W 32. kolejce Betclic 3 Ligi piłkarze suwalskich Wigier, po golu Przemysława Modzelewskiego w 65 minucie, wygrali z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
To zwycięstwo przerwało serię trzech porażek z rzędu i oficjalnie zapewniło Biało – Niebieskim utrzymanie w Betclic 3 Lidze.
Pewny jest już także awans drużyny Unii Skierniewice, na czele z bylym trenerem trenerem Wigier Kamilem Sochą i napastnikiem Kamilem Sabiłło. Stało się tak po porażce rezerw Legii Warszawa z ŁKS-em Łomża, który może mieć jeszcze nadzieje na wyprzedzenie warszawskiego zespołu i grę o awans w barażach.
Spotkanie w Suwałkach Wigry rozpoczęły w nieco innym zestawieniu niż w środowym meczu z liderem. Nieobecnego w kadrze Jakuba Lutostańskiego zastąpił Faris Zubanović, Kacper Głowicki wybiegł w miejsce wykartkowanego Eryka Matusa, a Jakub Paszkowski zmienił Oskara Osipiuka.
Zmiany, niestety, nie zmieniły oblicza gry. Podopieczni trenera Marcina Gałązki byli wolniejsi od przeciwników, a większość ofensywnych akcji graczy przyjezdnych sprawiała sporo kłopotów zespołowi Wigier we własnym polu karnym.
Szczególnie końcówka pierwszej połowy mogła przynieść prowadzenie gościom, którzy kilkukrotnie stworzyli sobie dogodne okazje do zdobycia bramki po akcjach prawą stroną boiska. Biało - Niebieskich uratowała poprzeczka, interwencje Mateusza Taudula i mnóstwo szczęścia.
- Do przerwy powinniśmy prowadzić dwa, trzy do zera i nikt nie powinien mieć o to pretensji. Czegoś nam zabrakło w polu karnym przeciwnika i to nas bardzo boli – żalil się szkoleniowiec gości Bartosz Grzelak.
Rozpędzeni przed przerwą gracze z Tomaszowa Mazowieckiego mocno zaatakowali także po zmianie stron, ale znów niewiele zabrakło byłemy graczowi suwalskiego klubu Mariuszowi Rybickiemu, którego strzał obronił golkiper Wigier, a po chwili piłka przeleciała wzdłuż linii bramkowej i, na szczęście dla Wigier, nikt nie skierował jej do bramki.
W 65 minucie to Wigry niespodziewanie prowadziły 1:0. Po dośrodkowaniu Macieja Makuszewskiego z lewego skrzydła do strzału doszedł Przemysław Modzelewski i wyprowadził Wigry na prowadzenie. Pięć minut później po kontrataku mogło być 2:0, ale świetnego prostopadłego podania w pole karne i stuprocentowej okazji nie wykorzystał chwilę wcześniej wprowadzony na plac gry Mateusz Malec.
- Mogliśmy przegrywać, ale tak się nie stało. Jak stare polskie porzekadło mówi, nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić. Dzisiaj dla nas najważniejsze były 3 punkty, które w kontekście tabeli i spadków były bardzo ważne - oceniał grę swojego zespołu trener Wigier Marcin Gałązka.
Goście do ostatnich minut szukali swoich szans na wyrównanie, ale piłka nie chciała wpaść do bramki Wigier. Mocno napracować się musiał w bramce Mateusz Taudul. Przyjezdni nie mieli dzisiaj szczęścia, które tym razem uśmiechnęło się do Wigier i tak Biało - Niebiescy dopisali sobie komplet punktów, który awansował ich na 7. miejsce w tabeli. Sprawili tym samym urodzinowy prezent kierownikowi drużyny - Zbigniewowi Kowalewskiemu, który wczoraj obchodził okrągłe urodziny.
- Przegrał zespół, który był lepszy i miał więcej sytuacji. W przerwie uczulałem, że zespół z Suwałk ma swoje atuty w postaci zawodników ofensywnych i musimy być skoncentrowani i uważni przy każdej akcji. Wigry wykorzystały doświadczenie Macieja Makuszewskiego. Boli nas to bardzo, bo uważamy, że nie zasługiwaliśmy na taki wynik. - komentował po meczu szkoleniowiec gości.
Do końca sezonu jeszcze dwie kolejki spotkań, ale Wigry mają jeszcze w zanadrzu zaległe spotkanie z broniącym się przed spadkiem Stomilem Olsztyn, które zostanie rozegrane na Zarzeczu w najbliższą środę, 28 maja o godz. 18:00. Liczymy że dzisiejsza wygrana podbuduje podopiecznych trenera Marcina Gałązki i Biało - Niebiescy rozpoczną serię zwycięstw, wygrają z Dumą Warmii i w dobrych nastrojach pojadą na ostatni wyjazd w sezonie do Warty Sieradz.
- Cieszy to, że nie straciliśmy bramki. Myślę, że jest to dobre paliwo do środowego meczu ze Stomilem Olsztyn - kwitował po meczu trener Wigier.
Adrian Milewski
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Wigry Suwałki - Lechia Tomaszów Mazowiecki 1 : 0 (0:0)
Bramka: 1: 0 - Przemysław Modzelewski 65
Wigry: Mateusz Taudul – Przemysław Modzelewski, Michał Ozga, Pavlo Berezianskyi, Konrad Magnuszewski, Bartosz Gużewski (90 Kacper Rejterada), Jakub Paszkowski, Konrad Zaklika, Kacper Głowicki, Maciej Makuszewski (90 Michał Moscicki), Faris Zubanović
Lechia: Patryk Grejber – Bartosz Woder, Kamil Szymczak (80 Kacper Przedbora), Krystian Kolasa, Marcin Pieńkowski, Filip Becht, Adrian Ziarek (80 Mateusz Kempski), Artur Dunajski, Michał Mikołajczyk, Mariusz Rybicki, Bartosz Zbroiński (80 Eryk Kaproń)
Pozostale wyniki 32. kolejki
Sobota, 24 maja
GKS Bełchatów - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0 : 1
Stomil Olsztyn - Victoria Sulejówek 2 : 1
Polonia Lidzbark Warmiński - Jagiellonia II Białystok 0 : 3
Sokół Aleksandrów Łódzki - Unia Skierniewice 1 : 4
Mławianka Mława - Warta Sieradz 4 : 0
GKS Wikielec 1-1 Broń Radom 1 : 1
Niedziela, 25 maja
Pelikan Łowicz - Wisła II Płock 1 : 1
Legia II Warszawa - ŁKS Łomża 0 : 1
Tabela
|
LP |
NAZWA |
MECZE |
PKT |
BRAMKI |
|
1. |
Unia Skierniewice |
32 |
73 |
81 : 28 |
|
2. |
Legia II Warszawa |
32 |
66 |
71 : 36 |
|
3 . |
ŁKS Łomża |
32 |
61 |
62 : 35 |
|
4. |
Warta Sieradz |
32 |
49 |
40 : 40 |
|
5. |
Broń Radom |
32 |
46 |
39 : 43 |
|
6. |
Świt Nowy Dwór Mazowiecki |
32 |
46 |
45 : 55 |
|
7. |
Wigry Suwałki |
31 |
45 |
41 : 32 |
|
8. |
GKS Bełchatów |
32 |
43 |
51 : 59 |
|
9. |
Jagiellonia II Białystok |
32 |
43 |
49 : 47 |
|
10. |
Lechia Tomaszów Mazowiecki |
32 |
43 |
51 : 59 |
|
11. |
Mławianka Mława |
32 |
41 |
39 : 41 |
|
12. |
GKS Wikielec |
32 |
39 |
36 : 42 |
|
13. |
Wisła II Płock |
32 |
39 |
30 : 25 |
|
14. |
Stomil Olsztyn |
31 |
38 |
41 : 50 |
|
15. |
Victoria Sulejówek |
32 |
35 |
48 : 57 |
|
16. |
Polonia Lidzbark Warmiński |
32 |
35 |
41 : 58 |
|
17. |
Pelikan Łowicz |
32 |
33 |
33 : 53 |
|
18. |
Sokół Aleksandrów Łódzki |
32 |
12 |
24 : 65 |








