Poprzedni zarząd Wigier, z uwagi na trudną sytuację finansową, w nowym sezonie celował w środek tabeli Betclic 3 Ligi. Nowe władze i trener wytyczają tylko najbliższe cele – budowę fundamentów pod silny klub i drużynę, która ma grać tak, że na trybuny wrócą kibice.
- Poprzedni rok zakończył się dużą stratą, ale spłacamy ostatnie zaległości, pozyskujemy nowych sponsorów i mamy nadzieję, że druga połowa obecnego roku wypadnie już na finansowym plusie – mówi Dariusz Mazur, który po ubiegłotygodniowej rezygnacji prezesa Łukasza Jutkiewicza i wiceprezesa Kamila Makarewicza, wrócił do zarządu spółki Wigry Suwałki S.A. Zarząd nie ma prezesa, być może wyłoniony zostanie do końca tego roku. Dariuszowi Mazurowi pomagają Paweł Klejmont, członek Rady Nadzorczej i Szymon Racis, który wkrótce ma dołączyć do tejże Rady.
- Wszyscy członkowie władz klubu pracują społecznie, większość z nich to jednocześnie sponsorzy, którzy powiększają budżet Wigier – podkreśla Dariusz Mazur, który nakłonił do powrotu na stanowisko trenera Pawła Cimochowskiego.
- Dałem się namówić, ponieważ widzę, jak mocno nowe władze angażują się w prace nad projektem, który uważam za rozwojowy – tłumacz Paweł Cimochowski. – Moment jest trudny, musimy szybko zbudować drużynę. Zgadzam się z Dariuszem Mazurem, że muszą w niej grać zawodnicy marzący o karierze, głodni sukcesu, a także wychowankowie, którzy powinni jednak najpierw udowodnić, że zasługują na to, żeby dać im szansę. Chcę, żeby drużyna miała swój styl, swoje DNA, była proaktywna, przejmowała kontrole nad spotkaniami. Krok po kroku – interesować nas będzie zwycięstwo w każdym najbliższym meczu.
- To jest sport, nie można wygrać wszystkiego – dodaje Dariusz Mazura. – Zalezy nam na tym, żeby na Zarzecze wrócił entuzjazm żeby kibice byli zadowoleni z postawy zespołu, żeby znowu przychodzili na mecze, zapełniali trybuny.
Informowaliśmy, że Suwałki opuścili Maciej Makuszewski, Oskar Osipiuk, Michał Mościcki, Jakub Lutostański, Patryk Bednarczyk, Faris Zubanović, Nataniel Wybraniec. Do tej siódemki dochodzi Konrad Zaklika, który rozwiązał umowę z Wigrami. Nie widomo jeszcze, co z Jakubem Paszkowskim.
Z wypożyczenia do Czarnych Olecko ostatecznie wrócił natomiast Kacper Rejterada, który podpisał dwuletnią umowę z macierzystym klubem.
Do końca tygodnia mają wyjaśnić się losy Mateusza Taudula. Wraz z Michałem Dębskim, Maciejem Aleksandrowiczem i Kubą Iwanowskim tworzy on dzisiaj czwórkę bramkarzy (pozostać ma zespół rezerw - Wigry II). W polu trener Paweł Cimochowski ma do dyspozycji 16 zawodników (wraz młodymi wychowankami) oraz 3 testowanych. Liczba tych ostatnich już jutro może zwiększyć się do 5.
W sobotę, 19 lipca w Kętrzynie suwalski zespół rozegra kontrolny dwumecz, każdy 2 x 30 minut. Najpierw Wigry zmierzą się z młodzieżowym zespołem Lechii Gdańsk, a potem z IV-ligową Granicą.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl
