03.03.2022

Gazociąg Polska - Litwa ruszy już 1 maja

Nie jesienią bieżącego roku, jak planowano, ale już od 1 maja ruszą komercyjne przepływy gazu między Litwą a Polską.

Tak uzgodnili litewscy i polscy operatorzy gazowych systemów przesyłowych Amber Grid i Gaz-System.

W kwietniu zezwolenia, w maju pierwszy gaz

Proces budowy gazociągu GIPL między Polską a Litwą dobiega końca, a ostatnie niezbędne pozwolenia na uruchomienie gazociągu w Polsce mają wpłynąć w kwietniu. Wszystkie prace w naszym kraju mają się zakończyć do października. Do tego czasu rynek będzie mógł wykorzystać część przepustowości połączeń GIPL. Na Litwie budowa gazociągu GIPL została zakończona pod koniec 2021 roku.

 

Złoty spaw - październik 2021 r.

 

- Budowa gazociągu GIPL o długości 508 km, który łączy gazowe systemy przesyłowe Polski i Litwy dobiega końca. W związku z tym operatorzy systemów przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A. oraz AB Amber Grid zdecydowali o tym, że częściowa przepustowość tego gazociągu będzie dostępna dla uczestników rynku już od 1 maja. Pełną przepustowość GIPL osiągnie w październiku 2022 roku - głoszą komunikaty polskich i litewskich operatorów: GAZ -SYSTEM i Amber Grid.

Początkowe zdolności przesyłowe w obu kierunkach zostaną zaoferowane w kwietniu 2022 r. na platformie Platformie GSA, która stanowi narzędzie informatyczne do rezerwowania zdolności przesyłowych gazu na połączeniu międzysystemowym pomiędzy Polską a Litwą Santoka ( Litwa) - Sankury ( Polska, gm. Puńsk).

- Od 1 maja będziemy mogli wymieniać gaz ziemny z Europą gazociągiem GIPL łączącym Litwę z Polską. Ten ważny i wcześniej zaplanowany krok realizuje cel strategicznego projektu infrastruktury GIPL - otwarcie nowego, alternatywnego źródła transportu gazu do regionu - mówi Nemunas Biknius, szef Amber Grid.

Minister energetyki Litwy Dainius Kreivys zaznacza zaś, że planowane rozpoczęcie działalności GIPL to szczególnie ważne wydarzenie w historii niepodległości energetycznej Litwy, przede wszystkim pod względem bezpieczeństwa dostaw.

 - W kontekście dzisiejszych napięć geopolitycznych integracja rynków bałtyckiego i fińskiego we wspólny europejski rynek gazu jest gwarancją bezpieczeństwa energetycznego i niezależności dla całego regionu. Więcej źródeł dostaw gazu daje nam większą elastyczność w zapewnianiu bezpieczeństwa i niezawodności dostaw gazu i otworzy więcej możliwości dla terminalu LNG w Kłajpedzie - mówi D. Kreivys.

2,5 mld m3 gazu rocznie

Od 1 maja przepustowość przerywana dla kierunku z Litwy do Polski wyniesie 2.4 GWh/h, co w skali roku odpowiada 1,9 mld m3/r.  Przepustowość dla kierunku z Polski na Litwę wyniesie 2.6 GWh/h, co w skali roku odpowiada 2 mld m3/r.

Docelowo gazociąg będzie miał zdolność przesyłową rzędu 2,5 mld m sześc. rocznie w kierunku Litwy i 2 mld w kierunku Polski.

Eliminacja „wysp” energetycznych

Gazociąg tworzy dwukierunkowe główne połączenie gazociągowe pomiędzy polskim i litewskim systemem przesyłowym gazu ziemnego. Pozwala to na eliminację wysp energetycznych w regionach, które nie zostały jeszcze włączone do wspólnego unijnego rynku energii, takich jak Litwa, Łotwa, Estonia i Finlandia, czy też północno - wschodnia Polska, w tym i nasz region.

Gaz dla Ostrołęki, regionu, pieniądze dla gmin

Gaz z Kłajpedy ma otrzymać m.in. elektrownia w Ostrołęce, którą kiedyś zaczęto budować jako węglową. Dzięki gazociągowi możliwa będzie gazyfikacja zarówno przygranicznych regionów Litwy, jak i Polski, w tym i naszego regionu.  Oby tylko ceny gazu tak nie szybowały jak obecnie.

Na razie korzyść mają już samorządy, m.in. z naszego regionu, do których to budżetów wpływają podatki od operatora w wysokości miliona i więcej złotych rocznie.

Gaz dla Ukrainy

Minister energetyki Litwy Dainius Kreivis przypuszcza, że ​​możliwy jest zakup większej ilości LNG, który tankowce dostarczą do terminalu w Kłajpedzie z różnych źródeł, przekształcenie go do normalnego stanu, a następnie przepompowanie go do GIPL w celu dostarczenia do Polski, a stamtąd wysłanie gazu na Ukrainę, która teraz otrzymuje coraz mniej błękitnego paliwa z Rosji.  Od 2015 roku Ukraina odmawia bezpośrednich dostaw gazu z preferując wirtualny rewers z zachodu Europy. Teraz doszła jeszcze wojna.

Gazociąg za 500 mln euro

Całkowita długość międzynarodowego połączenia gazociągowego między Litwą a Polską wynosi 508 km, z czego 165 km leży na terytorium Litwy, a 343 km w Polsce. Średnica rurociągu wynosi 700 mm. Po stronie litewskiej początek przyłączenia gazociągu znajduje się w pobliżu tłoczni gazu Jauniūnai, położonej pod Wilnem. Rurociąg w Polsce zostanie podłączony do stacji nasycenia kompresorów gazu Hołowczyce. 

Budowa gazociągu w obu krajach rozpoczęła się w 2020 roku. Projekt GIPL jest wart około 500 milionów euro, a dofinansowanie z europejskiego instrumentu CEF dla całego projektu wyniosło 266,4 mln euro. W finansowaniu projektu uczestniczyli poza Polską i Litwą również łotewscy i estońscy operatorzy systemów przesyłowych gazu.

 

Budowa gazociągu jest inwestycją, która ma status „Projektu wspólnego zainteresowania” (PCI - Project of Common Interest) i jest współfinansowana przez Unię Europejską w ramach instrumentów „Łącząc Europę” (CEF - Connecting Europe Facility) oraz „Transeuropejska sieć energetyczna” (Trans European Networks – Energy – TEN-E).

Litwa rezygnuje z rosyjskiego gazu

Litwa nie ma już umowy wieloletnie na zakup gazu z Rosji. Imponuje rosyjski gaz okazjonalnie. Polski kontrakt kończy w bieżącym roku.

Ignitis, kontrolowana przez litewskie państwo firma, która kupuje rosyjski gaz, zakomunikowała, że wolumen gazu Gazpromu stanowił mniej niż jedną trzecią jego portfela gazowego na Litwie w zeszłym roku, a udział ten spada, ponieważ firma kupuje więcej LNG z innych źródeł. Firma poinformowała, że w styczniu br. w ogóle nie kupowała gazu od Gazpromu.

Premier Litwy Ingrida Šimonytė mówi, że Litwa mogłaby przetrwać bez gazu dostarczanego przez rosyjski koncern Gazprom

-Moglibyśmy. Są tu pewne kwestie techniczne, przez które zakup od Gazpromu ma miejsce, ale Litwa nie miałaby problemów, by odmówić dostaw gazu dostarczanego przez Gazprom - I. Šimonytė odpowiedziała na wtorkowej konferencji prasowej na pytanie, czy terminal skroplonego gazu ziemnego w Kłajpedzie mógłby w pełni zaopatrywać Litwę w gaz i jak długo gaz będzie kupowany od Gazpromu.

- Możemy naprawdę dostarczać gaz przez „Naftę Kłajpedy“ - terminal LNG - to jest fakt. (…) Na pewno nie jest to dla nas krytyczna sprawa, jeśli gaz Gazpromu zostanie wyłączony. Litwa na pewno będzie dostarczać gaz innymi sposobami - powiedziała.

Premier stwierdziła, że Litwa przygotowuje się do pracy w autonomicznym reżimie poprzez dostawy gazu, podobnie jak Królewiec.

- Widzimy gotowość Królewca do samodzielnej pracy, bez tranzytu gazu przez Litwę. Sami się do tego przygotowujemy - powiedziała zapytana o rosyjskie gazowce LNG płynące do Królewca.

Według ekonomisty Swedbanku Nerijus Mačiulis, Litwa wydała w zeszłym roku na rosyjski gaz około 140 milionów euro. Jego zdaniem z rosyjskiego gazu i elektryczności można zrezygnować całkowicie, a Litwa jest na to gotowa i posiada niezbędną infrastrukturę.

 

WYG

Źródła: Ministerstwo Energetyki RL GAZ - SYSTEM; Amber Grid

Na fot: 1.Gazociąg w budowie.  Fot Žygimantas Gedvila - Ministerstwo Energetyki RL)

 2. uroczystość „złotego „ spawu na granicy polsko - litewskiej jesienią 2021r.

3.Terminal LNG w Kłajpedzie, z którego popłynie gaz do Polski.

 Fot: Ministerstwo Energetyki RL; Amber Grid

 

 

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle


Ślepsk Malow Suwałki

29.03.2024
20:30

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
03.29.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.03.2024

mieszkanie

Dodaj nowe ogoszenie