Wigry Suwałki – Chrobry Głogów 1:1. Niedosyt, bo mogły uciec punkty na wagę awansu [wideo, zdjęcia] | suwalki24.pl - Suwalski Dziennik Internetowy (Suwałki, Augustów, Sejny, Suwalszczyzna)

Patryk Klimala strzelił 10. gola w sezonie, a mógł dzisiaj wyśrubować ten dorobek nawet do 14. Znakomite szanse zmarnowali też Robert Obst, Mariusz Rybicki oraz Serhij Pyłypczuk i Wigry są nieco dalej od miejsca premiowanego awansem.

- Biję się w piersi, biorę winę na siebie, bo mogłem w pojedynkę wygrać ten mecz – przyznaje Patryk Klimala. – Zabrakło skuteczności. Żal zwłaszcza sytuacji w samej końcówce, kiedy mogłem podciąć piłkę zamiast kopać ją po ziemi.

Wypożyczonego z Jagiellonii 20-letniego napastnika, którego z trybun obserwowali wysłannicy białostockiego klubu Ryszard Karalus i Sławomir Kopczewski, trzeba jednak pochwalić za łatwość dochodzenia do sytuacji strzeleckich. Brakowało mu zimnej krwi oraz tak potrzebnego szczęścia. Zaraz na początku, kiedy otrzymał podanie na 6. metr od Mateusza Żyro, ładnie odwrócił się i strzelił, a piłka o centymetry minęła prawy słupek bramki Sławomira Janickiego. Trochę później, po lewej stronie pola karnego, pięknie „nawinął” bocznego obrońcę, płasko uderzył prawą nogą, a golkiper Chrobrego instynktownie odbił piłkę nogami. Przed przerwą jeszcze Patryk Klimala huknął z ostrego kąta w boczną siatkę, a po zmianie stron dwukrotnie mijał po dwóch obrońców, ale strzelał zbyt lekko lub niecelnie.

Reprezentant Polski U-20 doskonale spisał się za to w 38 minucie, kiedy po dalekim podaniu zwycięsko wyszedł z przepychanki z Michałem Michalcem, wykorzystał błąd niepotrzebnie wybiegającego Sławomira Janickiego i sprytną główką przelobował bramkarza Chrobrego.

- Patryk Klimala napsuł nam sporo krwi, ale w I lidze nie przystoi tracić bramki w ten sposób – narzeka Grzegorz Niciński, trener drużyny z Głogowa. – Szanujemy ten punkt, chociaż równie dobrze mogliśmy tu wygrać lub przegrać.

To nie był mecz do jednej bramki

Rzeczywiście, nie był to mecz do jednej bramki. Chrobry, który zanotował piąty mecz bez wygranej, też miał swoje sytuacje. Wypracowywał je grając po obwodzie, bo Wigry czyhały na przechwyty i błyskawiczne kontry, i próbując prostopadłych zagrań do Przemysława Trytki i wybiegających na pozycje Łukasza Szczepaniaka oraz Karola Danielaka.

W pierwszej połowie, chociaż dłużej utrzymywali się przy piłce, głogowianie nie oddali ani jednego celnego strzału, a ich dośrodkowania wyłapywał Damian Węglarz. W przerwie Grzegorz Niciński wymienił Szymona Nowickiego na Jakuba Bacha, a młodzieżowiec odwdzięczył się zdobycie wyrównującego gola po zamieszaniu w 60 minucie, a potem oddał minimalnie niecelny strzał.

Wigry walczyły o komplet

- Wyrównującego gola „dostaliśmy” z niczego – ubolewa Patryk Sokołowski, pomocnik Wigier. – Szkoda że zaraz po przerwie nie podwyższyliśmy na 2:0. Potem w tym upale oba zespoły zaczęły opadać z sił, ale jeszcze można było przechylić szalę na nasza korzyść.

W 46 minucie Patryk Klimala idealnie zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Roberta Obsta, a ten minimalnie się pomylił. Chwile później Patryk Sokołowski ładnie wrzucił do Klimali, ale napastnik nie zaryzykował strzałem. Po uderzeniu z dystansu Piotra Kwaśniewskiego piłka otarła się o poprzeczkę, a Serhij Pyłypczuk w sytuacji sam na sam strzelił z ostrego kąta tuż obok słupka.

- Czujemy bardzo duży niedosyt – mówi Artur Skowronek, trener Wigier. – Mieliśmy konkretniejsze, klarowne, stuprocentowe sytuacje, ale strzelaliśmy niecelnie. Mamy o to do siebie żal. Musimy szybko przystąpić do regeneracji sił.

Mało ich do gry w tej walce o ekstraklasę

- Zabrakło ludzi, mamy za mało zawodników, już kilka dni przed każdym meczem myślimy, jak wypełnić luki – ubolewa Patryk Klimala. – To kluczowy powód tego, że w ostatnich trzech kolejkach zdobyliśmy tylko jeden punkt.

Przeciwko Chrobremu nie zagrali wykartkowany Laurentiu Iorga oraz kontuzjowany Damian Gąska. Na ławce rezerwowych tylko dla postraszenia rywali usiedli narzekający na urazy Artur Bogusz i Mateusz Radecki. Ten ostatni pojawił się na boisku na własna prośbę i ryzyko.

- Szczupła kadra powoduje, że brakuje opcji, piłkarzy, których wejście poderwałoby drużynę – nie kryje Artur Skowronek. – Dzisiaj na boisku było czterech młodzieżowców, a kolejnych czterech siedziało na ławce rezerwowych.

Na szczęście, Artur Bogusz, Mateusz Radecki Damian Gąska mają już być w pełni gotowi do gry w Bytowie, skąd Wigry zamierzają przywieźć trzy punkty.

- Gramy do końca – deklaruje Patryk Sokołowski. – Każdy walczy też dla siebie – ma na myśli ewentualne oferty z innych klubów.

W 30. kolejce kolejny krok do ekstraklasy zrobiła Miedź Legnica, dla której dopiero w 87 minucie gola na 2:1 z Olimpią Grudziądz zdobył Rafał Augustyniak, niedawny pomocnik Wigier. Z gry o awans nie wycofały się Katowice oraz Chojniczanka, która ostudziła nieco apetyty Stali Mielec. Z ekstraklasowych aspiracji nie zrezygnowały ekipy Zagłębia Sosnowiec i Rakowa Częstochowa, który dobił spadkowicza z Chorzowa. Ósmy już mecz w tym roku wygrał GKS Tychy, król wiosny, który po zimie był dopiero na 14 pozycji.

Wojciech Drażba

Wigry Suwałki - Chrobry Głogów 1 : 1 (1:0)

Gol: Patryk Klimala 39 – Jakub Bachj 59

Żółte kartki: Mateusz Spychała - Michał Michalec, Przemysław Stolc

Sędziował: Piotr Urban (Warszawa)

Wigry: Damian Węglarz - Rafał Remisz, Mateusz Żyro, Piotr Kwaśniewski, Adrian Jurkowski, Mateusz Spychała, Robert Obst (75. Mateusz Radecki), Patryk Sokołowski, Mariusz Rybicki, Serhii Pylypchuk (89. Bartosz Olszewski), Patryk Klimala

Chrobry: Sławomir Janicki - Karol Danielak, Michał Michalec, Daniel Wajsak, Przemysław Stolc, Marcel Gąsior (62. Damian Kowalczyk), Piotr Mandrysz, Łukasz Szczepaniak (72. Serhij Napolov), Mateusz Machaj, Szymon Nowicki (46. Jakub Bach), Przemysław Trytko

Pozostałe wyniki 30 kolejki:

Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 1 : 2 (0:1)

Gole: Marcin Stefanik 87 - Łukasz Grzeszczyk 45 (karny), Marcin Biernat 55

Żółte kartki: Jakub Zagórski, Rafał Mikulec - Marcin Biernat, Maciej Mańka

Zagłębie Sosnowiec - Bytovia Bytów 2 : 1 (1:0)

Gol: Szymon Lewicki 31 (karny), Adam Banasiak 60 – Michał Rzuchowski 67

Żółte kartki: Adam Banasiak, Sebastian Milewski – Sebastian Kamiński, Fran Gonzalez,

Maksymilian Hebel

Czerwona kartka: Jakub Kuzdra (Bytovia, 90. Minuta)

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów 2 : 1 (2:0)

Gole: Artiom Rachmanow 5, Jose Embalo 22 – Mateusz Hołownia 77

Żółta kartka: Łukasz Góra (Raków)

Pogoń Siedlce - Górnik Łęczna 1 : 1 (1:0)

Gole: Dariusz Zjawiński 40 – Filip Szewczyk 47

W 80. minucie Patryk Szysz (Górnik) nie wykorzystał rzutu karnego

Żółte kartki: Mateusz Żytko, Daniel Chyła, Damian Świerblewski, Maciej Wichtowski -

Arkadiusz Kasperkiewicz (x 2), Filip Szewczyk

Czerwona kartka (za dwie żółte): Arkadiusz Kasperkiewicz (Górnik, 84. minuta)

Odra Opole - Stomil Olsztyn 2 : 4 (0:2)

Gole: Szymon Skrzypczak 63, Tomas Mikinic 88 - Piotr Głowacki 4 i 60, Artur Siemaszko

44 i 48

Żółte kartki: Tomasz Wepa, Mateusz Peroński, Robert Trznadel – Lukas Kubań

Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 1 : 0 (1:0)

Gol: Wojciech Lisowski 10

Żółte kartki: Paweł Zawistowski – Bartosz Nowak

Miedź Legnica - Olimpia Grudziądz 2 : 1 (0:1)

Gole: Wojciech Łobodziński 64, Rafał Augustyniak 87 – Filip Jazvic 40

Żółte kartki: Matic Żitko, Marcin Kaczmarek, Hubert Adamczyk, Daniel Feruga (Olimpia)

GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3 : 0 (0:0)

Gole: Mateusz Mączyński 52, Lukas Klemenz 54, Adrian Błąd 77

Żółte kartki: Mateusz Kamiński, Andreja Prokić, Kamil Słaby, Adrian Błąd, Łukasz Zejdler,

Mateusz Mączyński – Filip Modelski, Paweł Oleksy

Tabela:

1.	Miedź Legnica	30	55	44:24
2.	GKS Katowice	30	50	41:30
3.	Chojniczanka Chojnice	30	50	38:25
4.	Zagłębie Sosnowiec	30	49	41:30
5.	Stal Mielec	30	47	44:36
6.	Wigry Suwałki	30	46	31:32
7.	Raków Częstochowa (b)	30	46	45:37
8.	GKS Tychy	30	46	34:36
9.	Chrobry Głogów	30	45	40:35
10.	Podbeskidzie Bielsko-Biała	30	40	31:33
11.	Odra Opole	30	39	34:36
12.	Puszcza Niepołomice	30	38	35:37
13.	Bytovia Bytów	30	38	30:34
14.	Pogoń Siedlce	30	33	38:45
15.	Górnik Łęczna (s)	30	31	26:37
16.	Stomil Olsztyn	30	30	35:47
17.	Olimpia Grudziądz	30	28	23:35
18.	Ruch Chorzów (s)	30	21	31:51