14.06.2015

Lekkoatletyka. Sędziowska kompromitacja i nieuznany rekord Polski Majki Andrejczyk

Takiego sędziowania, jakie miało miejsce w czasie niedzielnego konkursu rzutu oszczepem juniorek na Mistrzostwach Polski Zrzeszenia LZS wstydziliby się nawet organizatorzy mistrzostw ... podwórka. W wyniku sędziowskich niedopatrzeń Majka Andrejczyk nie została rekordzistką Polski juniorek, chociaż jej wynik 57,25 jest lepszy od aktualnego rekordu.

- Nie chcę tego komentować, chcę mieć to już za sobą – mówiła po konkursie Majka. – Nic w tej sprawie już się nie da zrobić, pora zatem myśleć o Mistrzostwach Polski Juniorów i powtórzeniu tego wyniku.

Mniej dyplomatyczny był towarzyszący lekkoatletom trener Jarosław Jutkiewicz.

- Nazwijmy rzecz po imieniu, to skandal, żeby tak sędziowano na imprezie rangi mistrzostw Polski – mówił poirytowany szkoleniowiec. – Majka w drugiej serii posłała oszczep na odległość 57,25 poprawiając tym samym rekord Polski juniorek. Po takim rzucie konkurs powinien zostać wstrzymany, a oszczep, którym rzucała zawodniczka zważony. Niestety, tego właśnie sędziowie nie zrobili. Zważyli oszczep Majki dopiero po zakończeniu konkursu i, ich zdaniem zabrakło jakiegoś ułamka do regulaminowej wagi 600 gram.To dziwne, bowiem oszczep przed konkursem był też ważony i nikt nie zgłaszał sprzeciwu. Inna sprawa, że na imprezy rangi mistrzostw kraju organizator powinien dostarczyć odpowiednią ilość atestowanego sprzętu. Niestety, tego w Polsce się nie robi i zawodnicy przywożą swoje oszczepy. Są one ważone na bramce i po wniesieniu na stadion rzucać nim  ma prawo każdy z uczestników konkursu. Jeżeli wówczas nie miano zastrzeżeń co do wagi oszczepu Majki, to skąd one wzięły się po konkursie? Jeśli oszczep był niewłaściwy, to dlaczego w komunikacie końcowym uznano wynik Majki, ale nie uznano rekordu Polski? Dlaczego za błędy sędziów karany jest zawodnik?

Dodajmy, że sędziowie jakby nigdy nic, po konkursie poszli do kasy po wypłatę diet za sędziowanie? Sędziowanie, czy obecność na stadionie?

Takie rzeczy na imprezach rangi mistrzostw kraju zdarzać się nie mają prawa, a tacy sędziowie powinni być zawieszeni, skierowani na kurs i egzamin. Ciekawe, czy PZLA z lekcji w Słubicach wyciągnie wnioski i konsekwencje w stosunku do sędziów, czy też, „za karę”, obsadzi nimi konkurs Mistrzostw Polski Juniorów zaplanowanych na 28-30.06?  Obstawiam to drugie.

Wracając do mistrzostw w Słubicach, były to zawody udane dla suwalskich lekkoatletów, którzy zdobyli łącznie 8 medali: 1 złoty, 3 srebrne i 4  brązowe oraz ustanowili osiem rekordów życiowych.  
Cieszy przede wszystkim dobra dyspozycja tych, którzy w ostatni weekend czerwca w wystartują na Mistrzostwach Polski Juniorów. A będą to: Majka Andrejczyk i Dominika Dabulis w rzucie oszczepem i pchnięciu kulą, Kornelia Wróbel w biegach na 100 i 200 m, Anna Bałon w skoku wzwyż i trójskoku, Elwira Wróbel w skoku wzwyż, Szymon Birt w biegach na 110 i 400 m ppł oraz sztafeta 4 x 100 m dziewcząt w składzie: Majka Andrejczyk, Anna Bałon, Elwira i Kornelia Wróbel.    
      
Wyniki suwalskich lekkoatletów z II dnia zawodów (w nawiasach – j. – junior; j.m. – junior młodszy):
Maria Andrejczyk (j) – 1. miejsce - rzut oszczepem 57,25  wynik lepszy od rek. Polski juniorek, rek. życ.
- 4. miejsce – pchnięcie kulą – 12,21 wyrównany  rek. życ.
Dominika Dabulis (j) – 2. miejsce - rzut oszczepem – 47,46 rek. życ.
- 6. miejsce – pchnięcie kulą – 11,45
Kamila Turowicz (j.m.) – 7. miejsce - rzut oszczepem – 34,04
Kornelia Wróbel (j) – 3. miejsce - 200 m – 25.35
Weronika Morusiewicz (j.m.) – 2. miejsce - 400 m ppł. – 64.82 rek. życ.
Anna Gryc (j.m.) – 400 m ppł. - 5. miejsce - 400 m ppł. – 67.61 rek. życ.
Monika Zubrzycka (j.m.) –  400 m ppł. – nie ukończyła biegu
Anna Bałon (j) –4. miejsce – trójskok – 10,63
Elwira Wróbel (j) – 6-7 miejsce – trójskok – 10,18
Ewelina Czarniecka  (j.m.) – 10. miejsce - trójskok – 9,50
Szymon Birt (j) – 3. miejsce - 400 m ppł. – 54.79 (strat 0.09 do mistrza)    

Przypominamy wyniki z soboty:
4 x 100 m juniorek (Maria Andrejczyk, Anna Bałon, Elwira Wróbel i Kornelia Wróbel) – 2 miejsce – 50.57
Kornelia Wróbel (j) – 3. na 100 m – 12.46 (el. 12.44)
Anna Bałom (j) – 3. w skoku wzwyż – 160 cm
4 x 100 m juniorek młodszych ( Ewelina Czarniecka, Monika Zubrzycka, Anna Grc i Weronika  Morusiewicz)  4 miejsce - 51.87  
Weronika Morusiewicz (j.m.) – 5. na 100 m ppł. – 15.08 (w el. 14.99 – rek. życ.)
Szymon Birt (j) – 5 na 110 m ppł.  – 14.95 rek. życ. (el. 15.36)   
Anna Gryc (j.m.) – 100 m ppł. – 15.90  rek. życ.
Monika Zubrzycka (j.m.) – 100 m ppł. – 16.88 rek. życ.
Elwira Wróbel (j) – 155 cm w skoku wzwyż (minimalne strącenie w trzeciej próbie na 160 cm)

udostępnij na fabebook
08.07.2016, 17:30:34

Sędzia WKS Łódź

Proszę Państwa faktycznie sędziowie popełnili błąd. Po uzyskaniu wyniku równego bądź lepszego od RP należy dokonać ponownego pomiaru odległości w obecności co najmniej dwóch sędziów oraz bezpośrednio po takiej próbie dokonać ponownej weryfikacji sprzętu. Nie piszę tu w obronie sędziów tylko staram się wyjaśnić zaistniałą sytuację. Oszczep jest sprzętem najbardziej podatnym na jakiekolwiek ingerencje w jego budowie. Waga to tylko jeden z wielu pomiarów, które się wykonuje. W tym parametrze najczęściej wszystko jest zgodne z przepisami. Parametry, które mogą być zmieniane poprzez ingerencje zawodnika/osób trzecich są: środek ciężkości, długość osznurowania, długość całkowita oszczepu. Może w tym przypadku właśnie nie zgadzał się środek ciężkości?? Nie wiem tego na 100% mogę tylko gdybać. Zapraszam do zapoznania się z parametrami oszczepu http://wkslodz.pl/files/parametry-oszczepow.pdf

16.06.2015, 08:31:15

Maciej Z.

Nie rozumiem po co pan a.szczesny@wp.pl jeszcze raz streszcza nam artykuł? Raz wystarczy, tu nie chodzi o to ze ktoraś rzuciła dalej, tu chodzi o krzywde zawodniczki, obrywa sie jej za niekompetencje i zwłoke ludzi w zwiazku, a dziewczyna poprzez te cyrki ma anulowany wynik...

15.06.2015, 15:19:14

a.szczesny@wp.pl

każdy rzut rekordowy musi być być zgodnie z przepisami ponownie zważony sprzęt którym został on uzyskany. Do dziś trwa weryfikacja wyniku dużo lepszego od rekordu Polski Marceliny Witek z Słupska dużo lepszego bo ponad 60 metrowego. Ponieważ nie jest pewne czy wynik Witek będzie uznany zważono sprzęt zawodniczki z Suwałk by nie było po tym że tego nie zrobiono

15.06.2015, 13:23:18

Ania

Mądra dziewczyna. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz pokaże, że stać ją na wiele. Nie koniecznie w kraju. Gratuluję wszystkim zawodnikom "Hańczy" wspaniałych wyników.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Wigry Suwałki


Promień Mońki

27.04.2024
18:00

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.27.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie