Ponad 1000 niepełnosprawnych intelektualnie sportowców z 35 krajów rywalizowało przez dziewięć dni w Ekwadorze w światowych igrzyskach INAS Global Games. W 80—osobowej ekipie biało-czerwonych było troje suwalczan.
Angelika Koniecko i BartÅ‚omiej Åšniatkowski, ubiegÅ‚oroczni mistrzowie Europy z Liberca oraz ich trener Jerzy PiÄ…tkowski udanie reprezentowali PolskÄ™ w pÅ‚ywaniu, które byÅ‚o jednÄ… z dziewiÄ™ciu dyscyplin zawodów w Guayaquil. Dodajmy, że Global Games byÅ‚y imprezÄ…, podczas której można byÅ‚o zdobywać minima kwalifikacyjne do przyszÅ‚orocznych Igrzysk Paraolimpijskich w Rio de Janeiro.
- Niestety, w Ekwadorze panowaÅ‚y potworne upaÅ‚y, temperatura siÄ™gaÅ‚a 40 stopni Celsjusza w cieniu, a rywalizacja toczyÅ‚a siÄ™ na otwartym basenie – opowiada Jerzy PiÄ…tkowski. – w tych warunkach sposób byÅ‚o osiÄ…gać dobre rezultaty. Å»artujÄ™, że od tej imprezy mogÄ™ Å›miaÅ‚o zaliczać pÅ‚ywanie do sportów ekstremalnych.
Angelika Koniecko, 18-letnia uczennica IV LO w SuwaÅ‚kach w Guayaquil startowaÅ‚a już cztery lata temu, ale wiosnÄ…, kiedy panowaÅ‚y dużo niższe temperatury. Teraz osiÄ…gaÅ‚a czasy o 5-6 sekund od rekordów życiowych. Mimo to, zajęła doskonale trzecie miejsce na 50 m grzbietowym. W tym samym stylu na dwukrotnie dÅ‚uższym dystansie byÅ‚a 5., a w wyÅ›cigu na 200 m – czwarta.
O podium otarÅ‚ siÄ™ kraulista BartÅ‚omiej Åšniatkowski, któremu należą siÄ™ wyjÄ…tkowe brawa, bo na obu dystansach, na których startowaÅ‚ i to w sÅ‚oneczne dni, poprawiÅ‚ swoje najlepsze dotÄ…d osiÄ…gniÄ™cia. W koronnej konkurencji - 1500 m stylem dowolnym zajÄ…Å‚ czwartÄ… pozycjÄ™, a na 400 m zmiennym byÅ‚ 9.
- W pobliżu liczÄ…cego trzy miliony mieszkaÅ„ców Guayaquil akurat uaktywniÅ‚ siÄ™ wulkan, wszÄ™dzie byÅ‚o peÅ‚no dymu – wspomina trener PiÄ…tkowski. - Niemal wszyscy zostali wyposażeni w ochronne maski, byliÅ›my przenoszeni z jednego do drugiego hotelu – wspomina trener PiÄ…tkowski. – Organizacja Å›wiatowych igrzysk przerosÅ‚a gospodarzy, ale urzekÅ‚o ich pogodne usposobienie, no i zamiÅ‚owanie do sportu. Å»ycie w mieÅ›cie wiÄ™kszym przecież od Warszawy zamiera od piÄ…tkowego popoÅ‚udnia. Ruchliwe ulice w sobotÄ™ przestajÄ… być przejezdne. Mężczyźni w różnym wieku zamykajÄ… je taÅ›mami, ustawiajÄ… bramki i jak gdyby nigdy nic rozgrywajÄ… mecze piÅ‚ki nożnej. Ciekawy jest też obyczaj naciskania na klaksony przed zbliżaniem siÄ™ do każdego skrzyżowania. Nieustanne trÄ…bienie naprawdÄ™ może wyprowadzi z równowagi.
Wojciech Drażba










