Przebieg spotkania oddają dopiero wyniki setów. Pierwszą odsłonę gospodarze wygrali 39:37, a czwartą 28:26. Beniaminek z Augustowa musiał się naharować, by sięgnąć po drugie, jakże cenne zwycięstwo w sezonie.
Wysokie rezultaty setów sprawiły, że siatkarze obu zespołów "nakręcili" sobie statystyki. Atakujący Necka Oleg Krikun zdobył 26 punktów, przyjmujacy Filip Jarosiński 22, a środkowy Łukasz Rudzewicz (na górnym zdjęciu) - 12.
Do własnej hali podopieczni Dimy Skoryja wracali po dwóch wyjazdach – do Będzina, gdzie przegrali 2:3 i Częstochowy (0:3). U siebie ostatnio wygrali z Pierrot Czarnymi Radom i dzisiaj robili wszystko, by znowu wywalczyć 3 punkty.
Pierwszy set rozpoczął się od równej gry obu ekip. Praktycznie do połowy premierowej odsłony spotkania nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi 12:12. Następie na prowadzenie wysunęli się siedlczanie. W ataku ręki nie zwalniał Przemysław Kupka 17:13. Gospodarze nie mieli zamiaru składać broni. Cierpliwie odrabiali straty. Dobre zagrywki Kacpra Taudula dały gospodarzom remis 17:17. Druga część tego seta była zacięta, emocjonująca i pełna zwrotów okazji. Tę niezwykle długą partię ostatecznie na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze z Augustowa 39:37. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Filip Jarosiński, a następnie udanym kontratakiem Taudula.
Necko poszło za ciosem. W kolejnym secie dość szybko wypracował kilkupunktowe prowadzenie 11:8 i 15:11. Gospodarze do końca kontrolowali sytuację na parkiecie. Goście w tym fragmencie gry mieli duże problemy z przyjęciem serwisów Olega Krikuna, wybranego MVP spotkania, dzięki któremu augustowianie odskoczyli na 19:11. Tę partię już nie serwisem, ale atakiem zakończył właśnie Oleg Krikun 25:18.
Podopieczni Witolda Chwastyniaka nie mieli zamiaru się poddać. Wyciągnęli wnioski z przegranych dwóch setów i w kolejnej odsłonie za sprawą Damiana Czetowicza objęli prowadzenie 10:7. Od tego momentu to właśnie siedlczanie dyktowali rytm gry. Nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej. Seta skutecznym atakiem ze środka zakończył Michał Kozłowski. Znowu było 25:18, ale dla przyjezdnych.
Za to czwarty set był równie zacięty jak pierwszy i ponownie walkę nerwów w grze na podwyższenie rozstrzygnęli na swoją korzyść zawodnicy Necka.
- Staraliśmy się realizować założenia taktyczne nakreślone przed meczem i w większości sytuacji udawało się nam to robić. W kluczowych momentach dzisiejszego spotkania decydowały szczegóły i jesteśmy szczęśliwi, że właśnie w tych sytuacjach byliśmy skuteczniejsi, co dało nam upragnione trzy punkty. Nie jest łatwo gonić rywala. Chcieliśmy dobrze wejść w to spotkanie i tak się stało. Jednak później goście nas dogonili, ale staramy się mentalnie przygotowywać w taki sposób, żeby nie odpuszczać w trudnych momentach oraz nie rezygnować wtedy z walki i każdą piłkę. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, pokazując, że treningi nie idą marne. Regularnie rozwijamy się indywidualnie, ale także drużynowo - powiedział po zwycięstwie zdobywca jedenastu punktów Kacper Taudul, przyjmujący Necka.
Augustowski zespół z 7 punktami na koncie zajmuje 13. miejsce. Lider, GKS Katowice jest nadal niepokonany i ma 10 oczek więcej.
W najbliższą sobotę, 25 października na wyjeździe Necko zmierzy się z MCKiS Jaworzno, które także zgromadziło dotąd 7 punktów
WD
Źródło pls.pl
Fot. Michał Sobolewski / Necko Augustów
KS Necko Augustów - KPS Siedlce 3 : 1
MVP: Oleg Krikun
(39:37, 25:18, 18:25, 28:26)
Necko: Konrad Buczek 1, Oleg Krikun 26, Filip Jarosiński 22, Kacper Taudul 11, Łukasz Rudzewicz 12, Damian Baran 5, Jakub Krupiński (libero) oraz Patryk Rodek 4, Piotr Łukasik, Jakub Konieczny
Siedlce: Michał Kozłowski 9, Mikołaj Miszczuk 21, Damian Czetowicz 14, Przemysław Kupka 22, Marcel Bakaj 4, Bartłomiej Wójcik 11, Bartosz Tomczak (libero) oraz Jakub Wiśniewski 1, Tymon Majewski-Nowak, Kamil Momot 1








