16.07.2016

Wigry Suwałki – MKS Ełk 6:1. Dużo akcji i goli w 120 minut

Trenerzy Dominik Nowak i Piotr Zajączkowski urządzili sobie dokładny przegląd kadr, a i piłkarze przy dobrej pogodzie pograli sobie przynajmniej po godzinie, bo ostatni sparing Wigier trwał 4 x 30 minut.

- Podzieliłem drużynę na dwie niemal różne „jedenastki”, ale kto w jakiej wystąpił nie ma jeszcze znaczenia – mówi Dominik Nowak, trener suwalskich pierwszoligowców. – Ćwiczymy jeszcze różne ustawienia i warianty, próbujemy gry z jednym lub dwoma wysuniętymi napastnikami.

W szybszym tempie i przy lepiej zorganizowanej grze toczyła się pierwsza godzina sparingu. Już na początku pierwszej kwarty swoją dobrą dyspozycje potwierdził Damian Kądzior, któremu nie udało się wbić gola w drugiej biało-niebieskich, ale w trzeciej minucie już pewnie trafił do siatki.

Kądziorowi bardzo dobrze współpracowało się i z Damianem Gąską, i z debiutującym przed suwalską publicznością Mateuszem Radeckim, wysokim i kreatywnym defensywnym pomocnikiem, sprowadzonym z II-ligowego Radomiaka. Siłę strzału z dystansu zademonstrował grający wiosna w Pogoni Siedlce Rafał Augustyn, drugi z nowicjuszy w środku pomocy, który przyszedł do Suwałk na wypożyczenie z Jagiellonii Białystok. Trzecim debiutantem do przerwy był lewy obrońca Frank Adu Kwame z Podbeskidzia, który często zapędzał się do przodu i konstruował akcje z Miłoszem Kozakiem. Po tej części, gospodarze powinni byli prowadzić nie jedną, a czterema bramkami. W sytuacji sam na sam Radecki uderzyl półlobem obok słupka, minimalnie niecelnie po pięknej kontrze Adamka z Kądziorem strzelił też Gąska.

Najciekawsza bodaj była druga kwarta, w której odważniej zagrali ełccy trzecioligowcy, w składzie z byłymi zawodnikami Wigier Tomaszami Tuttasem i Porębskim. Gole zdobywali jednak tylko biało-niebiescy. Z rzutu wolnego z 22 metrów ładnie przymierzył nad murem Damian Kądzior, który tuż przed przerwa dodatkowo zaliczył efektowną asystę przy golu na 3:0 Mateusza Radeckiego.

Na drugą godzinę gry w zespole gospodarzy zostali tylko Hieronim Zoch w bramce, którego w 90. minucie zmienił 16-letni Krzysztof Sztukowski i Adu Kwame, za którego na zmianę powrotną na boisko wbiegł Damian Kądzior, a Adrian Karankiewicza powędrował wtedy na lewą obronę. Na prawej flance z bardzo dobrej strony pokazali sie dwaj nowi gracze - obrońca Janusz Bucholc ze Stomilu, który kiedyś grał już w Wigrach oraz skrzydłowy GKS Bełchatów Łukasz Wroński. Przy nich poprawny zaprezentował się  18-letni junior Filip Rusiak.   Nieplanowany powrót, po rozcięciu wargi Rafała Remisza zaliczył Jakub Bartkowski i z konieczności zagrał na środku defensywy. W barwach gospodarzy debiutował potężny czeski stoper GKSu Bełchatów, a wcześniej kilku klubów swojej ekstraklasy Vaclav Cverna i okrasił go golem głową na 5:0, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kolejnego debiutanta, środkowego pomocnika Roberta Dadoka. Parę minut wcześniej, także po centrze Dadoka z rogu, piłkę do siatki przyjezdnych wepchnął Adrian Karankiewicz.

Wigry grały już na dwóch napastników, z których jako pierwszy doskonałą okazje miał Kamil Zapolnik. Efektownie strzelił  tyłem głowy, ale piłka odbiła się od poprzeczki i uderzyła w murawę tuz przed linia bramkową.

Zapolnik pechowo trafił jeszcze w leżącego bramkarza MKS-u w czwartej, najsłabszej kwarcie w wykonaniu suwalskich pierwszoligowców. Goście, po rykoszecie, zdobyli w niej honorowego gola. Wkrótce jednak stracili następnego. Wynik na 6:1 kapitalnym strzałem przewrotką ustalił Kuke (w wyskoku na zdjęciu głównym), mający gambijskie korzenie nowy napastnik Wigier, grający dotąd  na czwartym poziomie rozgrywek w Hiszpanii, gdzie w minionym sezonie zdobył 17 bramek.   

- Cieszy wysokie zwycięstwo i duża liczba szybkich, składnych akcji – ocenia trener Nowak. – Widać, że powoli schodzimy z najwyższych obciążeń treningowych. – Teraz mamy dwa dni wolnego, a od poniedziałku ruszamy z przygotowaniami do meczu I rundy Pucharu Polski.

Wojciech Drażba    

Wigry Suwałki – MKS Ełk 6:1 (1:0, 2:0, 2:0, 1:1)

Bramki: 1:0 – Damian Kądzior 3, 2:0 – Damian Kądzior 44, 3:0 – Mateusz Radecki 57, 4:0 – Adrian Karankiewicz 80, 5:0 – Vaclav Cverna 88, 5:1 – Mateusz Furman 99, 6:1 Kuke.  

Wigry (I i II kwarta): Hieronim Zoch  - Jakub Bartkowski, Maciej Wichtowski, Tomasz Jarzębowski, Frank Adu Kwame, Damian Gąska, Rafał Augustyniak, Mateusz Radecki, Miłosz Kozak, Damian Kądzior, Kamil Adamek.

Wigry (II i III kwarta): Hieronim Zoch (90 Krzysztof Sztukowski) – Janusz Bucholc, Rafał Remisz (70 Jakub Bartkowski), Vaclav Cverna, Adu Kwame (90 Damian Kądzior), Łukasz Wroński, Adrian Karankiewicz, Robert Dadok, Filip Rusiak, Kamil Zapolnik, Kuku.   

MKS Ełk: Wojciech Muzyk - Łukasz Gryko, Adam Finfando, Tomasz Porębski, Ołeksadr Bieriezowskij, Michal Hryszko, Marcin Malinowski, Mateusz Firman, Pawel Adamiec, Michał Świderski, Tomasz Tuttas.

Ponadto grali: Adam Radzikowski, Konrad Radzikowski, Marcin Sirant, Jakun Ciuńczyk, Daniel Samluk, Łukasz Wesołowski, zawodnik testowany.  

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.02.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie