Kolejny bardzo udany występ ma na koncie powracająca po prawie dwóch latach na rzutnię czwarta oszczepniczka IO w Rio de Janeiro, mistrzyni i rekordzistka Polski Maria Andrejczyk. Podopieczna Karola Sikorskiego, zawodniczka suwalskiej Hańczy w bardzo mocno obsadzonym konkursie w fińskim Joensuu zajęła 6. miejsce, ale wynik 54,24 m to jej najlepszy rezultat w tym sezonie.
- Majka w Finlandii nie czuła się najlepiej, narzekała na problemy żołądkowe, a mimo tego wystartowała i to jak - o konkursie w Finlandii opowiada trener Karol Sikorski, który w Spale trenuje reprezentantów Polski w kat. młodzieżowych. - Jak powiedziała mi Majka, początek konkursu to bardzo mocne uderzenie rywalek, bowiem dwie uzyskały wyniki ponad 60-metrowe. W trzeciej kolejce, w której decydowało się czy zakwalifikuje się do finałowej ósemki, Majka postawiła wszystko na jedną kartę. I poszło jak trzeba, wynik 54,24 to jej najlepszy wynik w tym sezonie, poparty w szóstej kolejce rzutem na odległość ponad 53 metry. W sumie ten rzut na 54,24 dał jej szóstą lokatę i potwierdził, że zawodniczka powoli wraca do formy nie tylko fizycznej, ale i psychicznej. To mocna dziewczyna, która się nie podda i zrobi wszystko, żeby wrócić do światowej elity oszczepniczek. Na to jednak potrzeba jeszcze trochę czasu.
Przed Majką kolejny mocny sprawdzian, bowiem już w niedzielę, 8.07. na obiekcie Centralnego Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie Andrejczyk wystartuje w konkursie w ramach VI Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej. Po raz pierwszy zmagania sportowców na tej bardzo mocno obsadzonej imprezie będzie można obserwować w TVP Sport. Początek relacji w niedzielę, 8.07. o godz. 18:10.