W symultanie na Placu Marii Konopnickiej w Suwałkach, w ramach I Międzynarodowego Memoriału Ireny Warakomskiej, wychowanek suwalskiej Hańczy, aktualnie zawodnik i trener Akademii szachowej w Gliwicach, arcymistrz Tomasz Warakomski odniósł 31 zwycięstw, jeden pojedynek zremisował (z suwalczaninem Zbigniewem Tylendą), a przegrał z ... 12-letnim Błażejem Pieczulisem z Hańczy Suwałki.
- Symultana to specyficzna gra, w której wystarczy jeden błąd i po zabawie. Tak było w tym przypadku. Inna sprawa, że Błażej, pomimo młodego wieku nie jest szachowym nowicjuszem, ale ta wygrana to bez wątpienia jego olbrzymi sukces. Niedzielna symultana, biorąc pod uwagę nie tyko liczbę szachistów, a grali suwalczanie i goście między innymi z Sokółki, Białegostoku, Gliwic, ale także zainteresowanie suwalczan była bardzo dobrą promocją szachów i naszego klubu Hańcza – symultanę podsumował Mikołaj Bura, trener i sędzia szachowy.
Bardzo ciekawie zapowiada się też poniedziałkowy przedpołudniowy (początek o godz. 10.00 w hotelu Velvet) turniej Blitza czyli szachów szybkich, do którego zgłosiło się 50 szachistów, w tym dwoje dzieci patronki turnieju: mistrzyni międzynarodowa Anna Warakomska i wspomniany już arcymistrz Tomasz Warakomski. Na liście startowej jest osiem kobiet, w tym tak znane jak arcymistrzyni Klaudia Kulon. Przeważają Polacy, ale zgłosili się też zawodnicy z Litwy, Mongolii, Rosji, Ukrainy.
W tym turnieju także nie można wykluczyć niespodzianek. Partia Blitza trwa zaledwie 3 minuty, do których trzeba dodać 2 sekundy za każdy ruch wykonany przez zawodnika. Maksymalny czas trwania partii nie przekracza 15 minut. Turnieje, ze względu na swoją szybkość, są bardzo widowiskowe i często kończą się niespodziankami. Taką było zwycięstwo jeszcze juniora Tomasza Warakomskiego w Mistrzostwach Polski ... seniorów.
