Sobota, 6 grudnia. Wymarzonym dla narciarzy prezentem na Mikołajki jest jazda po stokach Jesionowej Góry. Na początku sezonu WOSiR Szelment uruchamia dwie trasy.
- Z natury jestem perfekcjonistą, ale warunki do jazdy jeszcze nie są perfekcyjne – przestrzega Andrzej Cieśluk, prezes WOSiR. – Armatki śnieżne pracowały cała para przez kilka dni, ale po ostatnim ociepleniu musieliśmy je wyłączać nawet w nocy. Na początek zapraszamy więc tylko na ulubiony przez narciarzy czerwony stok oraz pole dla dzieci.
Pozostaje mieć nadzieję, że rychło przyjdzie „prawdziwa zima”, albo przynajmniej nastaną mrozy, jakie były już w pierwszych dniach grudnia. Wówczas uruchomione zostaną wszystkie wyciągi i będzie można jeździć na wszystkich trasach.
Narciarstwo alpejskie uzupełniane jest w podsuwalskim centrum sportów zimowych o biegowe. Nie trzeba wielkich nakładów, by usypać skocznię i próbować naśladować Kamila Stocha czy Adama Małysza.
Do Szelmentu warto jednak przyjechać w trosce o zdrowie. Do uprawiania sportu, także rekreacyjnie, zachęcają kustosz WOSiR Wojciech Fortuna, częsty gość Szelmentu Józef Łuszczek oraz utalentowany skoczek narciarski Łukasz Rutkowski.










