13.11.2017

Litewskie firmy coraz bardziej zainteresowane polskim rynkiem. Po makaron do Olity?

Duży litewski koncern branży rolno - spożywczej „Kauno grūdai” (Ziarno Kowna) przygotowuje się do budowy w Olicie ( Alytus) fabryki makaronów, mąk i innych produktów spożywczych.

Jak poinformował litewskie media mer Alytusa Vytautas Grigaravičius, czterohektarowa działka jest już uzbrojona i przygotowana do oddania w wieczyste użytkowanie.

Z kolei prezes grupy „Kauno grūdai” T.Barštys powiedział, że to położone niedaleko Polski miasto wojewódzkie zostało wybrane na miejsce inwestycji zarówno ze względu na korzystne warunki zaoferowane przez samorząd, jak i z powodów logistycznych. Koncern liczy na eksport produkcji do Polski.

Inwestycja, która będzie kosztowała 15 mln euro, ma rozpocząć się w drugiej połowie 2018 roku. Produkcja ruszy w II kwartale 2019 roku. Pracę znajdzie tu docelowo 220 osób.

Park przemysłowy

W Olicie jest też park przemysłowy (podobne zasady działania, jak w specjalnych strefach ekonomicznych). Przed paroma lat, kosztem 19,5 mln litów, pochodzących z funduszy unijnych, przygotowano odpowiednią infrastrukturę na 26 działkach inwestycyjnych, obejmujących 56 ha. Władze lokalne dają tu spore ulgi podatkowe, większe niż np. w kowieńskiej strefie ekonomicznej. Jeżeli inwestor planuje zainwestować co najmniej 724.000 euro, przez 5 lat jest zwolniony z opłat za dzierżawę gruntu i podatku od nieruchomości, a przez następne 5 lat płaci tylko 50 procent podatku.

Można otrzymać dodatkowo m.in. dwuletnie wakacje od podatku za ziemię, począwszy od uzyskania przez inwestora zezwolenia na budowę, co jest bardzo ważne, bo fabryki jeszcze nie ma, nie i produkcji, więc każdy zaoszczędzony grosz liczy się.

Samorząd twierdzi, że w ciągu miesiąca od wizyty potencjalnego inwestora w tamtejszym ratuszu, zwierana jest z nim umowa dzierżawy gruntu, otrzymuje wszelkie niezbędne zezwolenia środowiskowe oraz na budowę zakładu.

Radni ustalili też na br. dla 45 rodzajów małej i średniej działalności gospodarczej opłaty licencyjne wysokości 1 euro rocznie, zaś dla 44 innych opłata wyniesie 10 euro. Rada rejonu podtrzymała też 50 procentową ulgę za zezwolenie na prowadzenie innej działalności przez bezrobotnych zarejestrowanych na tamtejszej giełdzie pracy (odpowiednik polskich urzędów pracy), rodzin wielodzietnych, rodziców wychowujących jedno dziecko lub dziecko niepełnosprawne, uczniów i studentów, osób niepełnosprawnych i osób z zajmujących się tradycyjnym rzemiosłem. Zgodnie z litewską ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych, w 2017 roku minimalny podatek powinien wynieść 684 euro, ale są wyjątki, z których skorzystali radni w Alytus.

Najwięksi zagraniczni inwestorzy pochodzą z Finlandii, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Estonii. Dominując branże przemysłowe w Alytus to: maszyny i urządzenia do produkcji, do obróbki drewna i produkcji mebli, przemysł chemiczny, żywność i napoje, przemysł odzieżowy

Duńska spółka Theca furniture", która niedawno zainwestowała w mieście 2 mln euro i postawiła zakład produkcji mebli, stworzyła w 2106 roku 140 nowych miejsc pracy

Takie firmy z Alytusa, jak fabryka lodówek „Snaige”, „Alita“, „Celsis“, „Vita“, „Alkesta“ są jednymi z większych płatników podatków na Litwie.

Do Polski po doświadczenia

Władze Alytusa skorzystają też z polskich doświadczeń. Z inicjatywy wicemera Tautvydasa Tamulevičiusa, jesienią 2016 roku delegacja litewskiego samorządu wizytowała suwalską specjalną strefę ekonomiczną oraz park naukowowo technologiczny we Wrocławiu. Szczególnie gości zachwycił Wrocław:- Polska jest jednym z państw, od którego możemy sporo nauczyć się w tym zakresie. Np. we Wrocławiu, na 17 ha parku naukowo- technologicznego, pracuje 1500 osób, jest tam nawet żłobek - dzielił się wrażeniami z portalem alytus.plus wicemer Tautvydas Tamulevičius.

Litewskie spółki wchodzą na polski rynek

Coraz więcej litewskich spółek wchodzi na nasz rynek. Przyczyną jest nie tylko większa chłonność naszego, ale i podatki. W Polsce jest niższy VAT, co jest jednym z głównych powodów handlowych „wycieczek” Litwinów do polskich przygranicznych sklepów..

Z tego też m.in. powodu litewska spółka Maxima grupė jest zainteresowana kupnem polskiej sieci detalicznej Emperia, do której należą m.in. sklepy Stokrotka. A litewski zakład przetwórstwa mięsnego „Krekenavos agrofirma” otwiera własne hurtownie lub sklepy we wschodniej Polsce, w miejscowościach, gdzie masowo robią zakupy mieszkańcy Litwy.

-Dla nas taniej jest zawieźć produkcję do Suwałk niż do Kłajpedy. W Polsce mechanizmy regulacji handlowej są mniej skomplikowane, prąd jest tańszy, nakłady pracy są podobne jak u nas. Policzyliśmy, że ze względu na stosowany u sąsiadów ulgowy VAT i ceny hurtowe jadącym do Polski mieszkańcom Litwy świeże mięso i wyroby mięsne będziemy mogli sprzedawać o 20-30 proc. taniej niż w centrach handlowych na Litwie. Jedynie z powodu podatków produkty stanieją o 16 proc.- tłumaczył w litewskich mediach dyrektor generalny zakładu „Krekenavos agrofirma” Linas Grikšas.

Polsko - litewski inkubator

Litewski przedsiębiorca wspólnie z polskim inwestorem wybudowali w rejonie łoździejskim inkubator drobiu, w którym rocznie wyhoduje się około 15 mln piskląt. Projekt zrealizuje spółdzielnia „Agroaves Group” oraz inwestor z Polski. Do litewskiej spółki należy 30 % akcji oraz zarządzanie projektem.

Jak informował Jonas Jagminas, dyrektor „Agroaves Group”, tuż przy granicy z Polską, nabył działkę o powierzchni 4 ha, na której  stały zaniedbane magazyny o powierzchni 400 m2.

Natomiast założona w 2014 roku z litewska spółdzielnia „5000 aubrakų Lazdijams” pomaga lokalnym hodowcom bydła w znalezieniu nabywców w Polsce.

Nie tylko spożywcze

Grupa spółek energetycznych „E energija” podpisała z urzędem miasta Nidzicy umowę na budowę kotłowni na biomasę. „Jest to pierwsze poważne zlecenie w Polsce dla litewskich spółek z zakresu technologii na biomasę oraz dobra wiadomość dla całej naszej branży: jeżeli litewskie spółki zwyciężają tu w przetargach, oznacza to, że zgromadziły wystarczający potencjał technologiczny, spełniają wszystkie wymogi i kryteria.” – powiedział Virginijus Ramanauskas, prezydent Litewskiego Zrzeszenia Energetyki z Biomasy „Litbioma” oraz kierownik grupy spółek „Enerstena”.

W przetargu spółka „E energija” wyprzedziła konkurentów z Austrii. W Nidzicy spółka urządzi ciepłownię na biomasę z 2 kotłami o łącznej mocy 7,5 MW z instalacją kondensacji spalin, dokona renowacji części tras i punktów cieplnych miasta.

Wartość zlecenia wynosi około 4,89 mln EUR. Spółka – córka grupy „E energija” działa w Polsce od 2015 r. „Gospodarka cieplna Polski, która jest większa od Litwy dziesięć razy, wciąż jest oparta na węglu, jednak przejście do szerokiego zastosowania biomasy jest tylko kwestią czasu, gdyż od 2020 r. w Polsce wejdą w życie znacznie bardziej restrykcyjne normy unijne dot. ochrony środowiska”, tłumaczy Virginijus Ramanauskas.

 Po otwarciu się polskiego rynku wszyscy litewscy producenci urządzeń dla biomasy będą mogli mieć pracy na dziesięciolecia do przodu.” – stwierdził Virginijus Strioga, kierownik spółki „E energija”. W jego opinii, na Litwie przełom w przejściu z gazu na biomasę dokonał się przed 5 – 7 latami. W jego wyniku na Litwie powstało niemało technologicznie silnych producentów urządzeń dla tej branży – „E energija”, „Axis Industries”, „Enerstena”, „Kalvis” i in.

 W opinii V. Ramanauskasa, wartość eksportu litewskiej branży technologii dla biomasy wynosi około 70 mln EUR rocznie. „Nie malowałbym Polski tylko w różowych barwach, jednak śmiało można ją nazwać perspektywicznym rynkiem. Niektórzy inicjatywni kierownicy samorządów już się zabierają za projekty biomasy, a po kilku latach możemy oczekiwać przełomu.” – dodał V. Ramanauskas. Na polski rynek spoglądają również spółki „Axis Industries” oraz „Enerstena”.

- Litwini bez wątpienia są liderami w regionie. Taki przemysł stworzyło sobie tylko kilka krajów, gdzie obecnie biomasa dominuje w bilansie energetycznym - kraje skandynawskie, Austria i Litwa. Skandynawowie i Austriacy są drożsi, a Litwini - tańsi - wyjaśnił V. Ramanauskas.

Litewska spółka zainwestuje w Polsce w energetykę solarną

Należąca do litewskiej grupy „Modus grupė“ spółka „Modus Energy“ zainwestuje w Polsce 45 mln EUR w energetykę solarną. Na Litwie „Modus grupė“ działa w branżach handlu samochodami, deweloperskiej oraz energetyce. Spółka poinformowała, że zamierza nabyć w Polsce projekty elektrowni solarnych, których łączna moc wynosi około 50 MW. Po ich nabyciu będzie zajmowała 12 % polskiego rynku.

Współpraca biznesowa Litwy i Polski

Ponad 220 firm polskich posiada spółki zarejestrowane na Litwie, a w Polsce zarejestrowanych jest ponad 150 spółek.

Niedawno w Wilnie odbyła się konferencja gospodarcza "Litwa i Polska: Czego nie wiemy?", podczas której politycy, przedsiębiorcy i działacze społeczni dyskutowali o możliwościach i warunkach rozwoju współpracy ekonomicznej obu krajów. Organizatorami forum są dziennik "Lietuvos žinios", Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Wilnie oraz Polsko-Litewska Izba Handlowa.

 - Mimo różnic w wielkości naszych krajów czy środowisku biznesowym, istnieje synergia między Litwą i Polską. To widać w konkretnych sektorach, na przykład doświadczenie Litwy w przeprowadzeniu reformy energetycznej, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w gospodarce cieplnej może być interesujące dla Polski. Z drugiej strony Polska znacznie wyprzedza Litwę pod względem efektywności energetyczne - wymieniał Prezes Polsko-Litewskiej Izby Handlowej Jarosław Niewierowicz

Swoje przesłanie do uczestników konferencji skierowała także ambasador RP w Wilnie Urszula Doroszewska. Jej list odczytał Dawid Tomaszewski, drugi sekretarz Ambasady RP.

 „Dzisiejsza konferencja będzie dobrą okazją do podsumowania rezultatów dotychczasowej współpracy oraz poszukiwania nowych możliwości rozwoju. Litwa to ważny partner regionalny Polski. Nasze wzajemne obroty handlowe to już ponad 3,8 mld euro. Eksport z Polski wyniósł w ubiegłym w roku ponad 2,6 mld euro. Obecnie obserwujemy dalszy wzrost obrotów. Po 8 miesiącach polski eksport na Litwę wzrósł o 12 proc., podczas gdy import z Litwy do Polski – aż o 39 proc. Przeciętnie mieszkaniec Litwy kupuje ponad dwa razy więcej polskich towarów niż np. mieszkaniec Niemiec, a więcej polskich towarów kupuje tylko statyczny mieszkaniec Słowacji” – wskazała w swoim liście Urszula Doroszewski dodając „obecnie już ponad 220 firm polskich posiada spółki zarejestrowane na Litwie, a w Polsce zarejestrowanych jest ponad 150 spółek z litewskim kapitałem. Litwa należy do ważnych kierunków inwestycyjnych polskich podmiotów. Polski kapitał zainwestowany na Litwie osiąga wartość 800 mln euro. Warto odnotować fakt, że flagowe polskie spółki skarbu państwa – PKN Orlen i PZU – prowadzą działalność na Litwie. Spółka córka Orlenu – Orlen Lietuva, to największy płatnik podatków i pracodawca na Litwie” – podkreśliła ambasador Polski.

 

WYG

Źródło: WPHiIZ Wilno; Verslo žinios; 15min.lt; Departament Statystyki RL; zw.lt; samorząd Alytusa

Na fot.Alytus. Fot. samorząd Alytusa

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie