Biało-Niebiescy w starciu z faworytem wygrali tylko pierwszego seta, ale w następnych partiach pokazali, że nie można ich skreślać z walki o czołową ósemkę, że w następnej kolejce są w stanie wygrać na wyjeździe z Projektem Warszawa.
Ślepsk Malow nie sprawił kibicom noworocznego prezentu, ale nie sprawił im tez zawodu. Przegrał trzeci mecz z rzędu, ale zagrał już na poziomie, jaki prezentował do grudnia, na poziomie, dzięki któremu po pierwszej rundzie plasował się na 6. miejscu w tabeli.
W spotkaniu z Asseco Resovią podopieczni Dominika Kwapisiewicza byli lepsi od przyjezdnych na początku i dali nadzieje na sukces. W drugim secie role się odwróciły, ale trzeci i czwarty set mógł paść łupem każdej z drużyn. Wypadło na lidera z Rzeszowa, który w końcówkach wygrał na przewagi 26:24, a potem 25:22.
- To był twardy, wyrównany mecz - ocenia Dominik Kwapisewicz. - Mieliśmy swoje szanse, ale nie wykorzystywaliśmy ich. - W meczu z takim zespołem masz zazwyczaj jedną-dwie piłki, które powinieneś skończyć i nie wydaje się to trudne. Jednak nie skonczyliśmy, pozwoliliśmy przeciwnikowi wrócić do gry i stąd taki wynik.
Szczególnie pierwszy i trzeci set pokazał, że suwalska drużyna, której aspiracje sięgają awansu do czołowej ósemki, potrafi grać jak równy z równym z ekipą walczącą w tym sezonie o tytuł mistrza Polski.
Biało-Niebiescy, dzięki bardzo dobrej, mocnej, odrzucającej od siatki zagrywce i niemal bezbłednemu przyjęciu, w pierwszym secie odskoczyli na 10:8, 17:12, 20:15 i 23:18. Nie zrazili się tym, że po kapitalnych serwach Jakuba Buckiego, Asseco Resovia zdobyła pięć punktów z rzedu i wyrównała. Bartosz Filipiak obił blok, a po błędzie przeciwnikow w odbiorze Pawel Halaba huknął z przechodzącej i Ślepsk Malow wygrał 25:23, co zapowiedziało jeszcze większe emocje.
Po zmianie stron obraz gry zmienił się na korzyść gości, którzy lepiej czytali grę suwalczan, zbudowali przewagę przy stanie 8:4 i głównie za sprawą Macieja Muzaja i Torey'a DeFalco sukcesywnie ją utrzymywali. Gra blokiem stała się atutem podopiecznych Giampaolo Medei, którzy częściej zatrzymywali suwalczan, sami wykazując się wyższą skutecznością w ataku. Ślepsk przegrywał już 14:21, a cała partia zakończyła się rezultatem 19:25.
W trzecim, niezwykle zaciętym, okraszonym większą ilością błędów na zagrywce z obu stron siatki to goście narzucili swoje tempo gry. Ślepsk Malow Suwałki gonił rywali i udało się to dopiero przy wyniku 21:21, a potem na 24:24. W nerwowej Torey DeFalco dwukrotnie obił nasz blok, Miran Kujundzić dotknął taśmy, a przy piłce setowej zablokowany został Bartłomiej Filipiak i goście wyszli na prowadzenie 2:1 w setach.
W ostatniej partii goście zbudowali sobie bezpieczną, sięgającą nawet czterech punktów przewagę. W dużej mierze zasługą była świetna gra Jakuba Kochanowskiego, który w całym meczu zdobył 15 punktów, uzyskując 79 proc. skuteczności w ataku i zasłużenie wybrany MVP meczu. Biało - Niebiescy przegrywali 14:18, ale w końcówce byli bliscy doprowadzenia do remisu. Zbliżyli się na 20:21, ale znów świetnych wyborów dokonywał Fabian Drzyzga, zagrywając piłki do Macieja Muzaja i na środek do Jakuba Kochanowskiego. Goście wygrali 25:22 i cały mecz 3:1.
- Mimo że nie zdobyiśmy nawet punktu, zagraliśmy bardzo dobre spotkanie w kazdym elemencie, od zagrywki po przyjęcie i obronę - przekonuje Cezary Sapiński, środkowy Ślepska Malowu. - Graliśmy z liderem, był set na przewagi, wiele spornych sytuacji. Byliśmy blisko, żeby zdobyć chociaż jeden punkt.
Po 15 kolejkach Ślepsk Malow był szósty, a po 18. spadł na 11. miejsce w tabeli.
- Aż 12 zepołów walczy o play-off i nikt nie mówi, że Ślepsk Malow będzie grał w ósemce, bo to mu się należy - mówi Dominik Kwapisiewicz. - Jeżeli tego nie wydrzemy, nie wywalczymy na boisku, to ciężko będzie wdrapać się na to 8. miejsce. To taki nasz wewnętrzny cel i cieszy, że wróciliśmy do lepszej dyspozycji. W końcowym rozrachunku liczyć się będzie każdy wygrany mecz, każdy punkt.
Teraz przed drużyną Dominika Kwapisiewicza kolejne ciężkie, wyjazdowe spotkanie z Projektem Warszawa, które zaplanowano na godzinę 20:30 w najbliższą sobotę.
- Gramy naprawdę dobrą siatkówkę i z każdym możemy wygrać - uważa Cezary Sapiński. - W każdym meczu możemy zdobyć punkty.
- Nie pojedziemy do Warszawy tylko po to, żeby rozegrać mecz - dodaje Dominik Kwapisiewicz. - Projekt nie gra jakiejś fenomenalnej siatkówki, to też są ludzie. Z Resovią pokazaliśmy, na co nas stać i na taką samą, twardą, zaciętą walkę liczę w sobotę.
Adrian Milewski, WD
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Ślepsk Malow Suwałki - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:23, 19:25, 24:26, 22:25)
Ślepsk Malow: Matias Sanchez (3), Bartosz Filipiak (21), Miran Kujundzić (14), Andreas Takvam (6), Ceary Sapiński (9), Paweł Halaba (12), Mateuszz Czunkiewicz (libero) oraz Arrkadiusz Żakieta, Mariusz Magnuszewski, Adrian Buchowski
Asseco Resovia: Maciej Muzaj (21), Jan Kozamernik (4), Jakub Kochanowski (15), Fabian Drzyzga (1), Klemen Cebulj (11), Torey DeFalco (23), Pawel Zatorski (libero) oraz Michał Kędzierski, Jakub Bucki (1), Thibault Rossard (2)
MVP: Jakub Kochanowski
Pozostałe wyniki i pary 18. kolejki:
Środa, 28.12.
Cerrad Enea Czarni Radom – BBTS Bielsko-Biała 2 : 3 (22:25, 17:25, 25:22, 25:22, 13:15)
MVP: Pierre Pujol
Barkom Każany Lwów – Projekt Warszawa 0 : 3 (17:25, 21:25, 24:26)
MVP: Artur Szalpuk
Czwartek, 29.12.
Jastrzębski Węgiel – LUK Lublin 2 : 3 (19:25, 25:23, 30:28, 22:25, 13:15)
MVP: Szymon Romać
Piątek, 30.12.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 3 : 1 (20:25, 25:18, 27:25, 25:22)
MVP: Marcin Janusz
PGE Skra Bełchatów – PSG Stal Nysa 2 :3 (25:20, 25:21,16:25, 21:25, 12:15)
MVP: Wassim Ben Tara
Wtorek, 3.01.2023
Ślepsk Suwałki - Resovia Rzeszów 17:30
Wtorek, 17.01. 2023
GKS Katowice - AZS Olsztyn
Środa, 8.03.2023
Cuprum Lubin - Trefl Gdańsk
Tabela po 6 meczach 18 kolejki:
1. |
Asseco Resovia Rzeszów |
18 |
46 |
49:14 |
1532:1310 |
2. |
Aluron Warta Zawiercie |
18 |
43 |
48:18 |
1553:1407 |
3. |
Jastrzębski Węgiel |
18 |
42 |
47:18 |
1557:1381 |
4. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
18 |
37 |
44:27 |
1648:1518 |
5. |
PSG Stal Nysa |
18 |
31 |
37:29 |
1468:1435 |
6. |
Trefl Gdańsk |
17 |
29 |
34:27 |
1400:1336 |
7. |
Projekt Warszawa |
18 |
29 |
35:28 |
1425:1394 |
8. |
Indykpol AZS Olsztyn |
17 |
28 |
32:29 |
1474:1458 |
9. |
PGE Skra Bełchatów |
18 |
28 |
39:37 |
1648:1599 |
10. |
LUK Lublin |
18 |
25 |
35:40 |
1628:1670 |
11. |
Ślepsk Malow Suwałki |
18 |
25 |
33:38 |
1580:1641 |
12. |
GKS Katowice |
17 |
17 |
23:40 |
1391:1450 |
13. |
Cuprum Lubin |
17 |
16 |
21:40 |
1309:1416 |
14. |
Barkom Każany Lwów |
18 |
15 |
26:47 |
1501:1669 |
15. |
Cerrad Enea Czarni Radom |
18 |
10 |
17:50 |
1387:1583 |
16. |
BBTS Bielsko-Biała |
18 |
5 |
12:52 |
1310:1544 |
Zestaw par 19. kolejki:
Piątek, 6.01. 2023
Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 17:30
BBTS Bielsko–Biała - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 20:30
Sobota, 7.01.2023
LUK Lublin - AZS Olsztyn 14:45
Trefl Gdańsk - Skra Bełchatów 17:30
Projekt Warszawa - Ślepsk Malow Suwałki 20:30
Niedziela, 8.01.2023
Stal Nysa - Czarni Radom 17:30
Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin 20:30
Poniedziałek, 9.01.2023
Barkom Lwów - GKS Katowice 17:30