Wigry Suwałki - KS CK Troszyn 2:1. Do ostatniego gwizdka [wideo, opinie, zdjęcia, tabela]

Już przed tygodniem w doliczonym czasie meczu z Widzewem II Łódź wprowadzony w końcówce na plac gry Przemysław Modzelewski mógł w sytuacji sam na sam zdobyć gola dla Wigier.

Wtedy nie żal było zmarnowanej okazji, bo Biało-Niebiescy wygrali 2:0. W tę sobotę rezerwowy defensor w ostatniej akcji spotkania strzelił bramkę na 2:1, przesądził o drugim z rzędu zwycięstwie podopiecznych trenera Pawła Cimochowskiego.

Pani sędzia doliczyła 4 minuty i w ostatnich sekundach Wigry wywalczyły rzut wolny. Wydawało się, że zbyt głęboko dośrodkował Jakub Kwiatkowski, ale piłkę zdołał sięgnąć głową Przemysław Modzelewski i wpakował ją do siatki przyjezdnych.

Oprócz asysty, Jakub Kwiatkowski może pochwalić się golem. Niedawno sprowadzony do Suwałk wychowanek Legii Warszawa w 62 minucie przytomnie dobił z bliska i było 1:0 dla gospodarzy.

W 83 minucie notowaliśmy remis, bo zamykający szybka akcje przyjezdnych Adam Dobosz nie zmarnował sytuacji i z strzałem z bliska pokonał Mateusza Taudula.

- Był to otwarty mecz walki, nie brakowało sytuacji z obu stron – ocenia Michał Złotkowski, trener beniaminka z Troszyna. – Przegrywaliśmy 0:1, udało się nam wrócić do meczu i była wiara w zwycięstwo. Niestety, nawet remis uciekł nam w ostatniej chwili i gratulacje dla Wigier za walkę do końca.

Przy siąpiącym deszczyku, na śliskiej murawie to drużyna Michała Złotkowskiego korzystniej prezentowała się przez pierwsze pół godziny. Na szczęście, bez zarzutu prezentował się Mateusz Taudul, który bronił strzały z bliska Macieja Tyski i Jakuba Domańskiego.

Gospodarzom brakowało „doskoku”, sprawiali wrażenie wolniejszych.

- Mieliśmy swój plan na to spotkanie, ale musieliśmy go zmienić w pierwszej połowie, bo przeciwnik zagrał  innym systemem, w innym ustawieniu – tłumaczy postawę swoich zawodników Paweł Cimochowski, trener Wigier. – Drużyna szybko zaadaptowała się do sposobu gry gości, przejęliśmy kontrole nad meczem i stworzyliśmy sytuacje bramkowe.

Rzeczywiście, w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy Biało-Niebiescy powinni byli strzelić 4 gole. W 35 minucie zastępujący na lewym skrzydle kontuzjowanego Kacpra Głowickiego Jakub Kwiatkowski wrzucił na 6. metr do Matusa, a ten strzelił wprost w Jakuba Suchockiego. Minutę później Jakub Witek z trzech metrów uderzył nad bramką.  Zaraz potem podawał Bartosz Guzdek, z bliska strzelał Jakub Fronczak, ale jakimś cudem Jakub Suchocki utrzymał piłkę na linii bramkowej. W kolejnej akcji  Bartosz Gużewski huknął w poprzeczkę.

- Nieskuteczność bolała, ale liczba stwarzanych okazji dawała nadzieję, że w drugiej połowie uda się przechylić szale na swoja stronę i tak się stało – cieszy się Paweł Cimochowski. – Bolała bramka na 1:1, podcięła nam skrzydła, ale chwała zawodnikom, ze nie zabrakło im wiary. To zwycięstwo jest nagrodą za walkę do końca, za prace, która wykonują na treningach.

Wigry muszą wzmocnić linię ataku, bo jeden Bartosz Guzdek, nadrabiający braki techniczne walecznością to za mało, tym bardziej, ze do Olimpii Zambrów wypożyczony został Mateusz Malec. Biało-Niebiescy muszą popracować nad skutecznością  i szybkością podejmowania decyzji. Bartosz Gużewski bodaj dwukrotnie świetnie przejmował piłkę, dryblował i podprowadzał ją pod pole karne, ale tam już zwlekał i futbolówkę tracił.

Czasu na treningi nie ma za wiele. Po trzech z rzędu meczach u siebie z trzema beniaminkami,   już w tę środę Wigry jadą do czwartego beniaminka – do Znicza Biała Piska. W sobotę Znicz przegrał w Łomży z kroczącym od zwycięstwa do zwycięstwa liderem i spadł na ostatnie miejsce

Tekst i fot. Wojciech Drażba  

Fot. Miłosz Kozakiewicz

Wigry Suwałki – KS CK Troszyn 2 : 1 (0:0)

Bramki: 1:0 – Jakub Kwiatkowski 62, 1:1 – Adam Dobosz 83, 2:1 – Przemysław Modzelewski 90+4

Wigry:  Mateusz Taudul – Eryk Matus, Michał Ozga, Pavlo Berezyanskyi, Konrad Magnuszewski, Bartosz Gużewski, Jakub Witek, Mateusz Machała, Jakub Fronczak (80 Przemysław Modzelewski), Jakub Kwiatkowski, Bartosz Guzdek (63 Dawid Zagórski)

Troszyn: Jakub Suchocki – Okar Piętka (53 Jakub Szyszkowski), Igor Lewczuk, Adam Dobosz, Jakub Tyska, Maciej Twarowski (77 Daniel Charkiewicz), Luis Ruiz, Oleksandr Łuczyk (77 Franciszek Brudko), Alex Protaziuk, Jakub Domański (53 Maciej Kurpiel), Maciej Tyska

Pozostałe wyniki 4. kolejki

Piątek, 22 sierpnia

Lechia Tomaszów Mazowiecki - KS Wasilków 5 : 0

Mławianka Mława - Wisła II Płock 2 : 1

Sobota, 23 sierpnia

Widzew II Łódź - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 5 : 0

ŁKS Łomża - Znicz Biała Piska 4 : 0

Olimpia Elbląg - Jagiellonia II Białystok 2 : 0

GKS Wikielec - Broń Radom 1 : 1

Ząbkovia Ząbki - Warta Sieradz 2 : 1

GKS Bełchatów - Legia II Warszawa 0 : 3

Tabela