18.08.2015

Memoriał Rafała Trockiego. W Suwałkach zagrają przyjaciele Ciny

W środę, 19 sierpnia mija siódma rocznica tragicznej śmierci Rafała Trockiego, piłkarza Sparty Augustów i Wigier Suwałki. Tego dnia o godz. 19.47 na stadionie przy ul. Zarzecze rozpocznie się mecz z udziałem obecnych i byłych zawodników obu klubów, przyjaciół Ciny, bo tak nazywany był przez nich Rafał.

Sympatyczny, ale zarazem charakterny, zadziorny pomocnik zginął w wypadku samochodowym. Miał 30 lat. Osierocił żonę Hannę i synka Bartka, dzisiaj podopiecznego akademii Sparty, którą prowadzą Karol Salik i Rafał Harasim. Dzieci z akademii piłkarskich obu klubów mają wystąpić w przerwie środowego meczu.

Memoriałowe spotkania rozgrywane są na przemian w obu miastach. Przed rokiem w Augustowie (na zdjęciu głównym) czwartoligowa wówczas Sparta, trenowana przez Jacka Bayera i gościnnie Grzegorza Szerszenowicza, uległa pierwszoligowym Wigrom 0:9. Zespół gospodarzy, w którym zagrali Wojciech Czereszewski,  Tomasz Bajko i Adam Wyszyński, koledzy Ciny z boiska, dzielnie walczył i nie stracił ani jednego gola do przerwy. Worek z bramkami rozwiązał się po zmianie stron, bo  występujący całą szeroką kadrą pierwszoligowcy potraktowali sparingpartnerów poważnie.

W tę środę, VII Memoriał Rafała Trockiego będzie miał bardziej towarzyski, wspomnieniowy charakter. W „wymieszanych”, bo spora liczba zawodników reprezentowała barwy i suwalskiego, i augustowskiego klubu,  drużynach Wigier i Sparty kibice zobaczą większą liczbę gościnie grających piłkarzy. Wstęp na rozpoczynające się o godz. 19.47 spotkanie bezpłatny. Dla widzów udostępniona będzie tylko kryta trybuna.

 

Przypomnijmy:      

Rafał Trocki urodził się i mieszkał w Augustowie. Tam zaczynał przygodę z piłką, którą  potem przez osiem sezonów kontynuował w Suwałkach. Ambitny, zawsze zaangażowany w grę boczny pomocnik dzięki tym walorom nosił pseudonim „Cina”.

W 2008 roku Rafał awansował z prowadzonymi przez Zbigniewa Kaczmarka Wigrami do II ligi. Nie dane mu było jednak w niej wystąpić.  Łączył grę w piłkę z pracą w straży pożarnej, w grupie ratowników płetwonurków. Podczas służby wybuchła mu w rękach butla z tlenem. Kontuzja odwlekała debiut na drugoligowych boiskach. 19 sierpnia 2008 roku wieczorem Rafał jechał pod Augustów po żonę i synka. Na ulicy Mazurskiej pod prowadzonego przez niego volkswagena golfa wbiegły nagle dwa konie. Wskutek zderzenia, którego nie można było uniknąć, Rafał Trocki poniósł śmierć na miejscu.

W suwalskim klubie koszulka z numerem „7”, a w której występował Cina została na zawsze zastrzeżona.

 


Tekst i fot: Wojciech Drażba

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie