13.09.2015

Zwycięstwo z KPS i remis Ślepska z Pekpolem

Tym razem w Suwałkach dwa mecze sparingowe rozegrali siatkarze I-ligowego Ślepska. W pierwszym pokonali 5:0 KPS Siedlce, w drugim zremisowali 2:2 z Pekpolem Ostrołęka, który pokonał 3:1 KPS. W wykonaniu Ślepska były to dwa różne mecze i to nie tylko ze względu na wynik, ale też poziom gry.

Ślepsk – KPS pięciosetówka z horrorem w drugim i piątym secie

Mecz z KPS suwalczanie zaczęli w składzie: Rudzewicz, Pietkiewicz, Gonciarz, Lewiński, Urbanowicz, Hunek i Andrzejewski na libero.

W pierwszym secie, wygranym ostatecznie przez Ślepsk 25:19, wyrównana walka trwała  do stanu 6:6. Po ataku Hunka i błędzie rywali na pierwszą przerwę techniczną Ślepsk schodził prowadząc 8:6. Takim sam wynik, głównie dzięki skutecznym atakom Urbanowicza, sprawił, że na drugiej przerwie gospodarze prowadzili już 16:12.  Po akcjach Lewińskiego i Pietkiewicza przewaga Ślepska wzrosła do 6 pkt. (19:13), ale po kilku kolejnych udanych atakach rywali  ponownie zmalała do trzech oczek (21:18). Męska rozmowa trenera, który wykorzystał przysługujący mu czas, sprawiła, że na parkiet wrócił Ślepsk z drugiej części seta. Na punkty zdobyte po błędzie rywala, bloku Hunka i Lewińskiego oraz ataku z krótkiej Hunka KPS odpowiedział punktem Łukasika. Ostatnie „zdanie” w secie należało jednak do kapitana Ślepska Adriana Hunka, który ustalił wynik seta na 25:19.

W secie drugim przy stanie 3:3 zagrywając w aut punkt Ślepskowi podarował Rejowski, a dwa kolejne zdobyli zagrywką Rudzewicz i po ataku Lewiński. Na pierwszej przerwie technicznej Ślepsk prowadził 8:6, ale rywale szybko doprowadzili do remisu 8:8. Kiedy na drugą przerwę siatkarze schodzili przy wyniku 16:12 (podobnie jak w I secie) wydawało się, że i tę partię Ślepsk wygra wysoko. Przy wyniku 20:17 za Rudzewicza na boisko wszedł Ukrainiec Szczitkov i po jego bardzo mocnych zagrywkach przewaga gospodarzy wzrosła do 22:17. W tym momencie nastąpił przestój w grze Ślepska i „przebudzenie” w ekipie rywali. Punkty zdobyte po błędzie (niesiona piłka), autowym ataku Pietkiewicza i bloku na Urbanowiczu przewaga Ślepska stopniała do dwóch punktów (22:20), a  o przerwę poprosił trener Skoryy. Pomogło, ale na ktrótko bowiem przy stanie 24:21 rywale obronili pierwsza piłkę setową, a po drugim czasie dla Ślepska, jeszcze dwie doprowadzając do remisu 24:24. Po kolejnych trzech akcjach to KPS prowadził 26:25 i miał szansę wygrać seta. Nie wykorzystał jej psując zagrywkę, a kolejne dwa punkty dały Ślepskowi atak Wdowiaka w siatkę i przełamanie przez Pietkiewicza bloku rywali. Set zatem 28:26 dla Ślepska i prowadzenie w meczu 2:0.

Początek trzeciego seta wyrównany, ale od stanu 4:3 dla KPS aż pięć punktów z rzędu zdobył Ślepsk (2 x Hunek, Gonciarz, Urbanowicz i autowy atak Kaźmierczaka) i to gospodarze prowadzili na pierwszej przerwie 8:4., aby po wznowieniu podwyższyć na 10:5. Tej przewagi Ślepsk już nie dal sobie odebrać i seta, po autowym ataku Kaźmierczaka wygrał 25:19.

W czwartym secie trener Skoryy dokonał zmian i na boisku zobaczyliśmy szóstkę: Klemens (Klim), Wasilewski, Szczytkov, Lewiński, Hunek Urbanowicz, a na libero Mendak. Początek tej partii należał do KPS, który prowadził 5:3 i 6:4. Ślepsk wyrównał na 6:6,a le po zagrywce w siatkę Urbanowicza ponownie (7:6) prowadził KPS. I jak się okazało było to ostatnie prowadzenie rywali w tym secie. Na trzy punkty Ślepska jednym odpowiedział KPS (9:7 dla Ślepska). „Karą” za blok na Klimie było pięć punktów gospodarzy i podwyższenie prowadzenia na 13:8,a by ostatecznie wygrać partię 25:16.

Po świetnym początku (3;0, 5:1, 7:4) wydawało się, że piąty set bezie dla Ślepska spacerkiem. Nic bardziej mylnego. KPS ze stanu 4:7 wyciągnął na 7:7, a po punkcie oddanym Ślepskowi zagrywką w aut, dwa dołożyli Szałański i Ogrodniczuk, a trzeci Klim atakując w aut i zrobiło się 10:8 dla KPS, a po kilku minutach 13:11. Wówczas o drugi czas poprosił trener Skoryy. Pomogło bo po ataku Lewińskiego i punkcie Klima zagrywką na tablic widniał wynik 13:13,a  o czas poprosił trener gości Witold Chwastyniak. W końcówce nie było jednak siły na Klima, który po przerwie zdobył kolejne dwa punkty zagrywką dające zwycięstwo Ślepskowi w secie 15:13 i w meczu 5:0.

- Wykonaliśmy zadanie, dziękuję chłopakom – tylko tyle i aż tyle po meczu miał do powiedzenia trener Ślepska Dima Skoryy.

- Zrealizowaliśmy to, co zakładaliśmy przed meczem – dodał Adrian Hunek, kapitan Ślepska. – Cieszę się ze swojej gry, bo widać, że praca wykonana na treningach daje pożądane efekty. Brakuje nam jeszcze błysku, ale to przyjdzie z czasem, podobnie jak zgranie drużyny, bo zdarzają się nam jeszcze błędy wynikające właśnie z braku zrozumienia, odczytania zamiarów kolegi

Ślepsk – Pekpol Ostrołęka  - od 22:25 do ... 22:25

W sobotnim meczu Ślepsk – Pekpol, zakończonym remisem 2:2, aż trzy sety kończyły się wynikami 25:22, dwa – pierwszy i czwarty dla Pekpolu, trzeci dla Ślepska. Dodajmy, że był to remis sprawiedliwy, w którym oba zespoły obok efektownych obron, bloków i wybloków oraz ataków popełniały sporo prostych błędów.

Tym razem trener Skoryy desygnował do gry następujących zawodników: Urbanowicza, Klima, Pietkiewicza, Hunka, Rudzewicza, Winnika i Mendaka na libero oraz Wasiewskiego.

Początek meczu świetny w wykonaniu Ślepska, który szybko objął prowadzenie 5:1. Pekpol obudził się po czasie wziętym przez Andrzeja Dudźca i to na jego korzyść na tablicy widniał wynik 7:5. Cztery kolejne punkty w secie zdobył Wojciech Winnik (jeden dla Ślepska i trzy (jeden, kiedy po jego bloku piłka opuściła boisko, dwa kiedy został zablokowany) i Pekpol prowadził już 10:7. Tej przewagi, a chwilami nawet wyższej, goście nie stracili już do końca seta:  12:9, 14:10, 18:13, 21:16, 23:20, 24:21, 25:22 dla Pekpolu.

Początek drugiego seta podobny był do poprzedniego, ale finał ...

Ślepsk zaczął od prowadzenia 2:0 (Winnik kiwką za blok i potrójny szczelny blok), a na pierwszą przerwę suwalski zespół schodził prowadząc 8:3. Na dwa punkty rywali gospodarze odpowiedzieli czterema (Winnik, autowy atak Zalewskiego, pojedynczy blok Rudzewicza i blok Rudzewicz/Urbanowicz) i było już 12:6, a drugą przerwę sędzia odgwizdał przy stanie 16:9 dla Ślepska ( 3 x Winnik i Urbanowicz). Po wznowieniu gry trzy punkty zdobyli goście, ale gospodarze odpowiedzieli czterema (Urbanowicz, autowy atak, blok Urbanowicz/Rudzewicz, as Rudzewicza) i Ślepsk prowadził już 20:14, aby po atakach Hunka i Pietkiewicza wygrać seta 25:17.

Set trzeci to szarpana gra obu stron, o czym świadczy zapis punktowy: 3:1, 5:3, 5:5, 7:8, 9:11, 11:11, 11:12, 15:12, 18:13, 21:15, 21:19, 24:20, 24:22 i po zagrywce Ostrowskiego w siatkę 25:22 dla Ślepska.

W secie czwartym gra po myśli gospodarzy układała się do stanu 16:13 (2:0, 9:3, 10:5, 16:13,18:15.  Przy wyniku 19:17 Ślepsk stanął, a punkty zaczęli zdobywać goście: 19:18 – siatka bloku, 19:19 – atak w aut, 19:20 as serwisowy,  19:21 – jeszcze jeden punkt zagrywką, 19:22 – autowy blok. Na punkt Urbanowicza po ataku po przekątnej (20:22) punktem odpowiedział Faryna (20:23). Nadzieje na wygranie seta przez Ślepsk dały punkty zdobyte atakiem przez Winnika i blokiem Rudzewicza. Niestety, na nadziei się skończyło, bowiem Klim z drugiej linii zaatakował w aut, a ostatni punkt, na 25:22, goście zdobyli blokiem. 

W zespole Ślepska nie zagrał Krzysztof Zapłacki (problemu z kręgosłupem), a w meczu z Pekpolem także Kamil Lewiński (problemy z nogą).

- To był fajny sprawdzian i okazja do ćwiczenia gry blok-obrona. Gramy nierówno, ale na tym etapie przygotowań tak się dzieje. Pekpol to zespół grający widowiskowo i skutecznie w obronie, mocno atakujący, co sprawiło, że kibice mieli okazję obejrzenia kilku naprawdę ładnych wymian siatkarskich ciosów zarówno w obronie jak i w ataku. Te mecze już za nami, trzeba je przeanalizować, wyciągnąć wnioski z tego co jeszcze nie wychodziło tak, jak chcemy i pracować dalej.  Do inauguracji rozgrywek ligowych zostały jeszcze trzy tygodnie – podsumował Dima Skoryy.

 

Wyniki spotkań w Suwałkach:

Ślepsk Suwałki – KPS Siedlce 5:0 (25;19, 28:26, 25:19, 25:16, 15:13)

KPS Siedlce – Pekpol Ostrołęka 1:3

Ślepsk Suwałki – Pekpol Ostrołęka 2:2 (22:25, 25:17, 25:22, 22:25)  

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Wigry Suwałki


Promień Mońki

27.04.2024
18:00

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.26.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie