Prezydent podpisał ustawę, zgodnie z którą nowo zakładane firmy prywatne zostały zwolnione na dwa lata od obowiązku płacenia podatku dochodowego.
Ustawa daje władzom regionalnym prawo do udzielania dwuletnich wakacji podatkowych dla nowych przedsiębiorstw indywidualnych, których właściciele wybrali uproszczony system opodatkowania, a firmy zostaną po raz pierwszy zarejestrowane w latach 2015 – 20120. Lokalne władze mają prawo do nakładania ograniczeń, w tym ograniczenie wielkości dochodów przedsiębiorców indywidualnych oraz średniej liczby pracowników, których naruszenie byłoby podstawą do unieważnienie stawki zerowej. Chodzi o to, by wspierać małe, rodzinne firmy.
Tym, którzy już się ucieszyli z nowego prawa, śpieszymy wyjaśnić, że takie „wakacje” podatkowe obowiązują od nowego 2015 roku w Rosji, a nie w Polsce.
Co do Polski, to też wspomoże przedsiębiorców. Pójdzie na to prawie 400 mln złotych. Tyle tylko, że mają trafić na Ukrainę. Jak przyznał na antenie radia RMF FM doradca prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Olgierd Dziekoński, Polska utworzy fundusz, którego celem będzie wsparcie małych i średnich firm na Ukrainie.
Fundusz, według założeń, ma współtworzyć państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego oraz PKO BP, w którym 31% udział posiada Skarb Państwa. W sumie na realizację zadania mają one przeznaczyć 100 mln USD, czyli 359,8 mln zł. „Wstępnie rozmowa pomiędzy Ministerstwem Finansów, Bankiem Gospodarstwa Krajowego i PKO BP mówi o zarezerwowaniu kwoty na poziomie 100 milionów dolarów, czyli około 300 milionów złotych. Zakładamy, że w ciągu pierwszych trzech lat wejdziemy w 30 do 50 projektów, co oznacza, że na każdy z nich przeznaczymy od 250-300 tysięcy dolarów, do kilku milionów” – mówił doradca Komorowskiego.
Jak z kolei podaje portal bankier.pl, tradycyjnie już nowy rok przywita polskich właścicieli firm wyższymi składkami odprowadzanymi do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Do 3959 zł wzrosła bowiem stawka przeciętnego wynagrodzenia, na bazie której wyliczane jest 60% tej kwoty, będące podstawą wyliczenia składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. W ten sposób z kont początkujących przedsiębiorców co miesiąc wykonywane będą przelewy na kwotę 180,33 zł. Przedsiębiorstwa ze stażem przekraczającym 24 miesiące zapłacą w sumie 815, 66 zł (razem z ubezpieczeniem chorobowym 58,20 zł). Do tych kwot należy jeszcze doliczyć składkę zdrowotną, której wysokość znana będzie na początku stycznia. W 2014roku było to 270,40 zł i powinniśmy oczekiwać niewielkiego wzrostu. To oznacza, że suma składek płaconych przez młody biznes wyniesie blisko 450 zł. Przedsiębiorcy, którzy nie mogą korzystać z preferencyjnych warunków z doliczoną składką zdrowotną zapłacą prawie 1100 zł.
Zdaniem portalu, unijna polityka wspierania przedsiębiorczości będzie szła w 2015 roku bardziej w kierunku nisko oprocentowanych pożyczek aniżeli bezzwrotnych dotacji. Na razie brak jeszcze szczegółów w tej sprawie. Wiadomo tylko, że pilotażowy dotąd rządowy program „Pierwszy biznes - wsparcie na starcie”, obejmujący województwa małopolskie, mazowieckie i świętokrzyskie, rozszerzony zostanie na wszystkie województwa. Podejmujący działalność gospodarczą będą mogli otrzymać 74 tys. zł pożyczki na preferencyjnych zasadach. W 2015 na ten cel Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło 115 mln zł, co powinno wystarczyć dla ok. 6 tys. nowych, małych firm.
Jan Wyganowski
Źródła: http://publication.pravo.gov.ru, bankier.pl, RMF FM
