Ślepsk Malow Suwałki dzisiaj patrzy z góry na ZAKSĘ. Mecz w Kędzierzynie-Koźlu tego nie zmieni?

W miniony weekend Biało-Niebiescy po trzygodzinnym boju pokonali 3:2 Cerrad Enea Czarnych Radom, a mistrz Polski i dwukrotny zwycięzca Ligi Mistrzów niewiele krócej męczył się, by także po tie-breaku, wygrać z Barkomem Każany Lwów w Krakowie.

Po 9 kolejkach PlusLigi suwalski zespół zajmuje nadspodziewanie wysokie 4. miejsce, a najlepsza w poprzednim sezonie drużyna świata plasuje się tuż za nim. W najbliższą sobotę o 17:30 podopieczni Dominika Kwapisiewicza staną przed szansą na odniesienie historycznego zwycięstwa nad ZAKSĄ lub – również po raz pierwszy w historii – urwania jej chociaż jednego punktu.

Sympatycy Biało-Niebieskich trzymają kciuki i zacierają ręce, bo kolejnym, po mistrzu kraju, rywalem naszych siatkarzy będzie Jastrzębski Węgiel, wicemistrz Polski, który w tym sezonie idzie jak burza. W następny czwartek, 24 listopada o godz. 16:15 Suwałki Arena zapełni się zapewne po brzegi. Prezes Ślepska Malowu Wojciech Winnik już od kilku dni otrzymuje zapytania o bilety z całego regionu.

ZAKSA, którą latem opuścili trener Georghe Cretu i najlepszy gracz Kamil Semeniuk, która od ubiegłego tygodnia musi łączyć występy w PlusLidze z grą w Lidze Mistrzów i radzić sobie bez kontuzjowanego środkowego Davida Smitha, na razie zawodzi swoich fanów. Jeszcze gorzej spisuje się pełen sław Projekt Warszawa, a już tragiczne wyniki notuje Skra Bełchatów, która przegrała pięć meczów z rzędu.

ŚLepsk Malow gra falami i w kratkę, ale skutecznie. Zbiera pochwały. Za ostatni mecz z Czarnymi na największe zasłużyli Paweł Halaba, Bartosz Filipiak, no i rewelacyjny w obronie Mateusz Czunkiewicz. W sobotę do tej trojki mają dostroić się poziomem pozostali siatkarze suwalskiej drużyny. Czy taka forma, jaką Biało-Niebiescy pokazali niedawno w wygranym 3:0 meczu ze Skrą w Bełchatowie wystarczy do tego, żeby „ugryźć” ZAKSĘ? Przekonamy się w sobotę.

Wojciech Drażba

Ślepsk Malow Suwałki – Cerrad Enea Czarni Radom 3 : 2 (23:25, 31:29, 25:20, 23:25, 19:17)

Ślepsk Malow: Matias Sanchez 3, Bartosz Filipiak 25, Miran Kujundźić 17, Andreas Takvam 7, Cezary Sapiński 11, Paweł Halaba 21 – Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Arkadiusz Żakieta, Mariusz Magnuszewski, Łukasz Rudzewicz, Adrian Buchowski

MVP: Paweł Halaba

Pozostale wyniki i pary 9. kolejki

Piątek, 11.11.

Trefl Gdańsk – LUK Lublin 3 : 0 (25:17, 25:19, 25:18)

Sobota, 12.11.

Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:23, 23:25, 25:20)

MVP: Torey DeFalco

Projekt Warszawa – Jastrzębski Węgiel 1:3 (11:25, 25:22, 21:25, 16:25)

MVP: Stephen Boyer

Niedziela, 13.11.

Barkom Każany Lwów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2 : 3 (28:26, 17:25, 25:20, 21:25, 10:15)

Cuprum Lubin – PGE Skra Bełchatów 3 : 2 (25:19, 24:26, 25:22, 23:25, 15:10)

PSG Stal Nysa – Aluron CMC Warta Zawiercie 0 : 3 (14:25, 22:25, 16:25)

Poniedziałek, 14.11.

BBTS Bielsko-Biała – GKS Katowice 1 : 3 (21:25, 25:20, 22:25, 19:25)

Tabela:

1.	Jastrzębski Węgiel	9	27	27:3	754:614
2.	Asseco Resovia Rzeszów	9	23	24:7	756:655
3.	Aluron Warta Zawiercie	9	20	23:11	771:711
4.	Ślepsk Malow Suwałki	9	18	22:15	863:859
5.	ZAKSA Kędzierzyn-Koźle	9	17	19:13	752:702
6.	PSG Stal Nysa	9	16	18:14	719:709
7.	GKS Katowice	10	15	18:20	862:840
8.	Trefl Gdańsk	9	15	14:12	680:631
9.	Projekt Warszawa	9	11	16:18	756:765
10.	Indykpol AZS Olsztyn	9	11	15:18	731:755
11.	PGE Skra Bełchatów	9	11	17:21	804:806
12.	Barkom Każany Lwów	9	9	15:23	761:840
13.	LUK Lublin	9	9	14:23	784:844
14.	Cuprum Lubin	9	7	11:23	714:782
15.	Cerrad Enea Czarni Radom	10	7	11:26	795:879
16.	BBTS Bielsko-Biała	9	2	6:26	671:776