ŁKS Łomża - Wigry Suwałki 1:1. Bez napastnika, na wyjeździe, z wiceliderem, cieszy każda zdobycz

Po remisie u siebie z GKS-em Wikielec, Biało-Niebiescy jechali do faworyzowanej Łomży z myślą o wygraniu pierwszego meczu w Betclic 3 Lidze z tym rywalem. Walczyli ambitnie, ale umiejętności starczyło na remis.

Wigry sprowadzily tego lata aż 11 nowych zawodników, ale tylko 1 napastnika. Bartosz Guzdek, który ma na koncie 6 goli, strzelonych przed czterema  dla Widzewa Łodź na zapleczu ekstraklasy, w suwalskim zespole nie potrafi na razie zaistnieć. W Łomży po raz drugi zaczął mecz na ławce rezerwowych, a zastępujący go w przodzie pomocnik Jakub Fronczak znacznie rzadziej dochodzi do sytuacji.

Do przodu przesunięty też został dotychczasowy prawy wahadłowy Eryk Matus i to on w 32 minucie miał znakomita okazję do zdobycia gola. Niestety, z 10 metrów huknął niecelnie.

Przez pierwsze pół godziny Wigry sprawiały korzystniejsze wrażenie od wicelidera, który po ubiegłotygodniowej porażce w Ząbkach, za wszelka cenę chciał wrócić na zwycięską ścieżkę. Lekka przewagę i zagrożenie Wigry stwarzały po lewej stronie boiska, gdzie piłki wymieniali Bartosz Gużewski, Kacper Głowicki i Łukasz Światek. Gorzej wyglądała prawa strona, na której operowali Kamil Bębenek i Jakub Kwiatkowski.

Podopieczni Pawła Cimochowskiego od początku narzucili szybkie tempo, kilkukrotnie starali się wysoko pressować. Po półgodzinie nieco opadli z sił i inicjatywę przejęli gospodarze. Zespół Marcina Sasala zepchął Wigry do obrony i powinien był  schodzić na przerwę z korzystnym wynikiem. Na szczęście, w 44 minucie piłkę po strzale Józefa Chorosińskiego z bliska kapitalnie odbił Mateusz Taudul.

Bramkarz Wigier w 60 minucie świetnie obronił uderzenie Huberta Atkowiaka, ale minutę później był już bezradny. Antkowiak pokonał go strzałem z rzutu karnego, podyktowanego za mocno kontrowersyjny faul Pavlo Berezyanskyego, który wydawało się czysto wybił piłkę na róg.

Rozzłoszczeni piłkarze suwalskiego zespołu rzucili się do odrobienia straty. Najpierw Kamil Bebenek ładnie zagrał do Jakuba Fronczaka, który zamiast strzelać wdał się w drybling i symulowal faul. Później już rzeczywiście był rzut karny dla Wigier. W 67 minucie po wrzutce z lewej strony z wolnego, ręką zagrał  jeden z miejscowych i arbiter wskazał na wapno.

Do wykonania rzutu karnego podszedł Jakub Witek. Strzelił płasko w środek, ale nie oszukał bramkarza ŁKS.  Adrian Olszewski obronił nogami i ŁKS nadal prowadził 1:0.

Łomżanie mogli pdwyższyć wynik ale w 71 minuciu pośliznął sie zamykający akcję Łukasz Kosakiewicz, a po chwili Mateusz Taudul obronił uderzenie z ostrego kata Cezarego Sauczka. Wkrótce bramkarz Wigier w tylko sobie znany sposób zwycięsko wyszedł z pojedynku z Dawidem Dzięgielewskim.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się na gospodarzach 10 minut przed końcem. Po faulu na szarżującym w polu karnym Eryku Matusie, sędzia podyktował drugiego karnego dla Wigier. Skutecznym strzelcem okazał się Łukasz Święty, który mocno kopnął pod poprzeczkę i było 1:1.

Wigry miały zaraz okazję do objęcia prowadzenia, ale pogubiły się polu karnym miejscowych. Gola próbował zdobyć także ŁKS, ale skończyło się na chaotycznych atakach.

ŁKS zremisował, bo był nieskuteczny, a Wigry zdobyły cenny punkt, bo grały ofiarnie i w swoich szeregach miały Mateusza Taudula.

Napastnicy w Suwałkach potrzebni od zaraz, bo na razie Wigry nie mają za bardzo kim straszyć. Sukces w nadchodzącym domowym spotkaniu z kolejnym silnym rywalem, Legią II Warszawa (sobota, 27 września o godz. 18:00) mogą osiągnąć znowu dzięki niezwykle ofiarnej grze do końca.

Wojciech Drażba 

Fot. Wigry Suwałki

ŁKS Łomża - Wigry Suwałki 1 : 1 (0:0)

Bramki: 1:0 - Hubert Antkowiak 63-karny, 1:1 - Łukasz Święty 81-karny

W 67 minucie rzutu karnego dla Wigier nie wykorzystał Jakub Witek

ŁKS: Adrian Olszewski - Patryk Zych (58 Dawid Dziegielewski), Aleksander Gołoś, Piotr Witasik, Sebastian Pindor (72 Filip Karmański), Sebastian Zieleniecki, Marcin Kluska, Józef Chrosińsk (Blażej Lesicki 87), Łukasz Kosakiewicz, Cezary Sauczek (72 Bartłomiej Olszewski), Hubert Antkowiak

Wigry: Mateusz Taudul - Kamil Bębenek (90 Kamil Pajnowski), Pavlo Berezianskyi, Konrad Magnuszewski, Eryk Matus (86 Przemysław Modzelewski), Jakub Kwiatkowski, Jakub Witek (72 Dawid Zagórski), Łukasz Święty, Bartosz Gużewski, Kacper Głowicki, Jakub Fronczak

Pozotałe wyniki i pary 9. kolejki

Piątek, 19 września

Broń Radom - Znicz Biała Piska 2 : 0 

Sobota, 20 września

Wisła II Płock - Ząbkovia Ząbki 2 : 2

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Jagiellonia II Białystok 3 : 2

KS CK Troszyn - Warta Sieradz 0 : 0

GKS Bełchatów - GKS Wasilków 3 : 1

Mławianka - GKS Wikielec 1 : 2

Niedziela, 21 września

Widzew II Łódź - Lechia Tomaszow Mazowiecki 0 : 2

Legia II Warszawa - Olimpia Elbląg 4 : 2