Nie było spodziewanych emocji w ćwierćfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski w Grajewie. Czwartoligowa Warmia nie miała nic do powiedzenia w meczu z trzecioligowcami z Suwałk.
Grajewianie w miniony weekend stracili szanse na premiowane miejsce w lidze i niepowodzenie mieli zrekompensować przed swoimi kibicami w pucharowych rozgrywkach na szczeblu okręgu. Z Wigrami, które bronią trofeum, walczyli w miarę wyrównanie tylko przez pierwszy kwadrans, w którym próbowali wysokiego pressingu. Po kontrze stracili gola, a po kolejnych dwóch jeszcze przed przerwą – wiarę w sukces.
Wigry, które chcą jak najdalej zajść w pucharze także na szczeblu centralnym, pojechały do Grajewa w najsilniejszym składzie. Po raz trzeci w biało-niebieskich barwach, a po raz pierwszy w wyjściowej „11” wystąpił 24-letni napastnik z Bośni i Hercegowiny Faris Zubanović. Już w minioną niedzielę, w ligowym spotkaniu z.. widać było, że „piłka go szuka”, ale nie wykorzystał trzech znakomitych sytuacji. W Grajewie ze skutecznością Zubanović nia miał już najmniejszych problemów, ustrzelił hat-tricka.
Festiwal strzelecki w 16 minucie rozpoczął Patryk Bednarczyk, który po koronkowej akcji całego zespołu do własnego pola karnego, otrzymał podanie od Oskara Osipiuka i płaskim uderzeniem z 17 metrów nie dał szans bramkarzowi Warmii Filipowi Święcińskiemu.
Siedem minut później Patryk Bednarczyk dopisał do swojego dorobku asystę drugiego stopnia. Po szybkiej kontrze dośrodkował z lewej strony do zamykającego akcję Macieja Makuszewskiego. Były reprezentant Polski głową dograł do byłego reprezentanta młodzieżówki Bośni i Hercegowiny, a Faris Zubanović także głową strzelil nie do obrony i cieszył się z debiutanckiego trafienia dla Wigier.
Faris Zubanović był także bohaterem ostatniej akcji pierwszej połowy. Eryk Matus wzdłuż linii bramkowej wyłożył mu piłkę jak na tacy i napastnikowi Wigier pozostało dostawić nogę. Zdobył gola do szatni i po pierwszej połowie Wigry prowadziły 3:0.
Przy tak korzystnym wyniku trener suwalskiego zespołu Marcin Gałązka w przerwie przeprowadził aż 4 zmiany. Jakub Paszkowski, Kacper Rejterada, Michał Mościcki i Przemysław Modzelewski zastąpili Macieja Makuszewskiego, Oskara Osipiuka, Eryka Matusa i Bartosza Gużewskiego.
Na kolejne gole trzecioligowców nie trzeba było długo czekać. Już trzy minuty po zmianie stron Jakub Paszkowski zauważył, że bramkarz Warmii za bardzo wyszedł na przedpole i precyzyjnym strzałem niemal z połowy boiska zmusił go do sięgnięcia po piłkę do siatki po raz czwarty.
Po niespełna godzinie gry, na 5:0, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego znowu strzałem głową podwyższył Faris Zubanović, który swój pierwszy występ od pierwszej minuty okrasił hat-trickiem.
Zaraz po tym wyczynie Farisa Zubanovicia zmienił Mateusz Malec.
W Grajewie oglądaliśmy jednostronne widowisko, ale gospodarze nie zamierzali biernie statystować. W 69 minucie wyprowadzili kontrę, po której strzał z bliska pięknie sparował na rzut różny Mateusz Taudul. Po dośrodkowaniu, bramkarz Wigier obronił jeszcze strzał przy bliższym słupku, ale po dobitce Pawła Kossyka był już bezradny.
Cztery minuty później było już 6:1 dla Wigier. Kolejna asystę zaliczył Patryk Bednarczyk, który z lewej strony zacentrował prosto na głowę Mateusza Malca.
Patryka Bednarczyka zaraz zmienił 16-letni Bruno Sowulewski, który zajął miejsce na prawej obronie. Wigry kontrolowały spotkanie, ale 10 minut przed końcem nie ustrzegły się błędu. W polu karnym z rywalem starł się Jakub Paszkowski, a sędzia odgwizdał rzut karny dla Warmii. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Szymon Turczewski, do niedawna piłkarz Wigier.
Warmia Grajewo - Wigry Suwałki 2:6, a w innym ćwierćfinałowym spotkaniu w naszej części drabinki Supraślanka Supraśl przegrała z ŁKS-em Łomża 1:4. Tym sposobem za tydzień, 14 maja w półfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski Biało-Niebiescy podejmą ŁKS. Trzy dni później Łomża znowu przyjedzie do Suwałk, już na mecz Betclic 3 Ligi.
Suwalski zespół kontynuuje maraton spotkań rozgrywanych co trzy dni. W najbliższą niedzielę, 11 maja o godz. 15:00 w Białymstoku podopieczni trenera Marcina Gałązki zmierzą się z Jagiellonią II, która dzisiaj w okręgowym pucharze rozgromiła Wissę Szczuczyn 10:1 i wespół z czwartoligową Olimpią Zambrów utworzy drugą półfinałową parę.
Wojciech Drażba
Fot. Wigry Suwałki
Warmia Grajewo – Wigry Suwałki 2 : 6 (0:3)
Bramki: 0:1 – Patryk Bednarczyk 16, 0:2 – Faris Zubanović 23, 0:3 – Faris Zubanović 45, 0:4 – Jakub Paszkowski 48, 0:5 – Faris Zubanović 59, 1:5 – Paweł Kossyk 69, 1:6 – Mateusz Malec 73, 2:6 – Szymon Turczewski 81-karny.
Wigry: Mateusz Taudul – Eryk Matus (46 Przemysław Modzelewski), Michał Ozga, Pavlo Berezyanskyi, Konrad Magnuszewski, Patryk Bednarczyk (73 Bruno Sowulewski), Bartosz Gużewski (46 Kacper Rejterada), Oskar Osipiuk (46 Michał Mościcki), Maciej Makuszewski (46 Kacper Rejterada), Faris Zubanović (63 Mateusz Malec)
Pozostałe wyniki ćwierćfinału Wojewódzkiego Pucharu Polski
Wissa Szczuczyn – Jagiellonia Białystok 1 : 10
MOSP Białystok – Olimpia Zambrów 1 : 3
Supraślanka Supraśl – ŁKS Łomża 1 : 4
Półfinały
Olimpia Zambrów – Jagiellonia II Białystok
Wigry Suwałki – ŁKS Łomża 14 maja
Finał 4 czerwca
