05.08.2017

Olimpiada Młodzieży. Fantastyczny występ i srebro Maćka Pietrasa

Rekord życiowy w 10-boju poprawiony aż o 342 punkty, życiówka na 1.500 m o prawie 18 sekund, życiówki na 400 m i w skoku o tyczce, a w sumie wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych, bo taką rangę ma finał 23. Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, Maćka Pietrasa zawodnika Hańczy Suwałki..

Warto dodać, że był to dopiero drugi występ Maćka w tej najtrudniejszej, królewskiej konkurencji jaką jest dziesięciobój.

W piątek Pietras okazał się najlepszy w pchnięciu kulą (14,01 m – 729 pkt. ) i skoku wzwyż (184 cm – 661 pkt.), był drugi w skoku w dal (6,36 m – 662 pkt.) oraz trzeci w biegu na 100 m (11.76 sek. – 669 pkt.) i na 400 m (52.71 sek. – 694 pkt. r. życ.).

W sobotę w drugim dniu zawodów Maciek wygrał rzuty dyskiem (41,08 – 687 pkt. r. życ.) i oszczepem (55,15 – 665 pkt.), był drugi na 110 m ppł. (15.24 - 821 pkt.), trzeci w biegu n a 1.500 m (4:49.36 – 623 pk. rek. życ.) i czwarty w skoku o tyczce (w skoku o tyczce 3,20 – 406 pkt. r. życ. – taki wynik osiągnęło aż czterech zawodników).

Łącznie Pietras zgromadził 6.651 pkt. co dało mu drugie miejsce za Kacprem Jastrzębskim – 6.685 pkt, a  trzeci był Kacper Gwiazda (obaj Orkan Ostrzeszów) – 5.844 pkt.

- Było dobrze, ale mogło być jeszcze lepiej – swój występ w Warszawie, bo tam rozgrywane są konkurencje lekkoatletyczne 23. OOM podsumowuje Maciek Pietras. – Liczyłem na nieco lepsze wyniki w pierwszym dniu, w którym za udany uznaję tylko bieg na 400 metrów. Ale generalnie nie ma co narzekać, jest za to nad czym pracować. To był mój ostatni w tym sezonie start w wieloboju na otwartym stadionie. Teraz jedziemy na obóz do Białej Podlaskiej, a jesienią zapewne wystartuję kilka razy, ale już w konkurencjach indywidualnych.

Rywalizacja Maćka z  Kacprem Jastrzębskim była ozdobą zawodów.

- Rozmawiałem z trenerem i rodzicami Kacpra i jak mi powiedzieli do końca biegu na 1500 metrów obawiali się, że Maciek może wyprzedzić Kacpra. Oni się obawiali, a ja po cichu liczyłem że a nuż mu się to uda. Nie wyszło, ale to nie jest powód do zmartwienia. Maciek zrobił to co do niego należało i czego ja po jego występie oczekiwałem. Efekt srebrny medal i wicemistrzostwo Polski, a do tego pierwsza klasa sportowa i drugie kółko olimpijskie. W drugim w życiu, to trzeba podkreślić, starcie w królewskiej konkurencji „królowej sportu”. To jego pierwsze słowo i nie ostatnie bo to chłopak ambitny, pracowity, utalentowany, a do tego skromny – o występie swego podopiecznego mówi jego trener Jarosław Jutkiewicz.

Dodajmy, ze w Warszawie startował także Radek Pomian, który w biegu na 400 m sklasyfikowany został na 21 miejscu. Występ Radka też należy ocenić pozytywnie, bowiem dla niego był to mocny sprawdzian przed zmianą konkurencji z 400 m płaskich na 400 m przez płotki.  

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.03.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
03.05.2024

Magazynier

03.05.2024

hydro-bud

Dodaj nowe ogoszenie