Ślepsk Malow Suwałki ogłosił kadrę na nowy sezon. Siedmiu za siedmiu i ma być czołowa ósemka

Gdyby dwa-trzy mecze potoczyły się inaczej, już w zakończonym w minioną sobotę sezonie Biało-Niebiescy zajęliby nie 10., a 7-8. miejsce.

- Wygraliśmy 14 spośród 30 spotkań – najwięcej w naszej 6-letniej historii występów w PlusLidze – podsumowuje Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu. – Tylko 5 porażek ponieśliśmy wynikiem 0:3, a gładkie przegrane były naszą zmorą w poprzednich rozgrywkach.

Suwalski zespół chwalony był za widowiskowa grę. Średnia widzów w Suwałki Arenie wzrosła z 1 320 do 1 650 (hala mieści 2 121 osób),a przed telewizorami najwięcej, bo 177 173 widzów oglądało mecz Ślepska z Bogdanką LUK Lublin, nowym Mistrzem Polski. Za drużyną po całym kraju podążają kibice, ponad 300 pojechało do Warszawy na mecz z Projektem na Torwarze.

- Klub się rozwija we wszystkich aspektach – opowiadali Wojciech Winnik oraz Dariusz Ułanowicz, dyrektor klubu. – Mamy 98 partnerów-sponsorów, a w nowym sezonie ich liczba powinna przekroczyć 100. – W mediach nazwa klubu została 318 266 razy, nasz ekwiwalent reklamowy wzrósł do 153 310542 zł – wylicza.

Trener Dominik Kwapisiewicz 10. miejsce uważa za całkiem dobry wynik. Mogłoby być wyższe, gdyby nie pechowe urazy, złamania palców, które musieli leczyć podstawowi gracze. Pauzowali Matias Sanchez, Quentin Jouffroy, Henrique Honorato, Joaquin Gallego, Jakub Macyra.

- Poprawiliśmy grę w przyjęciu (przeciwnicy zaserwowali nam o 60 proc. mniej asów) i organizację, na przykład o 15 proc. wzrosła liczna nabić na blok rywala w celu powtórzenia akcji – opowiada szkoleniowiec.

Obaj libero – Mateusz Czunkiewicz i młodzieżowiec Jakub Kubacki powołani zostali do kadr narodowych. Przyjmujący Antoni Kwasigroch zaproszony został na treningi przez Nikolę Grbicia.

Tak buduje się drużynę

Jak co roku, Ślepsk Malow wymieni połowę kadry. Budowa nowej drużyny zaczęła się już w listopadzie-grudniu, kiedy gruchnęła wieść o przenosinach Pawła Halaby do Olsztyna, a potem Mateusza Czunkiewicza i Konrada Stajera do ZAKSY. Do Francji zdecydowali się wrócić Quentin Jouffroy – już po roku, a także Matias Sanchez, który w ostatnich trzech latach był najefektowniejszym rozgrywającym PlusLigi.

- Można godzinami opowiadać, czy rozgrywających dostosowywaliśmy do pozostałych zawodników, czy było odwrotnie – opowiada Dominik Kwapisiewicz. – Dwa podstawowe uwarunkowania, to dostępność siatkarzy na rynku i możliwości finansowe klubu. Myślę, że zbudowaliśmy zespół, który powalczy o play-offy.

Kamil Droszyński, który udanie zastępował Lukasa Kampę w Treflu Gdańsk, ma w nowym sezonie odpowiadać za rozgrywanie w Suwałkach, wespół z Karolem Jankiewiczem z Indykpolu AZS Olsztyn. Do Jakuba Kubackiego, nadziei polskiej siatkówki, na libero dołączył doświadczony Bartosz Mariański.

Na przyjęcie Ślepsk Malow sprowadził reprezentanta Bułgarii Asparuha Asparuhova, grającego teraz w rosyjskim i Francuza Joachima Panou, który ostatnio występował w lidze tureckiej.

- Oprócz tego, że dobrze odbierają i atakują, to słyną z mocnej zagrywki – mówi Dominik Kwapisiewicz. – A ile znaczy dzisiaj serwis, przekonaliśmy się podczas finału play-off PlusLigi – dodaje.

Bardzo dobra zagrywka jest także atutem Davida Smitha, który sięgał po trzy z rzędu wygrane w Lidze Mistrzów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i po medal mistrzostw świata z reprezentacją USA. Doświadczony, 40-letni amerykański środkowy w suwalskiej drużynie będzie kimś tak ważnym, jak w całej PlusLidze jest Wilfredo Leon. Z Dominikiem Kwapisiewiczem, słynący z ogromnej kultury pracy i wielkiego autorytetu siatkarz, współpracował kiedyś w Radomiu i Zawierciu.

Drugim nowym środkowym będzie Jan Nowakowski, świeżo upieczony mistrz Polski. Miał kilka innych ofert, ale wybrał Suwałki, gdzie liczy na częstsze występy niż w Bogdance LUK Lublin.

- W porównaniu do dotychczasowego, nowy zespół będzie droższy o 6 procent – zdradza prezes Wojciech Winnik.

Nowy sezon PlusLigi ma ruszyć 21-22 października. Przygotowania Ślepsk Malow rozpocznie 18 sierpnia. Do sztabu szkoleniowego, jako asystent trenera, dołączy Łukasz Jurkojć, były rozgrywający Ślepska, ostatnio pracujący w BAS Białystok.

Wojciech Drażba