28.06.2018

Biało-Czerwoni w piątek po 15.00 wracają do Polski. Jak żegnać się z mundialem, to z klasą

Reprezentacja Polski dziś o 16:00 zmierzy się w Wołgogradzie z Japonią w trzecim meczu fazy grupowej mistrzostw świata. Biało-czerwoni nie mają już szans na awans, ale stawka spotkania i tak jest duża. To honor.

Przegraliśmy dwa pierwsze mecze i na drużynę spadła lawina krytyki.

- Owszem, zawiedliśmy, ale uważam, że nie można tej reprezentacji tak mieszać z błotem. W ostatnich lata dostarczyła kibicom wiele radości, wszyscy byli z niej dumni. Nie zapominajmy o tym i wspierajmy także w tych gorszych chwilach! Zawodnicy tego potrzebują, bardzo przeżywają niepowodzenie, w końcu to przede wszystkim ich marzenia legły w gruzach. W starciu z Japonią chcą osłodzić sobie ten mundial i dać kibicom trochę radości – powiedział nam pochodzący z Suwałk redaktor naczelny portalu Łączy Nas Piłka Paweł Drażba (na głównym zdjęciu u góry od lewej), który przebywa z kadrą Adama Nawałki w Rosji.

Wielkie nadzieje i oczekiwania towarzyszyły udziałowi reprezentacji Polski w mistrzostwach świata 2018. Drużyna narodowa w ostatnich czterech latach przyzwyczaiła do bardzo dobrej gry, a przede wszystkim zwycięstw. Zaczęło się od historycznej wygranej 2:0 z Niemcami na PGE Narodowym w Warszawie, a także wywalczonego w pięknym stylu awansu na mistrzostwa Europy 2016. Na turnieju we Francji doszliśmy aż do ćwierćfinału rozgrywek, w którym ulegliśmy dopiero – po serii rzutów karnych – Portugalii, późniejszemu mistrzowi Europy. Również w eliminacjach mistrzostw świata 2018 Polacy nie mieli sobie równych i wywalczyli ósmy awans na mistrzostwa świata w historii. Kiedy 1 grudnia 2017 roku podczas ceremonii losowania w moskiewskim Kremlu biało-czerwoni poznali grupowych rywali, a więc Kolumbię, Senegal i Japonię, entuzjazm nie stygł nawet na chwilę.

 

 

– Przygotowałem ze swoim zespołem specjalne wydawnictwo na mundial, który liczy aż 120 stron. Nasz magazyn to prawdziwy skarb wiedzy. Przeczytacie w nim m.in. wywiady z selekcjonerem Adamem Nawałką i rozgrywającym Piotrem Zielińskim, a także Władysławem Żmudą czy Wojciechem Kowalewskim. O tym, ile razy zagraliśmy na mistrzostwach, które mecze były najważniejsze, kiedy osiągnęliśmy największy sukces i kto był bohaterem, dowiecie się z mundialowego alfabetu i biało-czerwonych liczb. Official Guide Polish National Team bardzo chwalili dziennikarze z polskich mediów i doceniła nawet FIFA, która reklamowała go na swojej oficjalnej stronie internetowej – opowiada Paweł Drażba, który pracuje w Departamencie Komunikacji i Mediów PZPN od grudnia 2012 roku. Odpowiada za wydawnictwa, oficjalną stronę internetową federacji i prowadzi portal wszystkich kibiców – ŁączyNasPiłka.pl.

– Pokazujemy prawdziwą twarz reprezentacji, a więc drużyny wszystkich Polaków. Na portalu można również znaleźć ciekawe informacje dotyczące piłki nożnej w naszym kraju, poczynając od ekstraklasy, Pucharu Polski, pierwszej czy drugiej ligi, a także rozgrywek młodzieżowych. Nie zapominamy także o futbolu kobiecym, futsalu, czy beach soccerze. Żadna odmiana piłki nie jest nam obca. W maju i czerwcu mieliśmy blisko 23 miliony odsłon. Multiplatforma Łączy Nas Piłka to jednak nie tylko portal internetowy, ale również świetnie prosperujący kanał wideo na You Tubie czy mocno rozwinięte social media. Wszystko tworzy jedną, spójną całość. To nasza siła – dodaje Paweł, który był z kadrą Adama Nawałki na EURO 2016 we Francji, a teraz towarzyszy jej na mistrzostwach świata.

– To marzenie każdego chłopaka kochającego piłkę, aby pojechać na mistrzostwa Europy czy świata. Szczególnie z reprezentacją Polski, której mogę towarzyszyć na każdym kroku, podglądać ją z bliska. Dyrektor Janusz Basałaj delegował na turniej w Rosji mocny zespół. Wraz z koleżanką oraz kolegą z departamentu pomagamy rzecznikowi prasowemu Jakubowi Kwiatkowskiemu i odpowiadamy za Centrum Prasowe Reprezentacji Polski, a więc specjalnie wybudowany namiot do pracy dla dziennikarzy na czas trwania mundialu. Mój trzyosobowy zespół zajmuje się również tworzeniem artykułów na portal Łączy Nas Piłka. Jest z nami także silnie obsadzony dział wideo, który każdego dnia dostarcza kibicom kulisy z życia reprezentacji, a także realizuje studio „Projekt Mundial”. To wspaniała przygoda, szkoda tylko, że tym razem kończy się szybciej, niż we Francji – przyznaje Drażba.

W pierwszym meczu grupowym mistrzostw świata Polacy niespodziewanie przegrali w Moskwie 1:2 z Senegalem. W drugim starciu, w Kazaniu, ulegli zaś Kolumbii 0:3 i jasne stało się, że nie mają już szans na awans do 1/8 finału. Dzisiaj rozegrają trzecie starcie, o honor, z Japonią.

 

 

– Kibice oczekiwali, że powtórzymy wynik z EURO 2016, ale na mistrzostwach świata poziom jest dużo wyższy. Tym razem się nie udało. Wystarczy posłuchać lub poczytać wypowiedzi piłkarzy czy selekcjonera, aby zobaczyć, jak bardzo to przeżywają. Na reprezentację spadła lawina krytyki, jakiej dawno nie doświadczyliśmy. Oczywiście, w Rosji kadra zawiodła, ale takie mieszanie jej z błotem nie jest do końca fair, po tym ile radości biało-czerwoni sprawili kibicom przez cztery ostatnie lata. Ja o sukcesach naszej drużyny narodowej mogłem wcześniej posłuchać jedynie z opowieści taty, dziadka czy wujka. Teraz sam mogłem na własne oczy przeżyć piękne chwile i nigdy ich nie zapomnę – zapewnia Paweł.

– Kiedy trener Adam Nawałka objął posadę selekcjonera, prezes Zbigniew Boniek postawił przed nim cel: odbudować drużynę narodową, odzyskać zaufanie kibiców i awansować na mistrzostwa Europy. Wszystko zostało zrealizowane w stu procentach, a w dodatku we Francji uzyskaliśmy olbrzymi bonus w postaci awansu do ćwierćfinału. Później kadra miała zakwalifikować się na mundial i to również jej się udało. Na turnieju w Rosji nie poszło co prawda tak, jakbyśmy sobie życzyli, ale ja bym tej drużyny nie skreślał. Stać ją na wiele i jeszcze to udowodni. Wierzę, że już w dzisiejszym meczu z Japonią zobaczymy taką reprezentację, jaką pokochaliśmy przez ostatnie lata. Jak żegnać się z turniejem, to z klasą. Już dwa razy w historii graliśmy na mundialach o honor i zawsze wygrywaliśmy – kończy Paweł Drażba.

 

Fot. laczynaspilka.pl

udostępnij na fabebook
29.06.2018, 13:03:09

magda

To prawda,krytyka jest przesądzona,każdy z nas miał lub ma gorszy czas w życiu,oni też są tylko ludźmi,dla mnie i tak są najlepszymi piłkarzami w moich młodych latach.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie