczu nie wygrał.
Tak się składa, że w wygranych po 3:1 meczach z Krispolem, Wartą i teraz z AGH pierwsze sety padały łupem rywali suwalczan. „Prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą” mówił były premier Leszek Miller. Jeśli miał rację, to właśnie w Ślepsku grają prawdziwi mężczyźni...
- Rzeczywiście ciągle mamy kłopot z wejściem w mecz z właściwego, swojego rytmu twierdzi Dima Skoryy, szkoleniowiec Ślepska. – Ale my się ciągle zgrywamy. Najważniejsze jest to, że ten syndrom potrafimy przełamać i wynik meczu odwrócić na swoją korzyść. Ponieważ przed nami bardzo trudny okres, trzy mecze w siedem dni (AGH już za nami, w środę wyjazd do Siedlec, w sobotę w Suwałkach spotkanie ze Stalą Nysa – dop. wł.), szanse gry dostają wszyscy zawodnicy. Chodzi o to, żeby wszyscy czuli atmosferę boiska i mieli świadomość, że wszyscy tworzymy drużynę, wszyscy wygrywamy, ale też wszyscy będziemy brali na siebie brzemię ewentualnych porażek.
W trudnej roli w tym meczu wystąpił Karol Rawiak, przyjmujący który przed dwoma sezonami grał w Ślepsku, ubiegły spędził w AGH, a w tym ponownie gra dla Suwałk.
- Przyznaję, że nie byłem w komfortowej sytuacji, bo po drugiej stronie siatki stali koledzy, z którymi grałem w poprzednim sezonie. Przed i po meczu porozmawialiśmy, pożartowaliśmy, ale na parkiecie, kiedy walczy się o ligowe punkty, przyjaźnie nie ma. Znałem mocniejsze i słabsze strony kilku naszych rywali, oni to samo wiedzieli o mnie. Był to trudny mecz, ale zwycięski i z tego się cieszę. Co zadecydowało o wygranej Ślepska? Lepsza zagrywka i przyjęcie oraz mniejsza ilość błędów własnych – twierdzi K. Rawiak.
A to statystyki z meczu Ślepsk – AGH przygotowane przez Mateusza Kuśmierza, II trenera Ślepska:
Ślepsk - Kraków
zagrywka – 7 asów - 5 asów
atak - 46% - 41%
przyjęcie 41% - 39%
bloki 10 - 5
najwięcej pkt Skrzypkowski 17 pkt - Fornal, Gajdek 12 pkt
A tak wyglądają statystyki I-ligowych spotkań Ślepsk – AGH
KA Wanda Instal Kraków (13/14 AGH 100RK Kraków, 14/15 AZS AGH, 16/17 AGH
2011/2012 – 3:1 (25:23, 18:25, 25:23, 25:21) i 2:3 (20:25, 25:27, 27:25, 26:24, 14:16)
play out 9-12 – d. 3:2 (25:23, 25:21, 17:25, 20:25, 15:9) i 3:1 (20:25, 25:16, 25:23, 25:21)
w. 3:0 (25:22, 25:17, 25:17)
2013/2014 – 0:3 (19:25, 19:25, 20:25) i 3:1 (25:22, 23:25, 25:23, 25:15)
2014/2015 – 3:1 (25:22, 25:19, 24:26, 25:19) i 3:0 (25:16, 25:18, 29:27)
2015/2016 – 3:1 (25:17, 26:24, 27:29, 25:20) i 3:1 (25:17, 28:26, 23:25, 25:21)
play –off (1/4) w. 0:3 (22:25, 20:25, 19:25)
d. 3:0 (28:26, 25:19, 25:17) i 3:0 (25:23, 25:17, 25:23)
2016/2017 – 3:1 (23:25, 25:21, 25:17, 25:16)
Po czterech kolejkach Ślepsk jest jedynym zespołem, który wszystkie mecze wygrał za trzy punkty. W tej kolejce komplet punktów we własnej hali zdobyła młodzież ze Spały, a z Wrześni wywiozła Warta Zawiercie. Zwycięskie, ale pięciosetowe boje stoczyli dwaj najbliżsi rywale Ślepska: KPS Siedlce, z którym Ślepsk spotka się w jego hali już w środę i Stal Nysa (w sobotę zagra w Suwałkach), która dwa punkty wywiozła z Sanoka.
Pozostałe wyniki 4. kolejki komentuje Dima Skoryy, trener Ślepska:
SMS PZPS Spała - Norwid Częstochowa 3:0 (25:18, 25:20, 25:22)
Ciekawy wynik. Zespół z Częstochowy jest wielką niewiadomą, ale szacunek dla spalskiej młodzieży, która potwierdziła to, co pokazała w Suwałkach, czyli drzemiący w niej olbrzym i potencjał. Ten zespół z meczu na mecz będzie coraz groźniejszy i jeszcze nie jednemu rywalowi odbierze punkty.
TSV Sanok - Stal AZS Nysa 2:3 (24:26, 25:21, 25:15, 27:29, 19:21)
Warto zwrócić uwagę na to, że Nysa wszystkie trzy sety wygrała na przewagi. To świadczy o dużej odporności psychicznej ekipy z Nysy. A Sanok, jak na beniaminka przystało w swojej hali pokazuje „pazurki” (w 2. kolejce przegrał 2:3 z AGH Kraków – dop. wł.).
SKS Hajnówka - KPS Siedlce 2:3 (19:25, 25:20, 25:19, 27:29, 13:15)
Bez wątpienia ten wynik to spora niespodzianka, ale też potwierdzenie informacji, że ten beniaminek w swoje specyficznej hali będzie groźny dla każdego. Przed dwoma tygodniami przekonała się o tym Warta (wygrała 3:2 –dop. wł.), teraz Siedlce.
Krispol Września - Warta Zawiercie 1:3 (19:25, 25:12, 20:25, 15:25)
Patrząc tylko na suchy wynik można przypuszczać, że wygrał zespół, który nie tylko mocniej ale i skuteczniej „kopał” rywali zagrywką. O sile zagrywek obu drużyn przekonaliśmy się na własnej skórze, ale wówczas to my byliśmy w tym elemencie skuteczniejsi.
Pauzowała - Victoria PWSZ Wałbrzych
Tabela:
1 |
MKS Ślepsk Suwałki |
4 |
12 |
12:3 |
370:309 |
2 |
KPS Siedlce |
3 |
8 |
9:2 |
267:233 |
3 |
AV Warta Zawiercie |
4 |
8 |
10:6 |
373:356 |
4 |
Stal AZS Nysa |
3 |
6 |
9:6 |
325:325 |
5 |
APP Krispol Września |
3 |
6 |
8:6 |
309:291 |
6 |
AGH Kraków |
3 |
5 |
7:6 |
288:292 |
7. |
SMS PZPS Spała |
4 |
5 |
6:8 |
306:313 |
8 |
ES Norwid Częstochowa |
4 |
4 |
5:9 |
295:325 |
9 |
TS Victoria Wałbrzych |
3 |
2 |
4:9 |
272:295 |
10 |
SKS Hajnówka |
4 |
2 |
5:12 |
352:401 |
11 |
TVS Sanok |
4 |
2 |
4:12 |
351:368 |
Zestaw par 5. kolejki 26.10 (środa):
Warta Zawiercie - SMS PZPS Spała 18:00
AGH Kraków - Krispol Września 18:00
KPS Siedlce - Ślepsk Suwałki 19:00
Stal AZS Nysa - SKS Hajnówka
Victoria Wałbrzych - TSV Sanok 16:00
Pauzuje - Norwid Częstochowa
Fot. Marta Orłowska