21.06.2016

Ślepsk Suwałki zatrudnił rozgrywających. Będzie wybuch

Mieszanka rutyny z młodością ma zaowocować historycznym finałem play-off I ligi. Nowymi rozgrywającymi biało-niebieskich zostali 37-letni Piotr Lipiński i o 17 lat od niego młodszy Jan Tomczak.

Z Jankiem podpisaliśmy dwuletni kontrakt, ale liczymy, że zostanie u nas dłużej – mówi Wojciech Winnik, grający prezes Ślepska. – Z Piotrem zaś uzgodniliśmy, że roczna umowa zostanie automatycznie przedłużona na kolejny sezon, jeżeli awansujemy do finału play-off. Od zawodnika tej klasy trzeba wszak wymagać.

Szef suwalskiego klubu żartuje, że Lipiński odniósł więcej sukcesów, niż wszyscy gracze Ślepska razem wzięci. Wychowanek AZS Olsztyn, z wyjątkiem ostatniego półrocza spędzonego w Victorii Wałbrzych, występował w samych ekstraklasowych klubach. Najlepszy okres przeżywał na początku tego wieku, kiedy z Mostostalem Azoty Kędzierzyn-Koźle trzykrotnie siegał po mistrzostwo Polski, a w latach 2002-2003 grał w reprezentacji Polski m.in. na mistrzostwach świata w Argentynie. Suwalscy kibice oglądali Piotra Lipińskiego w akcji przed dwoma laty na Memoriale Józefa Gajewskiego, kiedy dyrygował ekipą AZS Politechnika Warszawska (na zdjęciu z pucharem poniżej).   

Na ubiegłoroczne mistrzostwa świata, ale juniorów, chociaż uczestniczył w turnieju kwalifikacyjnym, nie pojechał niestety Jan Tomczak. Wychowanek i zawodnik Młodej Ligi Trefla Gdańsk przed minionym sezonem przeniósł się do I-ligowego KPS Kęty, w którym był podstawowym rozgrywającym.

- W Ślepsku Tomczak (na zdjęciu poniżej z nr 11) przez pierwszy rok może grać mniej, ale wie, ile może zyskać na współpracy z Lipińskim – ocenia Winnik. – Dwóch bardzo dobrych rozgrywających to wielki atut, który pozwoli nam zrobić kolejny krok naprzód.

Ślepsk celuje co najmniej w półfinały play-off. Byłby jedynym klubem, któremu udałoby się wejść do czołowej czwórki I ligi trzy razy z rzędu. Rozgrywający muszą jednak mieć komu wystawiać piłki. Suwalczanie rozglądają się za przyjmującymi, bo po odejściu Jakuba Urbanowicza i Pawła Pietkiewicza oraz w oczekiwaniu na finał negocjacji z Krzysztofem Zapłackim mają tylko Kamila Skrzypkowskiego. Być może w tym tygodniu uda się także zakontraktować atakującego. Poszukiwania środkowego, w miejsce Tomasza Wasilewskiego, zostały odłożone na ostatnią chwilę.

- Kibice na pewno ucieszą się, że drugim libero nadal będzie suwalczanin – informuje prezes Ślepska. – Co prawda, odchodzi Maciej Mendak, który chce więcej grać, ale najprawdopodobniej zasili nas wychowanek SUKSS, 17-letni Jakub Krupiński.

Ostatni rok Jakub spędził w MOS Wola Warszawa. Wrócił do Suwałk i pomyślnie przeszedł sprawdzian pod okiem Dimy Skorija. Jeżeli potwierdzi umiejętności podczas sierpniowych przygotowań, zostanie graczem Ślepska.

Wojciech Drażba          

Czy Ślepsk ponownie wejdzie do czołowej czwórki I ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.29.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.04.2024

szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie