W rozegranym w piątek w Wałbrzychu meczu inaugurującym 7. kolejkę lider tabeli Ślepsk Suwałki pokonał 3:1 outsidera Victorię PWSZ. Było to szóste zwycięstwo suwalczan i szósta porażka wałbrzyszan.
W zespole gospodarzy zagrali dwaj byli siatkarze Ślepska: Mariusz Schamlewski, który jest kapitanem Victorii i Paweł Pietkiewicz, a w drużynie z Suwałk wystąpił były zawodnik Victorii Piotr Lipiński.
- Nie był to nasz dobry mecz, ale wywozimy trzy punkty i to się najbardziej liczy – mówił po meczu Dima Skoryy, trener Ślepska. – W Wałbrzychu zagrali wszyscy i każdy wchodzący wnosił do gry coś nowego, swojego, czym jesteśmy w stanie zaskoczyć rywali, przechylić szale zwycięstwa na naszą korzyść.
- Trudno się cieszyć po przegranym meczu, ale to spotkanie pokazało, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej – skomentował spotkanie Mariusz Schamlewski, kapitan Victorii. – O wygranej Ślepska zadecydowało większe doświadczenie i zgranie. W trzecim secie prowadziliśmy 7-8 punktami i nie potrafiliśmy tej przewagi utrzymać do końca partii. Zabrakło nam zimnej krwi, którą w tak trudnym momencie pokazali siatkarze z Suwałk. Przycisnęli nas, my zaczęliśmy popełniać błędy, a on nakręcali się i skończyło się jak się skończyło. Jestem jednak przekonany, że już wkrótce i my poczujemy słodycz zwycięstwa, a dziś musimy niestety przełknąć gorycz porażki, wprawdzie po walce, ale porażki.
Pierwsze trzy punkty w meczu zdobyli goście, ale gospodarze nie odpuszczali i konsekwentnie odrabiali straty, aby po autowym ataku Rudzewicza objąć prowadzenie 11:10. Walka punkt za punkt i zmiana na prowadzeniu trwał aż do stanu 20:19 dla Ślepska, przy którym goście stanęli. Do remisu doprowadził Schamlewski, a kolejne trzy punkty podarowali goście dotykając siatki przy bloku i atakując w aut i Victoria objęła prowadzenie 23:20. Wprawdzie po ataku Winnika o blok suwalczanie odrobili jeden punkt, ale jak się szybko okazało był to ich ostatni punkt w tym secie. Atak Schamlewskiego w boisko i Lesiuka po antence sprawiły, ze seta 25:21 wygrała Victoria i to ona objęła prowadzenie w meczu 1:0..
Początek drugiego seta to dobra, skuteczna gra gospodarzy, błędy sędziego i nierówna, szarpana gra gości. Nic zatem dziwnego, że Victoria konsekwentnie powiększała przewagę aż osiągnęła ona siedem punktów (14:7). Zmiany dokonywane przez trenera Ślepska zaczęły wreszcie przynosić efekt w postaci punktów. Zaczęło się od punktowego ataku Skrzypkowskiego, kolejny dołożył Rawiak i przewaga gospodarzy topniała, topniała, topniała, aż po kolejnym ataku Rawiaka na tablicy pojawił się wynik 16:16,a po ataku Hunka po raz pierwszy goście objęli prowadzenie 17:16, przy którym rozpoczęła się wymiana punkt za punkt i trwała do 22:21 dla suwalczan. Kolejne trzy akcje (siatka Plizgi, plas Lindy o blok i czapa na Naiórkowskim) przyniosły punkty Ślepskowi, który wygrał seta 25:21.
Set trzeci miał podobny przebieg. Gospodarze od początku uzyskali kilkupunktową przewagę (9:4, 13:8) i utrzymywali ją aż do stanu 17:14, przy którym do roboty wzięli się suwalczanie, wspomagani przez gospodarzy: Hunek po taśmie i 17:15, Zieliński po prostej w aut i 17:16, dwukrotnie Linda obija blok i dwa punkty Lesiuka i to suwalczanie prowadzili już 20:17. Tej straty gospodarzom nie udało się już odrobić. Obronili wprawdzie pierwszego setbola i przy wyniku 24:21 o czas poprosił trener Skoryy. Po wznowieniu gry kolejny obroniony setbol (zablokowany atak Rawiaka). I na tym się skończyło, bowiem w aut zagrał Frąc i set 25:22, a w meczu 2:1 dla Ślepska.
Set czwarty dostarczył kibicom najwięcej emocji. Wprawdzie i tę partię lepiej zaczęli gospodarze i to oni prowadzili różnicą 1-4 punktów aż do stanu 17:13. Rawiak, Szaniawski i Linda zmniejszyli stratę do jednego oczka, ale wciąż na prowadzeniu pozostawała Victoria. Suwalczanie po raz pierwszy doprowadzili do remisu 21:21 po plasie Skrzypkowskiego o blok. I zaczęło się to, co najbardziej lubią kibice: wymiana siatkarskich ciosów: 22:21 – Plizga, 22:22 zablokowany atak Frąca, 23:22 Plizga, 23:23 autowy atak Zielińskiego po prostej, 23:24 czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy, który kopnął piłkę nie mogąc się pogodzić z błędną decyzją sędziego przy wcześniejszej akcji, i pierwszy meczbol dla Ślepska; 24:22 po zagrywce Lindy w aut, 24:25 Rawiak po ciasnym skosie i drugi meczbol, 25:25 obroniony po ataku Frąca po bloku, 25:26 trzeci meczbol po ataku Skrzypkowskiego, 26:26 po zepsutej zagrywce suwalczan, 27:26 autowy atak Lindy i setbol dla Victorii, 27:27 Linda po prostej, 27:28 as Tomczaka po taśmie i czwarta piłka meczowa, 28:28 obroniona – atak Frąca, 28:29 Skrzypkowski o blok i piąty meczbol, ostatni bowiem Rawiak obijając blok zdobywa 30 punkt ustalając wynik seta na 30:28 i meczu na 3:1 dla Ślepska.
Victoria Wałbrzych – Ślepsk Suwałki 1:3 (25:21, 21:25, 22:25, 28:30)
Victoria: Schamlewski, Napiórkowski, Plizga, Magnuszewski, Zieliński, Borris – Obrębski (libero) oraz Durski, Pietkiewicz, Frąc, Szewczyk
Ślepsk: Hunek, Rudzewicz, Lipiński, Winnik, Skrzypkowski, Lesiuk – Andrzejewski (libero) oraz Michel, Tomczak, Rawiak, Szaniawski, Linda
MVP meczu nie przyznano.
Zestaw par 7. kolejki, sobota 05. 11.
Norwid Częstochowa – SKS Hajnówka 2:3 (18:25, 22:25, 25:17, 25:21, 9:15)
AGH Kraków – SMS PZPS Spała 3:1 (25:16, 25:20, 21:25, 25:16)
KPS Siedlce – Warta Zawiercie 3:1 (25:21, 14:25, 25:23, 25:23)
Stal AZS Nysa – Krispol Września 3:0 (25:19, 25:20, 25:19)
Pauzuje: TSV Sanok
Tabela:
1 |
MKS Ślepsk Suwałki |
7 |
18 |
18:7 |
599:542 |
2 |
KPS Siedlce |
6 |
14 |
15:6 |
491:473 |
3 |
Stal AZS Nysa |
6 |
14 |
18:8 |
584:539 |
4 |
AV Warta Zawiercie |
7 |
13 |
17:11 |
659:613 |
5 |
AGH Kraków |
6 |
9 |
13:13 |
590:581 |
6 |
APP Krispol Września |
7 |
9 |
11:13 |
523:530 |
7. |
SKS Hajnówka |
7 |
8 |
13:18 |
650:699 |
8 |
TVS Sanok |
6 |
6 |
10:16 |
572:577 |
9 |
ES Norwid Częstochowa |
6 |
6 |
9:15 |
496:538 |
10 |
SMS PZPS Spała |
6 |
5 |
7:14 |
434:484 |
11 |
TS Victoria Wałbrzych |
6 |
3 |
8:18 |
567:599 |
Zestaw par 8. kolejki, 12.11.
Ślepsk Suwałki - Norwid Częstochowa
SMS PZPS Spała - TSV Sanok
Krispol Września - Victoria Wałbrzych
Warta Zawiercie - Stal AZS Nysa
AGH Kraków - KPS Siedlce
Pauzuje - SKS Hajnówka