Wigry Suwałki – ŁKS Łomża 0:3. Wypunktowani [wideo, opinie, wyniki, tabela]

Biało-Niebiescy, zwłaszcza w pierwszej połowie, nie zagrali aż tak złego meczu, ale - podobnie jak w minioną środę w pucharowym starciu z tym samym rywalem - nie wykorzystywali sytuacji. Zmarnowali nawet rzut karny.

- Chciałbym przeprosić kibiców za naszą dzisiejszą postawę, bo była ona słaba – mówi Marcin Gałązka, trener Wigier. – Już w początkowej fazie straciliśmy gola, który ustawił mecz, a zwracaliśmy uwagę, że Łomża bardzo agresywnie zaczyna zarówno pierwszą, jak i druga połowę. Na nic, drugą bramkę dostaliśmy tuz po przerwie.

W liniach obronnych suwalskiego zespołu nie mogli wystąpić pauzujący za kartki Pavla Berezianskyi i Przemysław Modzelewski, na ławce rezerwowych usiadł Konrad Magnuszewski. Ukraińca zastępował najpierw Nataniel Wybraniec, a potem do tyłu przesunięty został Konrad Zaklika.

Od początku kibice obu zespołów, odczuwających trudy środowej batalii pucharowej take w Suwałkach, zakończonej dopiero po rzutach karnych, zagrzewali swoich pupilów do wysiłku. ŁKS zaczął odważniej i już w 6 minucie cieszył się z prowadzenia. Goście przeprowadzili szybką akcję lewą strona, po której nastąpiło dośrodkowanie i przepuszczenie piłki w polu karnym przez Huberta Antkowiaka, a nadbiegający Dawid Owczarek z 10 metrow bez problemów strzelił do siatki.

Natychmiast próbował odpowiedzieć Maciej Makuszewski, ale bramkarz ŁKS-u Adrian Olszewski popisał się ładną paradą.

Doprowadzić do wyrównania Wigry powinny były po półgodzinie gry. Pzreprowadziły szybką składną akcję. Piłka powędrowała z lewej strony na prawą, skąd Eryk Matus dośrodkował na głowę Farisa Zubanovicia.  Strzał napastnika z Bośni i Hercegowiny był jednak minimalnie niecelny.

Tuż przed przerwą obie drużyny mogły zmienić rezultat. Superstrzelec ŁKS-u Hubert Antkowiak przegrał jednak pojedynek z Mateuszem Taudulem, a po drugiej stronie boiska, po strzale Kacpra Głowickiego, bramkarz gości wybił piłkę przed siebie, ale dobitka głową Eryka Matusa była niecelna.

W przerwie trener Wigier przeprowadził dwie zmiany. Za Farisa Zubanovicia wszedł Jan Lutostański, a za Michała Mościckiego – Nataniel Wybraniec. Gospodarze ambitnie nacierali, ale już w 52 minucie nadziali się na kontrę, która przerwali faulem.  Po wrzutce z wolnego z lewej strony wzdłuż piątego metra, piłka odbiła się od nogi Huberta Antkowiaka i do siatki Wigier wpakował ją Patryk Winsztal.

- Już pierwsza szybko strzelona bramka sprawiła, że mieliśmy ten mecz pod kontrolą – opowiada Grzegorz Gałązka, trener ŁKS-u. Po środowej ciężkiej konfrontacji, zadbaliśmy o właściwą regenerację i to było widać od pierwszej do ostatniej minuty.

Lepsze przygotowanie fizyczne gości było doskonale widać w 60 minucie, kiedy padł trzeci gol. Cezary Sauczek, były gracz Wigier, otrzymał prostopadłe  podanie tuż za linia srodkową i popędził w kierunku suwalskiej bramki, za nic mając towarzystwo Michała Ozgi. Na wykroku złapał Mateusza Taudula i z  kilkunastu metrów płaskim strzałem nie dal szans bramkarzowi Wigier.   

Przy tak niekorzystnym wyniku trener Wigier wpuścił na plac trzech młodzieżowców. Z boiska zeszli Eryk Matus, Bartosz Gużewski i Kacper Głowicki. W ich miejsce pojawili się Patryk Bednarczyk oraz wychowankowie Kacper Babkowski i Kacper Rejterada.

Wigry dążyły do zdobycia honorowej bramki i mogły uzyskać efekt właśnie za sprawą wychowanków. Pięć minut przed końcem w polu karym Łomży sfaulowany został Kacper Rejeterada. Etatowy egzekutor jedenastek, Maciej Makuszewski  oddal ten przywilej Kacprowi Babkowskiemu, a 18-letni pomocnik w prawy słupek bramki Adriana Olszewskiego (na zdjęciu).

- Przykro, że w tak świetnej atmosferze, przy gorącym dopingu kibiców mecz skończył się takim wynikiem – skwitował Marcin Gałązka.

Kiepsko dla Wigier skończył się cały „tydzień derbów województwa”. W minioną niedzielę Biało-Niebiescy przegrali w Białymstoku 0:1 z Jagiellonią II, w środę ulegli ŁKS-owi Łomża po rzutach karnych w pucharze, a teraz przegrali z nim 0:3 w meczu Betclic 3 Ligi.

Jużw w środę, 21 maja na wyjeździe Wigry zmierzą się z liderem, z pewnie zmierzającą do II ligi Unią Skierniewice.

Wojciech Drażba

Wigry Suwałki – ŁKS Łomża 0 : 3 (0:1)

Bramki: 0:1- Dawid Owczarek 6, 0:2 – Patryk Winsztal 52, 0:3 – Cezary Sauczek 60

Wigry: Mateusz Taudul – Eryk Matus (64 Kacper Babkowski), Michał Ozga, Konrad Zaklika, Michał Mościcki (46 Nataniel Wybraniec), Bartosz Gużewski (64 Kacper Rejterada), Oskar Osipiuk, Jakub Paszkowski, Kacper Głowicki (64 Patryk Bednarczyk), Maciej Makuszewski, Faris Zubanović (46 Jakub Lutostański)

ŁKS: Adrian Olszewski – Sebastian Zieleniecki, Mateusz Majbański, Kamil Niewiadomski (76 Bohdan Myszenko), Wojciech Chojczak, Bartosz Bernatowicz, Piotr Witasik, Dawid Owczarek (56 Łukasz Kosakiewicz), Patryk Wintsztal (56 Alex Protaziuk), Cezary Sauczek (76 Wiktor Walczak), Hubert Antkowiak

Pozostałe wyniki i pary 30. kolejki

Piątek, 16 maja

Broń Radom – Warta Sieradz 1 : 0

Stomil Olsztyn – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1 : 2

Sobota, 17 maja

Legia II Warszawa - Victoria Sulejówek 3 : 1

Sokół Aleksandrów Łódzki - Jagiellonia II Białystok 1 : 2

GKS Bełchatów - Pelikan Łowicz 3 : 0

Mławianka Mława - Unia Skierniewice  0 : 1

Polonia Lidzbark Warmiński - Wisła II Płock  2 : 1

GKS Wikielec - Lechia Tomaszów Mazowiecki 1 : 2

Tabela