Reprezentacja Polski. Najpierw w Suwałkach, potem w Meksyku

Reprezentanci Polski i Ukrainy w amp futbolu zmierzą się w tę sobotę o godz. 19 w Suwałkach. Na stadion przy ul. Zarzecze warto przyjść całą rodziną już o godz. 17.30, bo wtedy rozpocznie piknik, zabawy, konkursy z nagrodami. Wstęp na imprezę i mecz jest bezpłatny. Darmowe wejściówki można odbierać w OSiR przy ul. Wojska Polskiego i na stadionie, w piątek lub przed wydarzeniem.

- Uprawiany przez zawodników po amputacjach lub z niedowładem kończyn amp futbol jest niezwykle widowiskową i emocjonującą dyscypliną. Poruszających się o kulach, ale bardzo dobrze operujących jedną nogą futbolówką piłkarzy nie sposób nazywać niepełnosprawnymi – mówi Mateusz Widłak, prezes Stowarzyszenia Amp Futbol. Suwalczanie pierwszy raz w życiu zobaczą popisy ampfutbolowców, ale od razu w najlepszym wydaniu. Ukraińcy zdobywali już nawet mistrzostwo świata.

Obok stowarzyszenia, organizatorami międzypaństwego spotkania są Miasto oraz sponsorująca reprezentacje kraju firma Oil Transfer Development. Dzięki niej biało-czerwoni w listopadzie polecą na mistrzostwa świata do Meksyku.
- Dariusz Mazur, szef Oil Transfer Development, a zarazem prezes Wigier Suwałki bardzo nam pomógł – opowiada Mateusz Widłak. – Mecz w Suwałkach będzie dla naszych reprezentantów przedostatnią kwalifikacją do ekipy na Meksyk.

W drużynie na mistrzostwa znajdzie się 12 graczy, a w szerokiej kadrze jest ich ponad 20. Selekcjoner Marek Dragosz, który w trenerskiej karierze pracował już na kilku kontynentach, na razie ma nadmiar bogactwa. Wśród powołanych jest 17-letni Dawid Dobkowski, który na co dzień trenuje z w pełni zdrowymi rówieśnikami w Mazurze Ełk. Podobnie czyni kilku innych, bo klubów ściśle ampfutbolowych, rozsianych po całym kraju, nie jest za dużo.
- Ta dyscyplina uprawiana jest w kilkudziesięciu państwach, ale reprezentacja Polski istnieje raptem od dwóch lat. W Suwałkach zagramy 28. oficjalny mecz - mówi Widłak. – Wygrywaliśmy już z Niemcami czy Irlandią, a z silnymi Ukraińcami udało się nam zremisować.
- To raczej rywale mieli szczęście, bo w zakończonym wynikiem 3:3 starciu trzykrotnie obejmowaliśmy prowadzenie – wspomina Przemysław Świercz, kapitan naszej drużyny. - Teraz jesteśmy znacznie mocniejsi i powalczymy o wygraną.

Z Ukrainą w Suwałkach bialo-czerwoni zmierzą się dwukrotnie. W sobotę o godz. 19 zagrają oficjalny mecz, a w niedzielę stoczą sparingową gierkę, w której pole do popisu będą mieli rezerwowi.
- We wrześniu w Warszawie będziemy gospodarzem turnieju z udziałem drużyn z sześciu państw, gdzie juz ostatecznie wykrystalizuje się kadra na mistrzostwa świata – mówi Mateusz Widłak. – Potem już wylot do Meksyku, do którego dojdzie dzięki firmie Oil Transfer Development, która została partnerem Reprezentacji Polski Amp Futbol. – Za Oceanem powalczymy o jak najwyższe miejsce.

Czytaj też:

[17.06.2014] Reprezentacja Polski w amp futbolu w Suwałkach zagra z Ukrainą

[ 07.04.2014] Piłkarze wypromują nas w Meksyku

[04.04.2014] Suwalczanie podali rękę piłkarskiej reprezentacji