Siatkarze Necka Augustów pokonali na wyjeździe BBTS Bielsko-Biała 3:2 (26:28, 25:23, 25:17, 17:25, 15:13) w sobotnim meczu 10. kolejki PLS 1. Ligi.
To pierwsza wygrana augustowskiego beniaminka na obcym boisku. Do tej pory podopieczni Dimy Skoryja na wyjeździe zdobyli 1 punkt za porażkę po tie-breaku w Będzinie.
Początek spotkania w Bielsku-Bialej należał do gości. Co prawda jako pierwszy zapunktował po skutecznym ataku zawodnik gospodarzy Szymon Romać, ale kolejne pięć punktów zdobyło Necko. Prym wiódł Patryk Rodek, który popisał się swoimi umiejętnościami zarówno w ataku, jak i w bloku oraz Radosław Sterna, który również zatrzymał rywali na siatce. BBTS dość szybko obudził się po trudnym wejściu w mecz i po kilku akcjach odrobił wszystkie straty (7:7), a niedługo później wyszedł na prowadzenie 9:8. Później znowu w szeregach gości błysnęli Sterna oraz Rodek, co przełożyło się na przejście ze stanu 12:11 do 12:14. Dwupunktowa przewaga stopniała w decydującej fazie seta, kiedy miejscowa ekipa najpierw wyrównała, a następnie ponownie odzyskała prowadzenie - 21:20. Później poszła za ciosem i już było 23:20, ale Necko zdobyło kolejne trzy punkty i w końcówce było sporo emocji. Walkę na przewagi wygrali bielszczanie 28:26.
Druga partia rozpoczęła się podobnie do poprzedniej, pierwszy punkt trafił na konto BBTS-u Bielsko-Biała, a Necko szybko wyszło na prowadzenie 4:2. Drużyna z południowej Polski dogoniła swojego przeciwnika przy stanie 10:10, zdobywając chwilę później kolejny punkt. Jednak Necko popisało się kolejną serią i zbudowało trzypunktową przewagę - 12:15, między innymi dzięki asowi serwisowemu Patryka Rodka. Nie trwało to długo, ponieważ obie drużyny pielęgnowały grę w ucieczki i gonitwy, czego efektem było kolejne wyrównanie 15:15. Ten sam scenariusz powtórzył się, kiedy z 21:23 zrobiło się 23:23. Tym razem górą po wyrównanej końcówce okazali się przyjezdni, a decydujący punkt padł po zepsutym ataku Kajetana Tokajuka - 23:25.
Po powrocie na parkiet widać było, że augustowianie złapali wiatr w żagle, bo zaczęli od prowadzenia 3:0. Zgodnie z tym, co zawodnicy pokazali w setach numer jeden i dwa, niedługo później był już remis. Jednak później Necko Augustów rozpoczęło zwycięski marsz, systematycznie coraz bardziej odskakując gospodarzom, aż osiągnęło w pewnym momencie prowadzenie 18:10. Tych strat nie udało się już odrobić siatkarzom z Bielska-Białej, którzy przegrali 17:25. Najjaśniejszymi postaciami trzeciego seta w drużynie gości byli Kacper Taudul, który zdobył pięć punktów oraz kapitan Łukasz Rudzewicz, który uzyskał cztery "oczka".
Łukasz Rudzewicz rywalizował na środku z Wojciechem Siekiem, byłym kolegą ze Ślepska Suwałki. Ich pojedynek zakończyl się remisem, obaj zdobyli po 12 punktów.
Czwarty set był powrotem do wyrównanej gry. Ale od stanu 7:7 podopieczni Sierhija Kapełusia zaczęli czuć się pewniej na boisku i powoli odskakiwać swojemu rywalowi. Z kolei przy prowadzeniu bielszczan 14:12 Necko "zablokowało się" i gospodarze zdominowali grę, pozwalając gościom na zdobycie zaledwie pięciu punktów do końca tej partii, co skończyło się udanym rewanżem (25:17) za porażkę w trzecim secie.
Tie-break rozpoczął się od punktu po udanym ataku Kajetana Tokajuka. Jedna i druga drużyna konsekwentnie pilnowały wyniku, który oscylował w okolicach remisu. Po serwisie Patryka Rodka piłkę źle przyjął Szymon Bieniek i ta wróciła na stronę Necka, a Łukasz Rudzewicz wyprowadził swój zespół na prowadzenie 5:4. Tu jednak nie można było oczekiwać spokoju i prowadzenie zmieniało się jeszcze kilka razy, ale na wagę złota dla rozstrzygnięcia piątego seta okazały się trzy punkty z rzędu augustowskiego klubu od stanu 10:9. W efekcie skuteczny atak Radosława Sterny, blok Łukasza Rudzewicza oraz kolejny punkt Sterny, tym razem po asie serwisowym, dały Necku prowadzenie 12:10. Siatkarze znad jeziora Necko nie pozwolili się już dogonić i wygrali 15:13, a cały mecz 3:2. Punkt, dający wygraną, zdobył wspomniany już kilka razy Łukasz Rudzewicz. Tym samym pierwsze wyjazdowe zwycięstwo siatkarzy z Augustowa w PLS 1 Lidze stało się faktem.
Siatkarzem spotkania został Patryk Rodek , który zdobył aż 24 punkty. Najlepiej pod tym kątem w ekipie BBTS Bielsko-Biała zaprezentowali się Szymon Romać i Bartłomiej Zawalski, którzy punktowali kolejno osiemnaście oraz siedemnaście razy.
- Mamy w końcu pierwszą wygraną na wyjeździe. Poza tym wygrana na trudnym terenie z tak solidnym rywalem cieszy nas podwójnie. Dedykujemy ją przyjacielowi drużyny Maciejowi Masiewiczowi, który jest w szpitalu po wypadku samochodowym. Rozegraliśmy ten mecz mądrze taktycznie, szczególnie pod kątem bloku i obrony. Dużo rozmawialiśmy o tym podczas treningów przed dzisiejszym spotkaniem i cieszę się, że udało się przenieść to na boisko. W trzecim secie odskoczyliśmy na kilka punktów i później udało się zdecydowanie wygrać tę partię. Z kolei czwarty set był dla nas trudny. Popełniliśmy zbyt dużo własnych błędów i ciężko było już dogonić rywali, którzy wyraźnie się rozpędzili. W takiej sytuacji trudno jest już dogonić rywala. Ciężko jest utrzymać pełną koncentrację przez dwie i pół godziny gry. Ogólnie była dzisiaj bardzo trudna walka, co pokazał także tie-break, gdzie gra toczyła się głównie punkt za punkt. Udało nam się w pewnym momencie zbudować dwupunktową przewagę. Po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy na wyjeździe taką frajdę z gry w siatkówkę, jak mamy w meczach u siebie. To pokazuje, że systematycznie robimy postępy i małymi krokami osiągamy założone przez nas cele - powiedział po meczu trener Necka Dima Skoryy.
Po tym zwycięstwie Necko Augustów ma na swoim koncie 11 punktów i pozostało na 12. miejscu w tabeli. Natomiast BBTS Bielsko-Biała uzbierał 18 punktów, co daje mu obecnie piątą lokatę, ale ma o jedno rozegrane spotkanie więcej.
Liderem nadal jest GKS Katowice z dorobkiem 28 punktów, który tego samego dnia pokonał u siebie BKS Bydgoszcz 3:1 (20:25, 27:25, 25:15, 25:17).
Bydgoszczanie to kolejny rywal Necka, z którym augustowianie zagrają już w czwartek, 20 listopada, znowu na wyjeździe.
Maciej Frąckiewicz / Necko Augustów
Fot. PLS
BBTS Bielsko-Biała - Necko Augustów 2 : 3
(28:26, 23:25, 17:25, 25:17, 13:15)
MVP: Patryk Rodek
BBTS: Szymon Romać 18) Bartłomiej Zawalski 17, Kajetan Tokajuk 13, Wojciech Siek 12, Bartosz Bućko 10, Bartosz Pietruczuk 5, Patrik Lamanec 4, Jakob Thelle 2, Kamil Dębski 1, Szymon Bieniek (L), Marek Polok, Szymon Janusz, Mateusz Zawalski, Marel Chmielewski (L).
Necko: Patryk Rodek 24, Kacper Taudul 14) Oleg Krikun 13, Łukasz Rudzewicz 12, Radosław Sterna 10, Konrad Buczek 2, Kamil Kulbacki 2, Piotr Łukasik 2, Filip Jarosiński, Damian Baran, Jakub Krupiński (L), Mariusz Szlejter, Jakub Cholewiński, Maksymilian Opioła (L), Jakub Konieczny.
