Minister łączności Republiki Litewskiej spotkał się w poniedziałek w Rydze z ministrami transportu Łotwy i Estonii Janisem Vitenbergiem i Riiną Sikkut, z którymi po spotkaniu podpisano porozumienie dotyczące możliwości uruchomienia pociągów pasażerskich z Wilna do Rygi i Tallina jeszcze przed zakończeniem budowy Rail Baltica.
Po stronie litewskiej taki pociąg mógłby ruszyć w najbliższym czasie, ale zdaniem ministra M. Skuodisa wymaga to ogólnej zgody wszystkich krajów bałtyckich.
Przypomnijmy, że od grudnia 2020 roku można pociągiem dojechać z Polski, w tym i z Suwałk, do Kowna i Wilna.
- Taki pociąg w naturalny sposób uzupełniałby otwartą w grudniu 2022 roku trasę kolejową z Wilna do Warszawy i Krakowa. Pociąg pasażerski łączący stolice krajów bałtyckich jeszcze przed wybudowaniem Rail Baltiki nie tylko zwiększyłby możliwości podróżowania ludności krajów bałtyckich i Polski, ale także przyczyniłby się do rozwoju przyjaznego dla środowiska transportu kolejowego - powiedział M. Skuodis.
Estoński minister R. Sikkut pochwaliłby pojawienie się takiego pociągu w regionie:- Jednym z warunków wzmocnienia więzi gospodarczych jest nowoczesna infrastruktura transportowa, dlatego ukończenie Rail Baltica jest naszym najwyższym geopolitycznym i gospodarczym priorytetem. Jednak w trakcie budowy tej trasy moglibyśmy rozważyć możliwość przewozu pasażerów na istniejącej trasie kolejowej Wilno-Ryga-Tallin – powiedział minister.
- Doceniamy dyskusje na temat rozwoju pasażerskiego transportu kolejowego w krajach bałtyckich. Konieczne jest uzgodnienie warunków, na jakich mogłoby to nastąpić, oraz wykorzystanie już istniejących tras, odpowiednio je dostosowując – zauważył minister transportu Łotwy J. Vitenbergas.
Rail Baltica
M. Skuodis rozmawiał z kolegami z Łotwy i Estonii na temat realizacji ważnego dla krajów bałtyckich i całej Unii Europejskiej projektu infrastruktury kolejowej Rail Baltica. Według ministra łączności Litwy litewskie władze będą starały się jak najszybciej zakończyć swoją część i połączyć się nową Rail Balticą z Polską do 2028 roku.
- Celem Litwy jest ukończyć w 2024 roku większość prac na europejskich torach do Poniewieża i być gotowym do budowy na wszystkich pozostałych odcinkach. Niezwykle ważna jest szybka i płynna budowa europejskiej linii kolejowej w całym regionie, aby zapewnić szersze możliwości przewozów pasażerskich i towarowych, z uwzględnieniem aktualnych potrzeb bezpieczeństwa narodowego - podkreślił minister transportu M. Skuodis.
Starania o unijne pieniądze
Na początku tego roku Litwa wraz z Łotwą, Estonią i wspólną spółką państw bałtyckich „RB Rail AS” złożyły wnioski o dodatkowe dofinansowanie unijne na realizację europejskiej rozstawy torów „Rail Baltica”.
Łączna wartość wniosku trzech krajów bałtyckich wynosi 1,15 mld. euro, z czego bezpośredni udział Litwy wynosi 400 mln. euro. Ministrowie krajów bałtyckich podkreślili też, że w miarę intensyfikacji budowy Rail Baltica, powinien zostać przygotowany wspólny dla krajów bałtyckich plan skoordynowanego przejścia bałtyckiej sieci kolejowej do europejskiego standardu rozstawu torów. Ponadto w najbliższym czasie zostanie utworzona wspólna grupa robocza ( Task Force), której zadaniem będzie zwiększenie niezależności sektora kolei bałtyckich.
Włączyć Ukrainę
Podczas spotkania zaznaczono również, że kraje bałtyckie muszą współpracować na rzecz rozwoju korytarza transportowego Morza Bałtyckiego, Morza Czarnego i Adriatyku oraz dodatkowych połączeń, a tym samym usprawnienia komunikacji zarówno z Europą Zachodnią, jak i z Ukrainą. W 2022 roku, od początku wojny na Ukrainie, „Lietuvos Geležinkeliai” (Litewskie Koleje) obsłużyły już około 150 pociągów między Litwą a Ukrainą, które jadą m.in. przez Trakiszki i Suwałki.
WYG
Źródło i fot: Ministerstwo Łączności Litwy
Na fot: Ryga w zimowej szacie
