Siatkarze suwalskiej drużyny zawiedli swoich sympatyków. Na początek rundy rewanżowej we własnej hali gładko ulegli Stali Nysa, która pokonała ich także na inaugurację sezonu.
Biało-Niebiescy gładko, bo do 18, 23, i 21 punktów przegrali w setach 0:3, a najlepszym zawodnikiem tego meczu wybrany został sprowadzony tego lata do zespołu z Nysy Michał Gierżot. ten sam 21-letni przyjmujący zostal wybrany MVP także po meczu pierwszej kolejki w Nysie, kiedy zespół Daniela Plińskiego wygrał 3:1.
Od początku spotkania goście skutecznie grali blokiem, co było główną barierą do przejścia dla siatkarzy z Suwałk. Już w pierwszej partii tego meczu zawodnicy Stali Nysa wykonali aż siedem punktowych bloków, zatrzymując na środku Cezarego Sapińskiego, a na skrzydłach Bartosza Filipiaka i Mirana Kujundzicia. Goście od stanu 10:8 dla nich powiększali skutecznie przewagę i przy rezultacie 20:14, gdy zablokowany został Andreas Takvam było już wiadomo, że pierwsza partia będzie z korzyścią dla zespołu Stali Nysa.
- Nysa od początku naskoczyła na nas, bardzo dobrze zagrywała i blokowała, a nam ciężko się grało - tluaczy Paweł Halaba, przyjmujący Ślepska Malowu. - Zawodnicy z Nysy blokami doslownie nas zamurowali, a zagrywkami daleko odrzucili od siatki
W drugim secie goście wyszli na szybkie prowadzenie 4:1 i wydawało się, że powiększanie przewagi będzie kwestią czasu. Na szczęście, dwukrotnie skutecznie zapunktował Bartosz Filipiak, Paweł Halaba huknął z drugiej linii i udało się dogonić rywala na 8:8. Remisowa gra trwała moment. Świetnie dysponowani Wassim Ben Tara, Kamil Kwasowski i Michał Gierżot znów strzelali z pełną mocą i na tablicy wyników zrobiło się 18:13 dla Stali. Trener Dominik Kwapisiewicz wymienil Mirana Kujundzicia na Adriana Buchowskiego, wpuszczała na boisko Mariusza Magnuszewskiego i Dominika Depowskiego. Pięciopunktową stratę udało się suwalczanom zmniejszyć w końcówce partii i po asie serwisowym Pawła Halaby wyciągnęli na 23:24, pachniało grą na przewagi. Niestety, Halaba po raz drugi zaryzykował w polu serwisowym, posłał piłkę w aut i goście cieszyli się w tym meczu po raz drugi.
Trzecią partię to Ślepsk zaczął od małego prowadzenia utrzymując dwupunktową przewagę. Niestety taki stan rzeczy trwał do wyniku 12:12 i później to przyjezdni zaczęli skutecznie wypracowywać przewagę. Udanie blokiem popisał się Ben Tara, piłka po skosie Filipiaka poleciała w aut, błąd w rozegraniu popełnił Sanchez i po chwili było już 16:19.
- Szkoda tego trzeciego seta - przyznaje Paweł Halaba. - Rywale mieli dwa fartowne zagrania, posyłając asy z kanta w boczną linię. Nysa wrocila do swojego grania, znowu zaczeła nas kontrować.
Goście wykorzystywali piłki sytuacyjne, co w przypadku Ślepska dziś nie wychodziło. Nie pomagały też liczne błędy na zagrywce, ale i w ataku, tak jak to miało miejsce przy stanie 21:24, gdy Andreas Takvam z przesuniętej krótkiej huknął w aut dając gościom ogromną radość ze zwycięstwa w Suwałki Arenie w półtorej godziny gry.
- Liczyliśmy na rewanż, liczyliśmy na punkty, a można powiedzieć, że zagraliśmy drugi w tym sezonie, po Zawierciu, najgorszy mecz - nie kryje Dominik Kwapisiewicz, trener Ślepska Malowu. - Nie byliśmy tak skuteczni na zagrywce, jak wczesniej, nie byliśmy skuteczni w ataku. Kieedy dochodzilisy rywala na 1-2 punkty, nasze ataki znowu lądowały na wybloku, co świadczyło, ze dobrze nas "czytają". Nie byliśmy dokładni na zgrywce, słowem to nie był nasz mecz.
Przed tym spotkaniem Ślepsk Malow był 6. w tabeli, a mająca o 1 punkt mniej Stal zajmowała 10. lokatę. Po wygranej w Suwałkach, Nysa awansowała na 5. miejsce, a nasz zespół spadł na 7. i mogą go jeszcze wyprzedzić Indykpol AZS Olsztyn. Skra Bełchatów i Projekt Warszawa. Na szczęście, wszystkie te zespoły mają bardzo trudnych przeciwników.
Teraz przed Biało-Nibieskimi krótki odpoczynek i przygotowania do czwartkowego, ostatniego już w tym roku meczu w Gdańsku z miejscowym Treflem.
- W kazdym meczu szukamy punktow - zapewnia Pawel Halaba. - Z Treflem u siebie wygraliśmy z 3 punkty i postaramy się udowodnić, że potrafimy z nim grać.
- Ciężko powiedzieć, czy Trefl nam leży - przekonuje Dominik Kwapisiewicz. - W Suwałki Arenie wygraliśmy z nim za 3 punkty, ale wszystkie sety rozgrywane były na przewagi, więc wynik równie dobrze mógł być inny. Oczywiście, pojedziemy do Gdańka po zwycięstwo, ale jak będzie, przekonamy się dopiero w czwartek.
Adrian Milewski
Fot. Miłosz Kozakiewicz
16. kolejka:
Ślepsk Malow Suwałki - PSG Stal Nysa 0 : 3 (18:25, 23:25, 21:25)
Ślepsk Malow: Matias Sanchez, Bartosz Filipiak 16, Miran Kujundzić 3, Andreas Takvam 3, Cezary Sapiński 5, Paweł Halaba 9, Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Mariusz Magnuszewski, Adrian Buchowski 3, Dominik Depowski 1
Stal Nysa: Michał Gierżot 15, Wassim Ben Tara 14, Tsimafei Zhukouski 3, Nicolas Zerba 6, Jakub Abramowicz 5 – libero Kamil Dembiec i Szymon Biniek oraz Zougeir El Graoui, Kento Miyaura 1, Patryk Szczurek, Kamil Kwasowski 13
MVP: Michał Gierżot (Stal)
Pozostałe wyniki i pary 16. kolejki:
Czwartek, 15.12.
Cuprum Lubin - BBTS Bielsko–Biała 3 : 1 (25:16, 25:21, 21:25, 25:20)
Piątek, 16.12.
Cerrad Enea Czarni Radom - LUK Lublin 2 : 3 (25:23, 21:25, 18:25, 25:22, 8:15)
Sobota, 17.12.
Skra Bełchatów - Warta Zawiercie 2 : 3 (23:25, 25:20, 23:25, 25:20, 13:15)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Olsztyn 2 : 3 (25:17, 22:25, 25:18, 25:27, 12:15)
GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel 0 : 3 (21:25, 21:25, 16:25)
Niedziela, 18.12.
Projekt Warszawa - Asseco Resovia Rzeszów 13:00
Barkom Każany Lwów - Trefl Gdańsk 20:30
Tabela po 6 meczach 16 kolejki:
1. |
Jastrzębski Węgiel |
16 |
41 |
44:12 |
1359:1165 |
2. |
Aluron Warta Zawiercie |
16 |
40 |
44:15 |
1388:1249 |
3. |
Asseco Resovia Rzeszów |
15 |
37 |
40:12 |
1259:1095 |
4. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
16 |
33 |
39:23 |
1431:1314 |
5. |
PSG Stal Nysa |
16 |
26 |
31:27 |
1287:1273 |
6. |
Indykpol AZS Olsztyn |
16 |
25 |
32:29 |
1267:1319 |
7. |
Trefl Gdańsk |
15 |
25 |
28:23 |
1185:1132 |
8. |
PGE Skra Bełchatów |
16 |
25 |
34:32 |
1414:1364 |
9. |
Ślepsk Malow Suwałki |
16 |
24 |
30:32 |
1388:1436 |
10. |
Projekt Verva Warszawa |
15 |
23 |
29:25 |
1228:1200 |
11. |
LUK Lublin |
16 |
21 |
29:36 |
1398:1441 |
12. |
GKS Katowice |
16 |
17 |
23:37 |
1334:1375 |
13. |
Cuprum Lubin |
16 |
16 |
21:37 |
1246:1341 |
14. |
Barkom Każany Lwów |
15 |
14 |
23:38 |
1258:1385 |
15. |
Cerrad Enea Czarni Radom |
16 |
9 |
15:44 |
1224:1399 |
16. |
BBTS Bielsko-Biała |
16 |
2 |
7:47 |
1097:1330 |