8 sierpnia w Cetniewie pierwszy w 2020 roku start w zawodach i to w międzynarodowej obsadzie zaliczą oszczepnicy suwalskiej Hańczy Maria Andrejczyk i Hubert Chmielak.
Oboje przebywali na zgrupowaniu kadry narodowej w Cetniewie, gdzie u czworga lekkoatletów stwierdzono koronawirusa. Na szczęście Majka i Hubert majÄ… wynik negatywny i w piÄ…tek wyruszÄ… z SuwaÅ‚k do Cetniewa, po ....
- Nie liczÄ™ na dalekie rzuty, bo caÅ‚y cykl przygotowaÅ„ do sezonu posypaÅ‚ siÄ™, brakuje mi przede wszystkim startów. Ostatnie tygodnie to ostry trening, z dużym naciskiem na siłę i ta jest. Brakuje natomiast rzutów i to nie treningowych, ale na zawodach. JeÅ›li przekroczÄ™ granicÄ™ 55 metrów bÄ™dÄ™ zadowolona. Każdy metr wiÄ™cej to już bÄ™dzie niespodzianka, ale tez potwierdzenie, że praca na treningach nie poszÅ‚a na marne – w rozmowie z naszym prtalerm mówi Majka Andrejczyk.
- Nie podejmujÄ™ siÄ™ oceniania swoja aktualnej dyspozycji, bo czym innym jest rzucanie na treningu, a czym innym na zawodach. Przygotowania do tego specyficznego, mocno okrojonego sezonu spowodowane przez pandemiÄ™ koronawirusa, miaÅ‚y inny charakter. Praktycznie najważniejszÄ… w 2020 roku imprezÄ… nie bÄ™dÄ… Igrzyska Olimpijskie w Tokio, a zaplanowane na 28-30 sierpnia Mistrzostwa Polski. Nie tylko ja, ale wszyscy lekkoatleci odczuwamy brak startów, dlatego zÅ‚amanie bariery 80 metrów na Festiwalu w Cetniewie uznam za dobry prognostyk przed jedynÄ… medalowÄ… imprezÄ…, jakÄ… bÄ™dÄ… mistrzostwa Polski – wrażeniami z przygotowaÅ„ dzieli siÄ™ Hubert Chmielak.
Za MajkÄ™ i Huberta trzymamy kciuki i życzymy jak najdalszych rzutów nie tylko w Cetniewie.
tm, fot. Hubert Chmielak








