Piłkarze Wigier bardzo chcieli, ale piłka nie chciała trafić nie siatki rywali. Suwalski zespół w trzecim kolejnym meczu nie zdobył gola. Mało tego, poniósł drugą z rzędu i trzecią już tej wiosny porażkę z niżej notowanym rywalem.
Wcześniejsze przegrane z Mławianką Mława i Pelikanem Łowicz sprawiły, że dwunasty w tabeli Świt Nowy Dwór Mazowiecki przyjechał do Suwałk z nastawieniem zdobycia 3 punktów.
- Remis nic nam nie dawał, a zwycięstwo pozwala już tak bardzo nie patrzeć w dół tabeli – mówi Bogdan Jóźwiak, trener Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. – Byliśmy bardzo zdeterminowani i chociaż w końcówce Wigry wepchnęły nas w nasze pole karne, po raz drugi w ostatnim czasie wygraliśmy na wyjeździe i po raz pierwszy zagraliśmy „na zero z tyłu” – nie kryje radości.
W zgoła innym nastroju jest trener Wigier Marcin Gałązka, który objął drużynę kilka dni przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Jego bilans to 1 zwycięstwo (nad najsłabszym w stawce Sokołem Aleksandrów Łódzki), 2 remisy i 3 porażki (w tym dwie przed własną publicznością).
- Byliśmy bardzo zdeterminowani, graliśmy wysoką obroną, stwarzaliśmy sytuacje – mówi Marcin Gałązka.- Włożyliśmy w ten mecz dużo sił i energii, ale w piłce często tak jest, że bardzo się chce, a nic nie wychodzi.
Ze szkoleniowcem zgadza się Maciej Makuszewski, dyrektor sportowy Wigier.
- Był to typowy mecz gdy drużyna chciała, ale mieliśmy problem ze zdobyciem bramki. Staraliśmy się od początku, ale nam nie wychodziło. Rywalom wystarczyło wybicie do przodu, ich zawodnik znalazł się w sytuacji sam na sam i jej nie zmarnował.
Kamil Wiśniewski, bo o nim mowa strzelił jedyną bramkę meczu w 66 minucie. Już w pierwszej połowie występujący w ochronnym kasku zawodnik był najaktywniejszym piłkarzem gości. Świt mógł zdobyć gola tuż przed przerwą, ale Fabian Leonowicz spudłował z pięciu metrów. Wigry w tej części miały więcej z gry, na bramkę Leonida Otczenaszenki strzelali Patryk Bednarczyk, Jakub Lutostański, Konrad Zaklika i Maciej Makuszewski, ale uderzali albo zbyt lekko, albo niecelnie. Najlepszą okazję w dwójkowej akcji z Patrykiem Bednarczykiem wypracował sobie Eryk Matus, ale bramkarz przyjezdnych zdołał odbić piłkę.
Zaraz po zmianie stron goście dali ostrzegawczy sygnał – zdobyli gola, ale ze spalonego. Wigry odpowiedziały falowymi atakami, ale zabrakło skuteczności, no i nadziały się na wspomnianą, zabójczą kontrę, po której musiały gonić wynik.
- Staramy się atakować, ale przy takiej formie słabnie wiara w sukces – przyznaje Maciej Makuszewski. – W swojej karierze rozegrałem kilkadziesiąt podobnych meczów. Od ponad tygodnia pracuje z nami Agnieszka Stykowska, trenerka rozwoju osobistego, ale na efekty przygotowania mentalnego i na wyjście z dołka musimy poczekać. Na razie nam nie idzie, jesteśmy mega sfrustrowani i przykro nam, że w takich humorach przyjdzie nam spędzić święta.
Kontuzjowany na dłużej jest lewoskrzydłowy Kacper Glowicki, na domiar złego już w 59 minucie boisko z powodu urazu opuścić musiał zastępujący go Patryk Bednarczyk. Po stracie gola, z prawej na lewą stronę przenieśli się Eryk Matus i Maciej Makuszewski, do którego w końcówce koledzy rozpaczliwie grali długie podania. Były reprezentant Polski z rzutu wolnego zacentrował prosto na głowę Mateusza Malca, ale rezerwowy napastnik Wigier uderzył obok słupka.
- Za nami seria meczów z walczącymi o utrzymanie zespołami z dołu tabeli, z którymi gra się bardzo ciężko – opowiada Maciej Makuszewski. – Teraz czekają nas spotkania z silniejszymi drużynami, które, jak my, lubią utrzymywać się przy piłce. Po prostu musimy się podnieść.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0 : 1 (0:0)
Bramki: 0:1 – Kamil Wiśniewski 66
Wigry: Mateusz Taudul – Eryk Matus , Michał Ozga, Pavlo Berezianskyi, Nataniel Wybraniec, Konrad Magnuszewski (82 Kacper Babkowski), Maciej Makuszewski, Jakub Paszkowski (82 Kacper Rejterada), Konrad Zaklika (73 Mateusz Malec), Patryk Bednarczyk (59 Bartosz Gużewski), Jakub Lutostański.
Świt: Leonid Otczenaszenko – Radosław Kamiński, Hubert Michalik (73 Jan Nawotczyński), Jarosław Jampol, Kamil Wiśniewski, Bartosz Michalik,Szymon Gaj (33 Bartosz Mikołajczyk), Andrii Jampol, Filip Jurczak, Fabian Leonowicz, Kacper Gościniarek.
Pozostałe wyniki i pary 26. kolejki
Czwartek, 17 kwietnia
Legia II Warszawa – Stomil Olsztyn 1 : 1
Piątek, 18 kwietnia
Warta Sieradz - ŁKS Łomża 1 : 0
Sokół Aleksandrów Łódzki - Pelikan Łowicz 1 : 2
Broń Radom - Jagiellonia II Białystok 2 : 3
GKS Wikielec - Victoria Sulejówek 2 : 0
Unia Skierniewice - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3 : 0
Sobota, 19 kwietnia
GKS Bełchatów - Polonia Lidzbark Warmiński 0 : 0
Mławianka Mława - Wisła II Płock 3 : 0
Mecze przełożone z 19. i 22. kolejki
Środa, 30 kwietnia
Polonia Lidzbark Warmiński - Warta Sieradz 16:00
Wigry Suwałki - Legia II Warszawa 18:00
Mecz przełożony z 24. kolejki
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn (?)
Tabela
LP |
NAZWA |
MECZE |
PKT |
BRAMKI |
1. |
Unia Skierniewice |
26 |
57 |
66 : 25 |
2. |
Legia II Warszawa |
25 |
53 |
60 : 30 |
3 . |
ŁKS Łomża |
26 |
45 |
46 : 31 |
4. |
Broń Radom |
26 |
40 |
32 : 31 |
5. |
Warta Sieradz |
25 |
39 |
30 : 32 |
6. |
GKS Wikielec |
26 |
37 |
34 : 31 |
7. |
Wigry Suwałki |
24 |
36 |
33 : 23 |
8. |
GKS Bełchatów |
26 |
36 |
40 : 39 |
9. |
Lechia Tomaszów Mazowiecki |
26 |
35 |
43 : 48 |
10. |
Świt Nowy Dwór Mazowiecki |
26 |
35 |
36 : 49 |
11. |
Wisła II Płock |
26 |
32 |
43 : 45 |
12. |
Mławianka Mława |
26 |
35 |
52 : 51 |
13. |
Jagiellonia II Białystok |
26 |
31 |
40 : 41 |
14. |
Pelikan Łowicz |
26 |
29 |
30 : 46 |
15. |
Victoria Sulejówek |
26 |
28 |
37 : 47 |
16. |
Stomil Olsztyn |
25 |
27 |
32 : 43 |
17. |
Polonia Lidzbark Warmiński |
25 |
26 |
35 : 47 |
18. |
Sokół Aleksandrów Łódzki |
26 |
12 |
18 : 47 |